Nie przejmuj się - w stosownym momencie znajdzie się taki dla którego będzie wszystkim. Zmieni nazwisko - nawet przyznawać się do niej nie będziesz musiałasurvivor26 pisze:toś mnie teraz przeraziła: moja starsza też Rak w poniedziałek urodzony...właśnie udało jej się ponownie doprowadzić do użycia przez matkę słów powszechnie uważanych za obelżywe...i mówisz, że to tak całe życie jest?ra_barbara pisze:MariolkoBliźniaczko...ja majowa jestem i w niedzielę ponoć przyszłam na świat, to podobno leniuchy...ale nie JA. M-Antonio(imię jego) rakiem jest "urodzony 4-lipca" i to w poniedzialek.... "pracowity"
jak pierun
