"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Zablokowany
cypher
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 29 mar 2017, o 20:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Witam.
Mam pytanie, które mnie ciekawi...
W mojej kolekcji z tego co forumowicze zidentyfikowali i wyszperałem w internecie mam:
1. Mammillaria
2. Cereus jamacaru forma monstrualna
3. Melocactus
4. Pilosocereus sp.
5. Stetsonia coryne
6. Pilosocereus azureus
7. Oreocereus celsianus
8. Cylindropuntia fulgida forma cristata
9. Mammillaria mystax
10. ECHINOFOSSULOCACTUS DICHROACANTHUS
11. Polaskia chichipe
Mam odkryty balkon od strony południowej. Na bokach zalożyłem sobie takie płyty, żeby troche osłonić przed wiatrem. Dodam że mieszkam na 3 piętrze...
Czy moich podopiecznych można już tam wynieść na stałe, żeby nie biegać z nimi do mieszkania jeśli sie ochłodzi?
Druga kwestia to zimowanie, to tak na przyszłość. :wink: Czy w w/w gatunkach są jakieś ciepłoluby i wymagają łagodniejszego traktowania zimą?
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Przed wiatrem nie musisz (a kaktusów m.in. górskich wręcz nie powinieneś) osłaniać, za to przed opadami deszczu - tak. Nie wiem, z czego masz osłony, lecz jeśli nie z folii/poliwęglanu/pleksi, to ograniczysz światło, co jest złym pomysłem.
Myślę, że możesz powoli wynosić, jeśli podłoże jest przesuszone (poczytaj wyżej, na tej, zwłaszcza wcześniejszej stronie), ale nie wszystkie - w domu zostaw póki co Pilosocereus i Melocactus, i to dość długo, do czasu, aż noce będą ciepłe. Te rodzaje też (inaczej niż pozostałe, które wymieniasz) wymagają nieco odmiennego niż większość kaktusów zimowania, tj. w temperaturze ok. 15-18 stopni. Możesz je zimować na parapecie wewnętrznym w ogrzewanym pomieszczeniu, ale najlepiej w pewnym oddaleniu od kaloryfera, blisko szyby; dodatkowo możesz je odizolować od pomieszczenia nakrywką pudła kartonowego (pomysł Lucy). Te rodzaje należy podczas zimowania raz, góra dwa razy lekko podlać.


--- 9 kwi 2017, o 23:34 ---

Które z poniższych rodzajów dobrze będą się czuły na parapecie wewnętrznym? Chodzi mi nie tyle o to, które sobie na parapecie poradzą, lecz którym będzie na nim dobrze (choć domyślam się, że większość rodzajów woli jednak inne trochę warunki niż parapetowe). Mój kłopot polega na tym, że miejsca na balkonie mam niewiele, dlatego część "podopiecznych" musi wylądować na parapetach. Takie stanowisko zaplanowałem dla:

Notocactus
Eriocactus
Mammillaria (zielone)
Gymnocalycium (zielone)
Melocactus

Będzie im tam dobrze, czy ledwie znośnie? Dodam, że parapet dobry jest, przy oknie południowym, w sezonie 8 godzin bezpośredniego światła.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Jeśli nie masz miejsca na balkonie to i tak nie ma wyjścia innego niż opisany parapet wewnętrzny dla wymienionych rodzajów. Wg mnie problemem będą temp nocne (za wysokie) co będzie zakłócało metabolizm tych kaktusów.
Arash37
200p
200p
Posty: 371
Od: 26 lut 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Czy kaktusy z marketów, kwiaciarni, targów pochodzą z wysiewów czy raczej są to ukorzeniane odrosty?
Pozdrawiam, Filip
Rośliny Filipa
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19372
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Raczej z wysiewu. Zresztą tylko część kaktusów wypuszcza odrosty.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Też wydaje mi się, że z wysiewu. Niemniej w warunkach produkcyjnych zmusić kaktusa do wypuszczenia odrostów to nie problem. Wystarczy odciąć lub uszkodzić stożek wzrostu, przy szczepionych egzemplarzach będzie masa nowych członów.
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Kaktusy mi kwitną! :D
Jak je zapylić aby cały owoce z nasionami ,które będę mógł wysiać?
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Trzeba przenieść ziarna pyłku z kwiatu jednej rośliny na znamię słupka kwiatu drugiej rośliny tego samego gatunku (chyba, że chcesz mieć mieszańce). Niektóre rośliny są samopylne. Przenieść pyłek możesz za pomocą wacika, miekkiego pędzelka bądz pęsetą wyrwać pręciki z pyłkiem i pomiziać znamię słupka.
Zresztą co ja się tutaj produkuję. Masz linki, czytaj, oglądaj:
https://www.youtube.com/watch?v=iNM-gMG-s6Q
http://www.zielonyogrodek.pl/wspomoz-zapylanie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zapylanie
http://www.edukator.pl/kwiatokrytonasiennych,2117.html
Wpisz po prostu w wyszukiwarce zagadnienie "zapylanie kwiatów" i oprócz tych powyżej znajdziesz mnóstwo innych informacji na ten temat.
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Czy jeśli w godzinach rannych(5-6) jest przewidywane około 1 stopnia to można na noc odpalić znicz i wstawić go do inspektu ? Czy nie zaszkodzi to kaktusom ?
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Jeżeli 1* na plusie, to w ogóle nie ma takiej potrzeby. Zakopci Ci się wszystko. U mnie przy -3-4 nad ranem przeżyło wszystko, w tym małe parodie, notki i astrofitum. Przyrzuciłam tylko agrowłókniną, ale lepsze byłyby chyba gazety, ze względu na haczyki :wink: .
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Nigdy zniczy nie używałem ale niektórzy tak robią. W kwestii przymrozków ciężko doradzać bo wystarczy mieszkać w tym samym rejonie tylko kilkanaście kilometrów poza aglomeracją i już temp inne (niższe) . Poza tym różnie też rośliny reagują. Nie mniej u mnie w szklarni stoi już wszystko - pelecyfory , obregonie , ariaki i cała reszta. Kilka dni temu była dość zimna noc , jakieś -2 C nad ranem , ale póki co żadnych strat nie zaobserwowałem i niczym nie dogrzewam.
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Kierując się Waszymi wskazówkami moje kaktusy wylądowały dziś na zewnątrz, dzisiejszą noc jakoś przetrzymają a potem ma być już cieplej więc rozpocznie się spryskiwanie :) Dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

ze spryskiwaniem może jednak lepiej się wstrzymać :idea:
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

dlaczego ? jeszcze za zimno ?
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Teraz za zimno , ja już raz porządnie spryskałem , ale wtedy było ciepło , a w nocy było około 7 C. Po tamtym spryskaniu już niewiele śladu pewnie zostało , poza tym mam rośliny w szklarni to jednak inne warunki niż bez osłony.
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”