Przydomowa hodowla kur cz.1

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

limonkaa pisze:Kasiu ty masz Babcię a ja mam Teściową , która puszcza kury ze swojego ogrodzonego terenu , krew człowieka zalewa , wyjjdzie do sklepu a tu kury urzędują na całego, tyle co nakupiłam bylin i przez jesień nawet 1/4 mi nie została , i co ....
No nie napiszę co myślę bo by mnie z forum wyrzucili :wink:
U mnie też kury łażą po ogródku w części tak zwanej ozdobnej, na wiosnę robię różne "zapory przeciwkurowe" z patyków itp. , żeby cokolwiek urosło ;:306
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Wiem , ja mam kilka metrów siatki metalowej ale można trzymać w zagrodzie kury , bo mają jedzenie ,a nie żeby kwiaty i trawę skoszoną rozdrapywały na metry , lilie posadziłam w jeden dzień na drugi kury wybobrowały wszystkie i ciesz się życiem :(
Ja nie głodzę kur , zawsze maja pełne korytka , czysta woda , zboże i inne dodatki ale komuś to przeszkadza bo muszą mieć jeszcze całe podwórko :twisted:
Bożena
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3124
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

No to tylko wtedy będziesz miała jajka od bardzo ,,szczęśliwych kur" i z ,,wolnego wybiegu" :D
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Dobre to ;:196
A ja chcę mieć kury, jajka i kwiatki jednocześnie :D
Bożena
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Moje mają wolny wybieg (jest tego z pół hektara), ale za podwórkiem na którym mają zakaz przebywania bez nadzoru z kontaktem wzrokowym obowiązkowym (inaczej to nie jest pilnowanie), z racji niszczenia rabatek i ptakania na nowe kostki przy których ś.p. tata się namordował...ale babka robi całkiem na złość bo nie wygania ich poza bramkę, bo otworzy obie i czeka aż same łaskawie wyjdą co się praktycznie nigdy nie zdarza (chyba że ja wypuszczam).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
minohiki
50p
50p
Posty: 71
Od: 26 lis 2012, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Europa

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

limonkaa pisze:A ja chcę mieć kury, jajka i kwiatki jednocześnie
Czyli każda rasa z opierzonymi nogami - będą i kury ;:333 , i jajka ;:333 , i kwiatki ;:333.
Oczywiście, kura grzebać musi, ale te z piórami na nogach nie robią tego na akord.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Oczywiście że musi...ale może to robić w wyznaczonym do tego miejscu, gdzie ma pod dostatkiem zakamarków i materii organicznej do przewracania, na podwórku grzebią tylko dla tego bo chcą się w korze wykąpać (a to też tylko głupie młódki robią, bo nie wiedzą że kąpać się powinny w suchym pyle który mają pod autem, a nie w korze i mokrej ziemi która okrywa cebule).
Przed wyjazdem stare skończyły pierzenie, 4 jajka prawie codziennie, także gdy wrócę zacznie się obserwacja i znakowanie, aby te niosące zostawić do wiosny i zlikwidować z początkiem marca (pierwsze pójdą młode bo są utrapieniem, a najgorsza jak na złość...i o dziwo niesie, mimo że jej "siostry" są widocznie starsze).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Jeszcze niedawno kury mi znosiły jedno jako co dwa dni, a obecnie już powyżej 50% znosi codziennie, tj około 10szt dziennie. Nawet nie przeszkadza im mróz, stały się bardziej ruchliwe i pracowite.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Moje też wpuszczone do szklarenki przeorały ja dokładnie. Jest tam znacznie cieplej i zaciszniej niż na dworze i w razie deszczu mogą z suchymi piórami grzebać do woli. Mam nadzieję na zmniejszenie populacji drutowców :?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Agga167
200p
200p
Posty: 209
Od: 2 wrz 2012, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Ależ mają raj w szklarni!

To i ja czekam, aż zaczną nieść, bo skromniutko w jajka ostatnio. Chyba nie wiedzą, że święta zapasem :;230
Agnieszka
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Moje kury, to prawie dwa miesiące strajkowały, pierzyły się i były ospałe. A teraz ruchliwe jak na wiosnę. Także mają doświetlanie z rana i do późnego wieczora.
Awatar użytkownika
apw81
200p
200p
Posty: 360
Od: 11 lis 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

u nas 2-4 jajka dziennie, dziś było 4 szt. a wydaje mi się, że niosą się 4 kurki :D bo pozostałe jeszcze takie małe grzebyki mają...i nie nakryłam tych pozostałych na gnieździe jeszcze. To tak jakby 100 % się niesie? :D My też doświetlamy-od 7 rano do 19.30. poza tym z 11 kur 3 okazały się kogutkami chyba...
Czy to możliwe ,że młody kogut próbuje wskakiwać na młodego koguta? czy on nie rozpoznaje płci czy to mi się błędnie wydawało,że to kogut...? hmm...

Ekopom ale mają raj w tej szklarni, moje na mróz to niechętnie wychodzą a szklarni nie mam.
pozdrawiam Asia

"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Takich tuneli mam sześć i są dwa koguty. Jak zaczynają piać, gdy są w różnych foliach, to nawzajem się przekrzykują. Mają jeszcze na działce wiele pozostałości po warzywach: kapustę, marchew, a nawet pomidory, to mogą wybierać co na deser, nie wyłączając nawet ziół.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

Kury bardzo chętnie jadły ślimaki ogrodowe w małych muszelkach. Czy jedzą też te nagie?
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowa hodowla kur

Post »

U mnie bardzo niechętnie, do ślimaków zdecydowanie lepsze są kaczki (ja mam piżmówki, ale z tego co wiem to wszystkie jedzą).
Tylko jak są młode to trzeba im czasami ślimaczka pociąć, czasami zachęcić. Następne pokolenia uczy się od starych i jak teraz znajdą jakiegoś to jest rajd bo ta co złapała ucieka (ale moje kaczki nie mają asysty policji w czasie ucieczki :;230 ), a reszta ją goni :)
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”