Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.1

[lojka 63]

Cześć Martuś dziękuję za odpowiedź,z tymi maleństwami to tak robię ,na razie świeżo przepikowane to nic się nie dzieje ale jak M za mocno zapali w piecu a mnie nie będzie to nic nie uratuje.Dobrze podlewa mi się taką dużą okrągłą butelką z keczupu ma taką klapkę na dzióbku i zamykam jak stoi gdzieś z wodą nie grozi wylaniem,całkiem wygodne,mimo to pasuje żeby było w porę ciepło takie stabilne,dzisiaj oplewiłam dalsze dwie strony w okół domu i moje kości wołały" dość,, Mam jeszcze dużo pracy a urlop migiem znika co dzień obiecuje sobie że pójdę na górkę i ciągle braknie dnia ,dzisiaj muszę sobie podgotować mięsko na jutro to zawsze mniej czasu zmarnuje w kuchni.Z posianych to bardzo słabo albo wcale kiełkują bakłażan,werbena zwisająca,poziomka i papryka żółta ta ostatnia to już nie wzejdzie jak widzę.Nie będę się rozczulać bo i tak mam mnóstwo podlewania a w ogródku miejsca prawie 0 Tulipanki takie maleńkie do rozsadzenia chyba pójdą na górkę bo tutaj już nie mam gdzie wetknąć.Martuś jeszcze będą pogody więc dużo udanych słonecznych dni w ogródku.

[ewa w]

Hej Jolka pomidorki masz takie jak ja.Duże wysiewy to ogród odwdzięczy się kolorami. Nie chce mi się wysiewać więcej nasion jak widzę tę zimnicę na dworze. Miłych świąt życzę Jolu

[cyma2704]

Jolu piękne te fioletowe krokusy, a z ostro zakończonymi płatkami, to jakieś chyba kolekcjonerskie.
Zima ze śniegiem, nawet na pole się nie chce wychodzić. Siewki pewnie już podrosły, kiedyś musi być ciepło, więc wystawisz na słońce. Też podlewam od dołu i rzadko mam problemy.
Radosnych świąt Wielkiej Nocy.

[lojka 63]

Cześć Ewcia ,cześć Soniu

Wszystkiego najlepszego Soniu dużo słoneczka ,zdrowia i pięknych ,spokojnych dni teraz na Święta i potem.
Moje siewki jeszcze się trzymają i coraz więcej w górę ich bierze,koniecznie trzeba by pogody żeby je troszkę hartować przed majem.Szybko to wszystko się dzieje ,my byliśmy w gościach potem u nas byli a teraz lenistwo.Jutro ma być bardziej deszczowy dzień więc będzie bardziej sennie.Tak to leci jeszcze jutro goście i bez mała po świętach a tyle z tym zachodu,jestem cała obolała przez te zmiany pogody,a przyroda aż kipi tak by wystrzeliła z kolorkami niestety moja magnolia pomarzła i nie pocieszę się jej kwieciem,Jeszcze raz miłego odpoczynku i nabrania sił na wiosenne ogrodowe wojaże.

Ewcia mnie też nie ciągnie na zewnątrz bo wszystko boli i zmęczenie dokucza jak przyjdzie więcej słońca od razu nabierzemy sił,choć dzisiaj troszkę się u nas pokazało.Zobaczymy co nam czas przyniesie a na ten czas wszystkiego najlepszego,zdrowia i radości,smacznego Święconego i miłych gości. U ciebie pewnie też roślinki tylko patrzeć a bujną kwieciem tylko ciepełka dostaną ,powodzenia w wiosennych poczynaniach.

[lojka 63]

Teraz już coś bardziej kolorowo się robi dobre i trochę.


moja magnolia a już myślałam że nic z niej nie będzie ,ale już zbliżają się deszcze i to jej najlepsza chwila,szkoda że tak krótko.





muszę na drugi rok dokupić hiacyntów bo biedne takie.










Jeszcze parę żółtych ,niestety pojedynczych.

[marta64]

Jola.
Oj, marudzisz, że nie masz wiosny, a przecież wszystkie wiosenne kwiatki tu widzę . Piękna magnolia .
A co Ci się nie podoba w pojedynczych narcyzach? Ja je bardzo lubię, nie łamią się tak łatwo ja pełne i przeważnie mocniej od nich pachną .
Pięknego weekendu, Jolu

[Igala]

Magnolia zjawiskowo piękna, pachnie ci? Krokusy i reszta śliczne tak miło wiosennie u ciebie. Oby wreszcie przyszło prawdziwe ciepło i

[lojka 63]

Cześć Martuś ,cześć Igunia
Dziękuję za wizytę ,już jest coraz więcej słoneczka chociaż wczoraj jak rąbnęło grzmotem i polało to wilgoci na tę chwilę dość.Hiacynty jak by się wyradzały tylko ten ciemny jeszcze pełny jest ale może na drugi rok dosadzę im towarzystwo to nie będą się przewracały bo dzisiaj już leżą a tak to jeden drugiego podpiera w kupie siła jak to mówią. Dopiero miałam czysto wyplewione a już trzeba by wejść i plewić a mnie boli noga a raczej mięsień udowy chyba coś naciągnęłam nie wiadomo co to jest.Jestem zadowolona bo wzeszła mi marchewka i pietruszka w skrzyni jak nic mi jej nie zniszczy typu jakieś robaczki to będzie super,chyba też w tym tygodniu posadzę pomidory w szklarence bo obawiam się że je za bardzo do góry wyciągnie,no w ogóle praca się na dobre zaczyna ale fajnie jest .Martuś nie odkrywałam jeszcze hortensji ogrodowej ale chyba już nikt nie ma jej okrytej o tej porze jak myślisz teraz najczęściej je lubi pomrozić niespodziewany przymrozek,niedziela piękna myslę że się relaksujesz w ogrodzie z rodzinką miłego dnia

[lojka 63]

Iguś magnolia jak nos w nią wsadzę to coś tam pachnie ale ta nie jest z tych pachnących ale ja cieszę jak tylko uda jej się rozkwitnąć bo jedna z najwcześniejszych teraz marzy mi się taka ciemniejsza ale nie wiem czy zdąży zakwitnąć parę lat trzeba czekać czasami na kwiat a mnie latka uciekają,muszę poszukać odmiany najodporniejszej na zimno to posadziłabym ją na górce czyli drugiej działce tej o pól tam większe wiatry albo piecze słońce,same skrajności.W ogóle muszę zmienić podejście do mojego ogródka i nie przesadzać tyle bo zapominam gdzie coś mam i czasami niszczę sobie sama,motyczką ciach i "był sobie tulipan" Plewienia jest na tyle że i bez przesadzania jest dość zajęcia,cały problem w tym że ciągle coś by się chciało nowego a tu już nie ma gdzie wlepić Teraz nasiałam sobie chabrów bo kiedyś je miałam i zatęskniłam za nimi a że są z tych wyższych to muszą być na górce bo koło domu już nie ma gdzie do tego parę cyni, nemezja to koło domu się zmieści smagliczka też parę aksamitek, astry poziomka jest tak maleńka że chyba na drugi rok dopiero zaowocuje bakłażany to wielki eksperyment nie wiem gdzie je wcisnąć papryczki i pomidory to w ogóle brak pola chyba u córki wydzierżawię poletko O matko co znaczy brak umiaru w chciejstwach lecę podlać bo jeszcze nic z tego wszystkiego nie przetrwa miłego dzionka

[lojka 63]

Ten mój komputer doprowadza mnie do szału napisałam tekst i zaczęłam wpisywać zdjęcia i dwa razy się francak wyłączył próbuje jeszcze raz.





teraz mój sąsiedzki szkodnik co robi sobie kuwete z mojej podniesionej grządki a ma brata bliżniaka rudasy niedobre



Muszę dzielić na mniejszą ilość zdjęć bo jak mi wyłączy to Bozia wie gdzie te zdjęcia lądują.


to obie a kwiat żółtej jest taki





Kilka zdjęć poszło w las więc muszę ponowić,

Tam miał być ptaszek ale nie zrobię u siebie podglądu bo wywala mój złom więc na omacku lecę














Ciąg dalszy póki komp,chodzi..









mój najładniejszy tulichłopek

[lojka 63]

Dzisiaj fatalny dzień pogoda dobijająca ,wszystko mnie boli ,muszę poodwiedzać wasze ogrody to humor się poprawi tylko coś może u siebie jeszcze dodam.

[lojka 63]

Dzisiaj troszkę użyłam ruchu na starej górce krzyże bolą jeszcze nie wiele przechodzi ale M.zrobił mi super ławeczkę mogłam co chwilkę odpocząć może jutro zrobię fotkę mojej radości.

[Igala]

Piękne masz zdjęcia; cudowna wiosna u ciebie Tulichłopek taki radosny aż zachciało mi się uśmiechać... jaka masz tę azalię? Przepiękna!!

[lojka 63]

Witam Iguś dziękuję za pochwały wiosna wreszcie pokazała trochę kwiatów ale pomimo chłodu dość szybko wszystko przekwita,azalii jeszcze nie mam poprzednie były kilka lat temu i nie chciały rosnąć koło domu zbyt wysuszająca ziemia mam nadzieję że jak zakupię nowe to będą chciały rosnąć koło rododendronów w lekko gliniastej glebie w półcieniu ale to niedaleka przyszłość.Kwiat który ci się spodobał to mogłaś mylnie odczytać albo pełnego tulipana mocno rozwiniętego albo kwiat magnolii azalie miałam kiedyś taką.

jeszcze poszukam bo nie widzę dobrze zdjęcia a nie włączę podglądu bo mój złom się wyłancza.

[Wanda7]

Ale jakie ty masz ładne magnolie, Jolu. Kiedyś przed laty nie widać ich było w ogrodach. Srogie zimy sprawiały, że ich uprawa nie miała wiele sensu, bo nie kwitły albo w ogóle wymarzały. Teraz gdy zmienił się klimat, możemy je wreszcie podziwiać. Pewnie miałaś u siebie przecudny zapach. I chyba Twoje są już dość wiekowe, prawda?