Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4

[Irena37]

Jacku moje lilie w tym roku były nieciekawe, słabo rosły, były niskie, kwiaty średniej wielkości albo małe a przecież sadziłam duże cebule pewnie zima im zaszkodziła. Co do róż to drugie kwitnienie zapowiada się bardziej obfite, narosło dość dużo pąków. Werbeny jednoroczne i te bylinowe ładnie kwitną i zakrywają wszystkie puste miejsca.

Geniu moja świecznica ma dwa lata, bardzo dobrze przezimowała i ładnie kwitnie. Różę Hokus Pokus mam pierwszy rok, powtórne kwitnienie zapowiada się dość dobrze, ma wiele pąków. Co do zimy muszę pomyśleć jak ją zabezpieczyć.

Tajko chyba jesteś jedną z nielicznych osób, które lubią jesień, ja nie lubię, gdy pomyślę o zimie i szarugach. Róża rzeczywiście jest ładna może dlatego, że ma taką tajemniczą nazwę. Klematis rurkowy zaczyna w pełni kwitnąć, muszę mu fotkę zrobić.

Gosiu róża, o której marzysz jest bardzo ładna, płatki ma aksamitne miłe w dotyku, może uda ci się kupić.

Jadziu dziękuję za dobrą radę zastanawiam się jak ją zabezpieczyć , jest jeszcze trochę czasu więc może coś wymyślę. Ta róża ma nazwę jak zaklęcie więc powiem hokus pokus i pewnie dobrze przezimuje.

Jesiennie

[Zenia]

Irenko...jak pięknie u ciebie kwitną róże. . Ja w tym roku bardzo w nie uboga. . Zachwyciłam się ostatnią kwitnącą lilią u ciebie. Jest piękna...mam taką samą tylko w innym kolorze i także zakwitła jako jedna z ostatnich. Już myślałam że ją straciłam. Strzec swoją jak oka w głowie, gdy będzie miała cebulki przybyszowe nieśmiało się kiedyś uśmiechnę o jedną.

[JAKUCH]

Oby zaklęcie podziałało tego Ci życzę Irenko, bo to piękna róża i szkoda byłoby gdyby zmarzła .Gałęzie aż się uginają od nadmiaru jabłuszek

[ewamaj66]

Róże wcale jesiennie nie wyglądają Kojarzą mi się raczej z latem, choć zdaję sobie sprawę z tego, że najcieplejsze dni raczej minęły. Ten klematis to Cassandra? Pachnie?

[marpa]

Hokus pokus mam 3 sezon i wcale jej nie okrywałam - kopczyk tylko jak i innym różom i przetrwała spokojnie.Drugie kwitnienie w tym sezonie miała bez charakterystycznych pasków kwiaty były w jednym ciemno
wiśniowym aksamitnym kolorze .Przekwitła już.Klematis rurkowy przesadziłam w ubiegłym roku i jakoś tak za bardzo na kwitnienie mu się zbyt obfite nie miało.Zagroziłam mu,że jak nie zakwitnie porządnie to ląduje na wysypisku..no i wziął się w garść i kwitnie dość obficie .

[Irena37]

Zeniu u mnie po zimie też było bardzo ubogo w róże, wiosną kupiłam około 10 krzaczków, nie były rewelacyjne ale przez lato rozrosły się i dość ładnie kwitną. Wspominasz o lilii tej ostatniej, wydaje mi się, że to jest Casablanca, zakwitła ale ma tylko dwa kwiaty a jej ?wzrost? jest bardzo przyziemny, gdy pojawią się jakieś cebulki przybyszowe to ci podeślę.

Jadziu różyczka dość dobrze się rozrosła, zrobił się duży krzaczek, może uda się ją uchronić przed przemarznięciem. Jabłek w tym roku jest niesamowity urodzaj, zastanawiam się co z tym zrobić.

Ewuniu powtórne kwitnienie róż o wiele lepiej wygląda niż pierwsze, krzaczki bardziej się rozrosły i mają o wiele więcej pąków. Pomimo że jeszcze co nieco kwitnie to jesień jest już bardzo widoczna. Clematis, o który pytasz nazywa się Maidwell Hall i nie pachnie.

Maryniu chyba podobnie zabezpieczę moją różę, może jeszcze dodatkowo nakryję gałązkami sosny, jej drugie kwitnienie jest o wiele ładniejsze, ma dość duże kwiaty w białe i żółte ciapki. Powojnik rurkowy również w ubiegłym roku przesadzałam ale kwitnie tak samo obficie jak w poprzednich latach. Groźna z ciebie ogrodniczka i widzę, że roślinki robią wszystko aby nie być wyrzucone.

Kwitną przeważnie tylko róże

[ewamaj66]

Nie dogadałyśmy się Pytałam o ten niebieski, który i teraz pokazujesz między różą Hokus Pokus i jeżówką

[JAKUCH]

Ewuś myślę ,że to Casandra- powojnik rurkowaty .Irenko czy on pachnie ,bo mnie sie wydaje ,że nie ,ale dziewczyny twierdziły ,że tak .Królowe pięknie kwitnące a na dodatek zdrowiutkie

[Irena37]

Ewuniu rzeczywiście pomyliłam powojniki ale Jadzia wszystko wyjaśniła za co serdecznie dziękuję.

Jadziu powojnik Casandra ładnie pachnie tylko trudno mi określić jego zapach, pachnie jak połączenie landrynki z cytryną, może inni goście lepiej ten zapach określą. Co do róż to zanosi się, że będą ładnie kwitły tylko żeby już tak często nie padało.

Jesienne obrazki











i coś do podjadania

[Gencjana]

Irenko, jeszcze dużo kolorków u Ciebie. Ladnie fotografowałaś deszcz.. Wracając do goryczki. Jeszcze kwitnie, ale pączki
nie rozchylają się. Czy to inna odmiana, czy kwestia wieku, jak myślisz?

[marpa]

Irenko witaj o poranku !
"Jesienne" obrazki wspaniałe ale ja bym je nazwała późno letnie bardziej pasują do stanu pokazywanych
okazów ... nieskazitelne jak i cała reszta w Twoim ogrodzie! Moja Casandra-Dawidiana
kwitnie bardzo ładnie w tym roku ale już mi się przestaje podobać...jak mi się "nawinie" coś ciekawszego to pewno zajmie jej miejsce... Miłego dnia Irko !

[ewamaj66]

Właśnie o Cassandrę pytałam Ogromnie mi się podoba, bo zaraz posadziłabym między róże Moje maliny dawno zjedzone, miło przypomnieć sobie, jak wyglądały.
Całą noc padało

[Irena37]

Adrianko dziękuję , u nas rzadko świeci słońce, przeważnie pada deszcz to fotki też deszczowe. Co do goryczki to moja kępa w większości przekwitła ale jest kilka pąków też nierozwiniętych. Kwestia wieku, można różnie rozumieć ale na pewno im coś starsze tym gorzej się rozwija.

Maryniu ale z ciebie poranny ptaszek , dziękuję za takie miłe słowa . Mój ogród wcale nie jest taki idealny to tylko na fotkach tak wygląda. Może przestałabyś straszyć tę piękną Casandrę, ona u ciebie jest wyjątkowo okazała i cała w kwiatach, to wspaniała roślina, nieczęsto spotykana w ogrodach, na pewno masz tyle miejsca, że może pozostać na stałe.

Ewuniu Casandra to rzeczywiście piękna roślina i dość długo kwitnie, jest też odporna na wszelkie warunki klimatyczne. Malin oraz innych owoców w tym roku jest bardzo dużo aż nie wiadomo co z tym robić.

Miłym gościom przyjemnej niedzieli.

[Piotr=)]

Ale cudne róze masz i inne kwiatuchy zapraszam do mnie

[Zenia]

Zeniu Wspominasz o lilii tej ostatniej, wydaje mi się, że to jest Casablanca

Właśnie Irenko...i tu coś mi się pomyliło. Po napisaniu posta gdy się w nią tak bardziej wpatrzyłam, dopatrzyłam że to chyba nie ta o jakiej myślałam. . Casablankę idzie kupić, niemniej dziękuję. Tą o której myślałam nie mogę spotkać stąd moja prośba. . Casandra , jak i pozostałe. Pochwalę się jedynie że moja jedna jedyna róża właśnie zaczyna kwitnąć.