Tajeczko nawet nie wiedziałam, ze jest floks w ciemnoniebieskim kolorze, zawsze spotykałam się z takim błękitnym

szkoda, że Ci przepadł, bo na pewno musiał być śliczny, jaśniutkiemu zresztą też urody nie brakuje
Aniu ,Izuniu, to połączenie, jak większość u mnie jest przypadkowe

bardzo się cieszę, że ładnie wyszło i podoba się Wam
Misiu moje floksy mają do południa słoneczko, później cień, to młodziutka dwuletnia kępa. Mam nadzieję, ze będą się ładnie rozrastały.
Geniu floksik faktycznie ślicznie pachnie, wczoraj zachwycałam sie tym zapachem

Ale najbardziej to nie mogłam oderwać sie wieczorkiem od lilaka, tak cudnie pachniało wokół, że najchętniej przesiedziałabym pod nim cały wieczór
...kolejne wiosenne widoczki - zaczynają pokaz azalie i Rh
...azalie japońskie bardzo przemarzły , wiosnę przywitały całe brązowe, byłam pewna, ze nie będzie ani jednego kwiatu.....byłam w szoku jak po jakimś czasie zobaczyłam ilość pąków, są nimi dosłownie obsypane, wszystkie krzaczki

już teraz wiem na pewno, ze nigdy więcej nie będę ich okrywać na zimę. Zawsze po okrywaniu zaparzały się i miały tylko troszkę kwiatów ....
...tegoroczny maluszek już zaczyna przekwitać...
pierwszy Rh też pokazuje kwiatuszki
....lilak pachnie cudownie, szczególnie wieczorem wokół niego jest jak w perfumerii
