Witajcie ! Na początek kiścień Rainbow - bardzo ładnie przetrwał zimę. To ładny krzaczek...
VITA ? witaj, Wiktorio ! Czy Twoje krokusy wysunęły z ziemi chociaż listki ? Moich połowa jeszcze nie wyszła z ziemi ? mam wcześniejsze i późniejsze odmiany.
A pracy jest tyle, że zaczynam się martwić, że nie podołam...Wszystko wygląda okropnie...
PAULINKA ? Paulinko, wreszcie przyszła wiosna...Ogród jeszcze ponury, jak się spogląda na całość, ale widać oznaki życia, jak się pochylę... Nabrzmiewają pąki na gałązkach....
URSULKA ? Ula, czyli zamówiłaś pewną ilość lilii w ciemno ? Przyjdą niespodzianki ? Nie dziwię się, że czekasz niecierpliwie... Ale dziwię się, że zamówiłaś niespodzianki ? ja bym tak nie mogła... Na pewno jakość cebul będzie znakomita.
Co do kawy... ? to ja nie lubię... Natomiast uwielbiam dobrą herbatę ! Kupuję na wagę i piję wiele filiżanek dziennie. Także na tarasie, oczywiście ! Ale na razie jeszcze nie wystawiłam mebli ogrodowych ( nie mówiąc już o tym , że są nie odmalowane...). Wypiłam herbatę stojąc na schodach i w drugiej ręce trzymając sekator...To u Ciebie tak ciepło ,żeby usiąść i zjeść śniadanie...? Uwielbiam ten poranny rytuał...Już niedługo !
DODAD ? Dorotko, popatrz na to w ten sposób, że spulchniają Ci ziemię... Ale masz teraz wielką przyjemność ? zamawianie i sadzenie drzew...!
DANIO ? miło mi, że zaglądasz, Dorota ! Mój oczar rośnie kilka lat i z każdym rokiem ma więcej kwiatów. Jeśli chodzi o cięcie, to delikatnych krzewów jeszcze nie ruszyłam (róż, ketmii ). Pewnie nie możesz się doczekać, żeby ruszyć z pracą u siebie.
ELSI ? Elu, ja też się cieszę, że wreszcie można działać w ogrodzie...Jak się wyjdzie na dwór, odetchnie ciepłym powietrzem, od razu buzia się śmieje...! Rozruszamy się na pewno, bo jest dużo do zrobienia.
Krokusy mam drugi rok. W zeszłym kwitły bardzo ładnie ? liczę,że w tym będzie ich więcej ( myślałam, że się rozmnażają..., a może się mylę...?). Teraz wyszły wczesne odmiany, mam jeszcze kwietniowe. W sumie 40 sztuk tylko. Jesienią trzeba będzie dosadzić.
Tawlina rośnie 2 czy 3 rok. Bardzo szybko i od 1-ego sezonu pojawiały się obok odrosty. To ekspansywna roślina, ale ponieważ na razie pojawiają się blisko matecznego krzewu , to na to pozwalam. A potem trzeba będzie niszczyć !
Oczar mogę podziwiać z bliska. Ma w tle bury teraz żywopłot z ligustru u sąsiadów, z daleka nie widać kwiatów za bardzo, nie są duże. Może żółte byłyby bardziej widoczne.
Czy gipsówka bardzo się rozrasta czy tworzy zwarte kępy ?
TAJKA ? Tajko, witam Cię ! Nawet dla takiej wielbicielki zimy, jak ja, w tym roku już jej wystarczy ! Krokusy są urocze , wyglądają naturalnie , muszę ich dosadzić więcej.
Ale z tą pielęgnacją trawnika masz rację ! Też obcinam trawę nożycami na kolanach. Sadząc je, myślałam, że listki szybciej obsychają i będzie można kosić normalnie, a tu do czerwca jest z tym trochę roboty. I nie wygląda to wtedy najlepiej , ale coś za coś...
Więc mój oczar to Diana...
MARGO ? Małgosiu, mam tawlinę jarzębolistną od 2 lat. To odmiana Sem, mniejsza niż gatunek. Osiąga wymiary 1/1. Ma małe wymagania i bardzo ładne listki, pierzaste, podobne do jarzębiny. Młode są pomarańczowe, starsze zielono-żółte. Są dekoracyjne ! Kwiaty ma wiechowate, białe w VI, VII. Daje odrosty, ale mam nadzieję je okiełznać !
AGRAZKA ? Grażynko, dziękuję za wizytę i nazwanie oczara !
ABEILLE ? Wiesiu, o tarasiku to na razie nie myślę ( chyba, że o szorowaniu go...), jest tyle do zrobienia w ogrodzie...Dopóki się nie uporam z robotą o siedzeniu nie ma mowy ! No, chyba ,że śniadanko, jeśli już będzie na tyle ciepło.
Śniegu jeszcze trochę pod północną ścianą.
Dziękuję za życzenia ? siły będą potrzebne !
IZA ? Cieszę się, że zajrzałaś ! Oczar jest oryginalny, o tej porze roku stanowi atrakcję w ogrodzie. Jesienią ma żółte liście , a w lecie stanowi po prostu tło dla roślin.
Krokusy odwracają uwagę od paskudnej teraz trawy. Liczę, że wyjdzie ich więcej !
PYZIA ? Pyziu, dziękuję Ci ! Te oznaki wiosny tak cieszą ! W pełni lata na takie drobiazgi pewnie nie zwrócilibyśmy uwagi.
DOMINIKAMS ? miło mi , Dominiko, że przyszłaś ! Dziewczyny twierdzą, że mój oczar to Diane . A kwiatów co rok jest więcej.
GRABEK ? witaj Grabku ! Oczar to atrakcja wczesnowiosennego ogrodu !
Masz rację ? moja tawlina to odmiana Sem. Jak na razie jestem z niej bardzo zadowolona.
KOCICA ? Twoje potwierdzenie imienia Diane uznaję za ostateczne ! Dziękuję. Przyjrzę się czy kwiaty ciemnieją. Sprawdziłam ? nie pachną. A zdjęcie żółtego kwiatu Diane mam w Katalogu Roślin Szkółkarzy Polskich z 2006 r. Widocznie pomyłka...
PRIAM ? tak, krokusiki wyglądają ślicznie ! Szczególnie, że trawa jest teraz wątpliwą ozdobą. Ale potem jest trochę kłopotów z koszeniem
FELA ? to krokusy, Felu ! Pomysł zaczerpnęłam z kursu projektowania.
Do pracy się wzięłam, ale to dopiero początek.
Nie znam kwiatów grewilii, ale kwiaty oczaru nie są okazałe. Mają ciekawą budowę, jakby cieniutkie paseczki z krepiny, ale są małe ? ok. 2 cm średnicy. Przynajmniej moje. Wydaje mi się,że najbardziej efektownie wyglądają w zbliżeniu. Albo na tle białej ściany czy śniegu.
VERTIGO ? witam Cię, Moniko, w Moim Świecie ! Bardzo się cieszę z Twojej wizyty. Dziękuję za uznanie. Jeśli Ci się podoba ? odwiedzaj mnie !
KATARYNKA ? Kasiu, miło, że jesteś ! Dziękuję za dobre słowo ! Cebule krokusów wetknęłam w ziemię po prostu. U mnie też grasują krety i nornice, ale pod trawnikiem przechodzą ? do rabatek i tam działają. Mam je 2-i rok i jak na razie, przetrwały. Spróbuj posadzić u siebie, to radosny widok na trawie wiosną.