Witajcie

i zapraszam na kawkę lub herbatkę.
Już jestem i znów mam masę zaległości.
Dziękuję, ze Mnie odwiedzacie. Ja także będę u Was, tylko to trochę potrwa. Ale będę.

Jestem strasznie ciekawa, co u Was słychać.
Mnie też wydaje się, że to nic groźnego te listki zniekształcone. Oby. Hoja jest spora i wyhodowana z małej sadzoneczki, więc byłoby szkoda, gdyby coś się jej stało.
Może to właśnie jak pisze
Waleria jakieś owady
Lecę teraz do Was