Mój kawałek świata - rivendel, cz.2
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
A nie zostało Ci płyt granitowych? Moze by tak zagęścić ścieżkę? Szłaś już po niej? Żeby się nie okazało, ze musisz iść okrakiem, albo skakać 

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Agniesiu!
Dopiero widać jaki ogrom masz ogrodu! (przecież Ty porywasz się na aż dwie duże zaniedbane dawniej działki na dodatek!).
Róża pięknie kwitnie! Bardzo Ci jej zazdroszczę, tyle kwiatów w pierwszym roku!!! Taki piękny element w całości zieleni, bardzo przyciąga wzrok. Ja bym pewnie siedziała ciągle przy niej
Patrząc jak bardzo upiększa ogród, siedzę i żałuję, ze nie posadziłam w tym roku róż....
Ogrom pracy wykonujesz Dziewczyno!
Ta ścieżka z złamków i odłamów- po prostu wzorcowa! Kapitalna! Piękna! Klimatyczna!
A może pokropić miedzy kamieniami miksturą z mchu (dwie garście mchu wytrzepać do 2 litrów wody, dodać 10 g drożdzy, łyżkę płatków owsianych). Po kilku dniach taką miksturą pokropić glebę w tym obszarsze i będzie płaskie wypełnienie przestrzeni międzi głazami, nie trzeba strzyc).
Wyczytałam, że taką miksturą "psika się" nowy beton, np rzeźby, fontanny, schody- aby wyglądały na stare, parkowe, omszałe nieco.
Ale aż się o Ciebie boję, bo wkopywać tyle tego, to wielki trud! Masz rację nie tylko majster, ale i architekt, oraz architekt krajobrazu!
Bardzo mnie zaciekawiły inne części działki?
Co masz tam po lewej przy róży? Czy tam jest warzywniak czy skalniak?
Drzewa pobielone też zaraz robią wrażenie ładu. Przycinałaś je, bo są jakby mniej rozrośnięte niż na pierwszych zdjęciach?
Uważam, że niepotrzebnie sie rumienisz, masz pięknie plany co do zagosodarowania poszczególnych części działki, i to już jest widoczne, że to nie jest zielony plac, tylko każda ma mieć inne zadanie, przez to działka jest ciekawa i piękna, w każdej części co innego do oglądania, do planowania, inne rośliny. A że jest taka duża (3 razy więcej od mojej np.) to trud jest ogromny i wyzwanie. Agnieszko, bardzop Ciebie podziwiam!
To wspaniale z Tobą popatrzeć. Wielkie dzięki za fotografie!
Pokazuj je, bo dopiero wtedy można Cię docenić!
Bardzo czekam na opowieści o rózych zakątkach i ilustrowane!
Ty możesz wszystko: masz tyle miejsca: może być i sad, i park, i pole golfowe...i oczko wodne, kaskadę...Co tylkko chcesz wybrać !
Pokaż moze też gdzie marzysz by stała w przyszłości altanka i grill? I gdzie masz swoje ulubione mioejsce obecne?
Pozdrówka Hirołko!
Dopiero widać jaki ogrom masz ogrodu! (przecież Ty porywasz się na aż dwie duże zaniedbane dawniej działki na dodatek!).
Róża pięknie kwitnie! Bardzo Ci jej zazdroszczę, tyle kwiatów w pierwszym roku!!! Taki piękny element w całości zieleni, bardzo przyciąga wzrok. Ja bym pewnie siedziała ciągle przy niej


Ogrom pracy wykonujesz Dziewczyno!
Ta ścieżka z złamków i odłamów- po prostu wzorcowa! Kapitalna! Piękna! Klimatyczna!
A może pokropić miedzy kamieniami miksturą z mchu (dwie garście mchu wytrzepać do 2 litrów wody, dodać 10 g drożdzy, łyżkę płatków owsianych). Po kilku dniach taką miksturą pokropić glebę w tym obszarsze i będzie płaskie wypełnienie przestrzeni międzi głazami, nie trzeba strzyc).
Wyczytałam, że taką miksturą "psika się" nowy beton, np rzeźby, fontanny, schody- aby wyglądały na stare, parkowe, omszałe nieco.
Ale aż się o Ciebie boję, bo wkopywać tyle tego, to wielki trud! Masz rację nie tylko majster, ale i architekt, oraz architekt krajobrazu!
Bardzo mnie zaciekawiły inne części działki?
Co masz tam po lewej przy róży? Czy tam jest warzywniak czy skalniak?
Drzewa pobielone też zaraz robią wrażenie ładu. Przycinałaś je, bo są jakby mniej rozrośnięte niż na pierwszych zdjęciach?
Uważam, że niepotrzebnie sie rumienisz, masz pięknie plany co do zagosodarowania poszczególnych części działki, i to już jest widoczne, że to nie jest zielony plac, tylko każda ma mieć inne zadanie, przez to działka jest ciekawa i piękna, w każdej części co innego do oglądania, do planowania, inne rośliny. A że jest taka duża (3 razy więcej od mojej np.) to trud jest ogromny i wyzwanie. Agnieszko, bardzop Ciebie podziwiam!
To wspaniale z Tobą popatrzeć. Wielkie dzięki za fotografie!
Pokazuj je, bo dopiero wtedy można Cię docenić!
Bardzo czekam na opowieści o rózych zakątkach i ilustrowane!
Ty możesz wszystko: masz tyle miejsca: może być i sad, i park, i pole golfowe...i oczko wodne, kaskadę...Co tylkko chcesz wybrać !
Pokaż moze też gdzie marzysz by stała w przyszłości altanka i grill? I gdzie masz swoje ulubione mioejsce obecne?
Pozdrówka Hirołko!
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Tak tak Aguś......możesz wszystko......
Co tylko chcesz.......wiadomo że sama...ale jaka satysfakcja, że się coś zrobiło samemu
Coś się chmurzy a ja takie plany na dziś mam....
Muszę rozłożyć czarną matę pod ogórki....bo raczyły wylezć cholery jedne po 3 dosiewaniu
Może zakwitną na Wszystkich Świętych
I tak sobie myślę, bo mam taką nawiedzoną sąsiadkę na działce....co to wszystko co się da będzie wykładać matą i na to warstwę kory....
bo powiedziała że ona się starzeje i na starość nie będzie zielska wyrywać z laską u boku....
Ale ona ma 43 lata dopiero
I ja też tak będę robić......tam gdzie się da.......na pierwszy rzut pójdą truskawki....
a w bylinach jest tak gęsto teraz, że zielsko nawet wykiełkować nie może......
wiosną szybko próbuje urosnąć...ale bylinki górą
a ścieżki powiedziała że sobie wybetonuje
Co tylko chcesz.......wiadomo że sama...ale jaka satysfakcja, że się coś zrobiło samemu

Coś się chmurzy a ja takie plany na dziś mam....

Muszę rozłożyć czarną matę pod ogórki....bo raczyły wylezć cholery jedne po 3 dosiewaniu

Może zakwitną na Wszystkich Świętych

I tak sobie myślę, bo mam taką nawiedzoną sąsiadkę na działce....co to wszystko co się da będzie wykładać matą i na to warstwę kory....
bo powiedziała że ona się starzeje i na starość nie będzie zielska wyrywać z laską u boku....

Ale ona ma 43 lata dopiero

I ja też tak będę robić......tam gdzie się da.......na pierwszy rzut pójdą truskawki....
a w bylinach jest tak gęsto teraz, że zielsko nawet wykiełkować nie może......
wiosną szybko próbuje urosnąć...ale bylinki górą

a ścieżki powiedziała że sobie wybetonuje

Witajcie, Kochani! Siedzę w domku i pichcę, bo Jędrek ma urodziny.
Nacięłam mu róż, stwierdził,że takiego prezentu od serca jeszcze ode mnie nie dostał
Gorąco i upał...Zdumiewające...W Strzegomiu lało, w Świdnicy słońce.To tylko 12 km
Gośka! Prosżę mnie natentychmiast zdurnieć z powrotem
Poważna to ja w krematorium będę.
Jadziolku, Edosław wycałowany
Madzia, ja też posiałam trawę "pomiędzy" ale Aga zapodała "przepis" na mech...
No i mech nie rośnie...To co ? Mam wydłubać nasionka trawy??
Lissa, bo my jesteśmy samice Alfa w naszych stadach.Dominantki
Alfa zawsze dostaje najlepsze
Dziewczyny, PMS jak PMS.
Lepsze to niż wysypka.
Krzyś, zostało...Zagęścić mówisz??No pewnie że szłam.
Zobaczę, może dziś skoczę na jakieś łowy.
Aga, nie zawstydzaj mnie
Ech...Wzruszyłaś mnie bardzo dziewczyno, dodałaś otuchy i siły
Wiem,że miejsca sporo...Ciurkadło bardzo mi się marzy ale finanse w tym roku nie pozwolą...
Moje ulubione miejsce...Jest takie, pokażę Ci!
Po lewej jest warzywnik, ale będzie mniejszy i zamieni się w ziołownik.
Marzą mi się zioła wszelakie! Do buraków nie czuję sentymentu jakoś
Aguś, bardzo dziękuję
Jolu, bardzo mi miło
Eeee...Gdzie mi do reszty...
Tak, to dwie działki, całkem spory kwadrat( 485m2)
Grześ!U mnie taki wiek lada moment, ja pierdzielę...43 lata i taka niemoc.
Chociaż...Ja pękam i też zakładam taką możliwość, ale tylko gdzieniegdzie.
Ścieżek nie wybetonuję, choćbym do końca życia i lasce miała w gumiakach zapitalać.
Nacięłam mu róż, stwierdził,że takiego prezentu od serca jeszcze ode mnie nie dostał

Gorąco i upał...Zdumiewające...W Strzegomiu lało, w Świdnicy słońce.To tylko 12 km

Gośka! Prosżę mnie natentychmiast zdurnieć z powrotem

Poważna to ja w krematorium będę.
Jadziolku, Edosław wycałowany

Madzia, ja też posiałam trawę "pomiędzy" ale Aga zapodała "przepis" na mech...
No i mech nie rośnie...To co ? Mam wydłubać nasionka trawy??
Lissa, bo my jesteśmy samice Alfa w naszych stadach.Dominantki

Alfa zawsze dostaje najlepsze

Dziewczyny, PMS jak PMS.
Lepsze to niż wysypka.
Krzyś, zostało...Zagęścić mówisz??No pewnie że szłam.
Zobaczę, może dziś skoczę na jakieś łowy.
Aga, nie zawstydzaj mnie

Ech...Wzruszyłaś mnie bardzo dziewczyno, dodałaś otuchy i siły

Wiem,że miejsca sporo...Ciurkadło bardzo mi się marzy ale finanse w tym roku nie pozwolą...
Moje ulubione miejsce...Jest takie, pokażę Ci!
Po lewej jest warzywnik, ale będzie mniejszy i zamieni się w ziołownik.
Marzą mi się zioła wszelakie! Do buraków nie czuję sentymentu jakoś

Aguś, bardzo dziękuję

Jolu, bardzo mi miło

Eeee...Gdzie mi do reszty...
Tak, to dwie działki, całkem spory kwadrat( 485m2)
Grześ!U mnie taki wiek lada moment, ja pierdzielę...43 lata i taka niemoc.
Chociaż...Ja pękam i też zakładam taką możliwość, ale tylko gdzieniegdzie.
Ścieżek nie wybetonuję, choćbym do końca życia i lasce miała w gumiakach zapitalać.
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
W nocy lało, teraz świeci słońce!
To będzie dobry dzień
To będzie dobry dzień

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę