Działka korzo_m 2009

[EwkaEs]

Dorotko, wyjęłam dynie,oczyściłam dwie które tego wymagały,sprawdziłam jak się trzymają na okapie.Chrześniak chciał od razu wieczorem jeden sznureczek papryki zabrać,ale poradziłam mu,żeby brał już wysuszoną.

[korzo_m]

Ewo mogłam Ci tej papryki przywieść więcej, ja ją mam rozłożoną na tacy w pokoju zaczęła się wybarwiać i cały czas myślę co z nią zrobić, przecież my jej wszystkiej nie zjemy.

[EwkaEs]

Doroto-Produkuję prototypowy dżem z zielonych pomidorów i gruszek z sokiem cytrynowym i goździkami,powoli bardzo.W międzyczasie posoliłam pomidory na sałatkę.Jak widzisz wystarczyło papryczki przygotować w wianuszki i jest wielu chętnych.A wianuszki tylko cztery.W obecnym stanie około remontowym nie mogłam suszyć papryki inaczej.
Kostek dostał się do dymki, wyzbierałam, odebrałam i jest w woreczku z materiału.
Szkoda,ze niedziela taka krótka, tyle jeszcze muszę zrobić!

[canner]

Doroto-Produkuję prototypowy dżem z zielonych pomidorów i gruszek z sokiem cytrynowym i goździkami!

Ale połączenie

[k-c]

Witaj u Ciebie jak zwykle pięknie a szkodniki rozkoszne

w przed ogródku to na pewno bym posadził rośliny zimozielone - by było pięknie przez cały rok, by na święta można było coś udekorować lampkami itp

obecnie na rynku jest tyle odmian kolumnowych iglaków że posadzone z 1m od chodnika nawet nie powinny po xxx latach na niego wejść (odmiany Fastigiata) do tego byliny zimozielone - kwitnące (np juka)- ozdobne z samych liści (np bukszpan)lub zimą z owoców(np ognik) - rośliny które stworzą ramy przedogródka a wokół nich rośliny sezonowo kwitnące lub sezonowo ulistnione sprawią że Twój ogród bęzie miał klimat - tylko musisz przemyśleć jakie rośliny preferujesz a jakie nie - by ogród był przyjemny przede wszystkim dla Ciebie

wg mnie dalie i datury ok - ale jako sezonowe dodatki - by jeszcze bardziej twój ogród zachwycał w "sezonie" a nie jako główne nasadzenia całoroczne tylke mojej opini - ale to moja opinia i nie musisz się z nią zgadzać

[korzo_m]

Ewo produkuj, produkuj, jak będzie dobry przepis to może i ja skorzystam. ja do tej pory nigdy nie miałam aż tylu zielonych pomidorów, zawsze jakoś dojrzewały. w tym roku grad mi zniszczył foliak, już było póżno aby kupić nowe sadzonki. Zostawiłam pomidorowe kikutki, one odrosły, ale wchodziły w kwitnienie i owocowanie póżno. Zielone pomidory są tego efektem.

canner eksperymenty sa zawsze wskazane, nieraz moi goście pytają o przepisy, a ja często nie potrafię podać. Otwieram szafke z przyprawami i doprawiam . Syn prosi mama zrób gulasz taki jak ostatnio, robię ,ale wychodzi ciut inny, ale zjada ,aż miło patrzeć.

Karolu jak miło Cię gościć, tak dawno do mnie nie zaglądałeś. I jak zawsze okiem fachowca potrafisz mądrze podpowiedzieć. Ja też zastanawiałam się nad bukszpanami, które byłyby strzyżone w kulkę, bardzo podobają mi się ostrokrzewy. W tym roku miałam posadzone na tej rabatce jednoroczne, na pewno więcej tak nie zrobię. Mam całą zimę do przemyśleń i planów i wypełnienia portfela Proszę o dalsze propozycje, bo są ciekawe

[EwkaEs]

Doroto-melduję,że krwawnik przed chwilą zasadzony.Będzie mu obok żółtego i kichawca dobrze.

[korzo_m]

Oby pięknie rósł, powodzenia.
Planowałam dzisiaj usunąć z rabatek jednoroczne, ale pogoda o mnie zadbała, deszczyk siąpi, więc siedzę w domku. może jutro coś uda się zrobić, rabatki wyglądaja nieciekawie z powalonymi kikutkami.

[agaxkub]

Dorotko u mnie to samo

aksamitki i cynie dzielnie dalej kwitną, ale w pozycji leżącej neisytety... chciałam wczoraj zrobić pare fotek, ale dałam spokój... istne pobojowisko...

[korzo_m]

Aga ,a ja tylko z jednych aksamitek pozbierałam nasionka( malutko), czekałam na ciepełko i klops. Nie wiem czy po takim chłodzie i śniegu jak pozbieram i dosuszę za rok mi wykielkują.Siedzę na miejscu ,a pogoda tak paskudnie mnie zaskoczyła, jestem wiecznie nieodrobiona
A wczoraj miałaś inny awatarek, ze zdjęcia wnioskuję, że już jesteś przygotowana do zimy :P

[agaxkub]

ja też niewiele pozbierałam.... czekałam aż wszystkie kolorki dojrzeją...
nie zebrałąm ani troszke cerinte
mało dziwaczków
cyni ani troche...

łzawica nie zdąży dojrzeć ;(

[korzo_m]

Aga dziwaczki wykop i karpy przez zimę przechowasz. Moja sąsiadka zawsze tak robiła, szybciej zaczynały kwitnąć niż te posiane.

[agaxkub]

wiem wiem... ale jakoś łatwiej mi zebrać i posiać nasiona... nie mam juz miejsca na kolejne korzenie... a dziwaczka nie tak łatwo wykopać mają takie długie korzenie

[k-c]

chetnie sluze pomoca -prosze jeszcze o dwie fotki- jedna z miejsca futki w strone domu i duga tez w strone domu ale z dalszej perspektwy-np druga strona ulicy-mozesz na pw jeśli nie chcesz pokazywac publicznie swojego domu

[korzo_m]

Karolu oczywiście,że podeślę zdjęcia. Będę wdzięczna za podpowiedzi . Przesłałam informację na pw.