
Nowy ogród Jacka
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Dzięki Halinko, to prawda - piękne
Witaj Iza Tak, na drugim zdjęciu to owoc granatu. A na trzecim jest pajęczyca, którą zdołałem zidentyfikować, bo ją przywiozłem.
Pamiętam o narcyzach, jednak zastanawiam się, czy nie lepiej jak przekwitną? Jeszcze sprawdzę, czy nie zostały jakieś niezakopane, ale jeśli nie, to musiałbym wykopać, co wiązałoby z ryzykiem, że nie zakwitną już w tym roku.
Dziś był ciepły dzień ale bardzo wietrzny. Mimo to wyrwałem trochę chwastów (ręce mam poparzone od pokrzyw) i mozoliłem się ze skalniakiem. Bolą mnie plecy od noszenia kamieni. Powoli wyłania się zarys skalniaka

Witaj Iza Tak, na drugim zdjęciu to owoc granatu. A na trzecim jest pajęczyca, którą zdołałem zidentyfikować, bo ją przywiozłem.
Pamiętam o narcyzach, jednak zastanawiam się, czy nie lepiej jak przekwitną? Jeszcze sprawdzę, czy nie zostały jakieś niezakopane, ale jeśli nie, to musiałbym wykopać, co wiązałoby z ryzykiem, że nie zakwitną już w tym roku.
Dziś był ciepły dzień ale bardzo wietrzny. Mimo to wyrwałem trochę chwastów (ręce mam poparzone od pokrzyw) i mozoliłem się ze skalniakiem. Bolą mnie plecy od noszenia kamieni. Powoli wyłania się zarys skalniaka

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Zdaję się na Ciebie. W końcu to Ty masz większe doświadczenie ogrodnicze. Pewnie, że szkoda byłoby gdyby nie zakwitły ani u Ciebie, ani u mnie.
Ciekawa jestem co to za roślina ( chyba drzewo lub krzew ) na pierwszym zdjęciu. Ma bardzo ciekawy kolor kwiatów.
Wiele lat temu moja ciotka miała krzew granatu jako roślinę doniczkową. Był piękny jak kwitł. Potem jakoś jej zginął. Przez kilka lat poszukiwałam w kwiaciarniach, ale bezskutecznie.
Pajęczyca też fajnie się prezentuje. Chyba widziałam na all...
Ciekawa jestem co to za roślina ( chyba drzewo lub krzew ) na pierwszym zdjęciu. Ma bardzo ciekawy kolor kwiatów.
Wiele lat temu moja ciotka miała krzew granatu jako roślinę doniczkową. Był piękny jak kwitł. Potem jakoś jej zginął. Przez kilka lat poszukiwałam w kwiaciarniach, ale bezskutecznie.
Pajęczyca też fajnie się prezentuje. Chyba widziałam na all...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Geniu
Widzę, że ciemierniki stają się popularnymi roślinami. To nowe zjawisko ale bardzo miłe. A ja zamiast ciemiernika kupiłem dziś dla Mamy różę rabatową białą. Nie spodziewam się, żeby to była jakaś rewelacja, bo nawet nazwy nie było, ale nie mamy białych róż, a ostatnio podobają mi się najbardziej.
Iza, no to zaczekajmy z narcyzami, aż przekwitną.
Niestety nie wiem, co to za roślina, o którą pytasz. To było dość spore drzewo i jeszcze nie miało liści.
Granaty czasem się udaje wychodować z pestek, ale bywa problem z ich przechowywaniem, dlatego chorują i padają. Ja nigdy nie miałem granatu. W tym roku nie zapewniłem dobrej temperatury moim drzewkom awokado i podeschły a niestety nie odrastają im liście. Kolejna pestka czeka na ukorzenienie.
Cieszę się Rosea, że mogłem pomóc

Iza, no to zaczekajmy z narcyzami, aż przekwitną.
Niestety nie wiem, co to za roślina, o którą pytasz. To było dość spore drzewo i jeszcze nie miało liści.
Granaty czasem się udaje wychodować z pestek, ale bywa problem z ich przechowywaniem, dlatego chorują i padają. Ja nigdy nie miałem granatu. W tym roku nie zapewniłem dobrej temperatury moim drzewkom awokado i podeschły a niestety nie odrastają im liście. Kolejna pestka czeka na ukorzenienie.
Cieszę się Rosea, że mogłem pomóc

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Geniu
Oczywiście masz rację, co nie zmienia faktu, że będę chciał wiedzieć, co mam
Zanim ja nie zająłem się rodzinnym ogrodem, większość kwiatków nie miało rzadnej nazwy. Po prostu były to kwiatki w odróżnieniu od krzewów i drzew. Dopiero ja zrobiłem rewolucję, mówiąc, że to kuklik a to rozchodnik. No a teraz jeszcze dochodzą odmiany, co dodatkowo komplikuje proste dotąd życie moich Rodziców
Niektóre jednak łatwo przyjmują, np. powojnik 'Jan Paweł II' czy magnolia 'Susan' ('Zuzanna').



- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jacku, zajrzałam dziś , po dłuższym czasie do Ciebie , a tu okazuje się ,że dopiero wróciłeś z baaaardzo daleka. Pewnie miałeś już dość polskiej zimy , więc wybrałeś cieplejsze rejony...ciekawa jestem , jakie roślinki przywiozłeś z egzotycznej podróży ? Mam nadzieję ,że przyjmą się w nowej ojczyźnie
Pozdrawiam cieplutko E.

Pozdrawiam cieplutko E.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Ewelina! Cieszę się z Twojej wizyty
Tak dokładnie jest, jak napisałaś - chcę choć na chwilkę zapomnieć o zimie i co roku robię sobie wakacje, w tym czasie.
Przywiozłem sporo roślin polnych, których nazw nie znam (jeszcze nie znam
) z wyjątkiem pajęczycy, a poza tym budleję żółtą i dwie delospermy. Mam nadzieję, że coś się przyjmie.

Tak dokładnie jest, jak napisałaś - chcę choć na chwilkę zapomnieć o zimie i co roku robię sobie wakacje, w tym czasie.
Przywiozłem sporo roślin polnych, których nazw nie znam (jeszcze nie znam

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj Jacku ja też staram się wszystko zapamiętać ale zdarza mi się zapominać na przykład mam Magnolie Nigrę a myślałam ze Susan .Akurat powojnik Jan Paweł II bo tylko kupiłam jeden biały no i jakoś nie zapomniałam ale ten drugi ciemno bordowy zapomniałam jak się nazywaJacek P.... pisze:Witaj GeniuOczywiście masz rację, co nie zmienia faktu, że będę chciał wiedzieć, co mam
Zanim ja nie zająłem się rodzinnym ogrodem, większość kwiatków nie miało rzadnej nazwy. Po prostu były to kwiatki w odróżnieniu od krzewów i drzew. Dopiero ja zrobiłem rewolucję, mówiąc, że to kuklik a to rozchodnik. No a teraz jeszcze dochodzą odmiany, co dodatkowo komplikuje proste dotąd życie moich Rodziców
Niektóre jednak łatwo przyjmują, np. powojnik 'Jan Paweł II' czy magnolia 'Susan' ('Zuzanna').
Genia
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witajcie moi Drodzy!
Mam ostatnio sporo pracy i wyjazdy, dlatego nie wchodzę codziennie na forum, za co przepraszam.
Halinko, cieszę się, że pooglądałaś sobie moje zdjęcia. Na razie nie rezygnuję z fotosika, bo nie przekraczam limitów.
Geniu, chyba najłatwiej zapamiętać nazwy znajome nam, bo z obcymi to i ja mam problem, a co dopiero moi Rodzice, którzy nie znają angielskiego. No ale tak to jest - kto wyprodukuje nową roślinę, może ją sobie nazwać w swoim języku.
Witaj Danusiu
Już zauważyłem, że te tośliny przywiezione z mojej podróży, które są pod szkłem nieźle sobie radzą, a te, dla których miejsca nie starczyło, są przyschnięte i większość z nich wypadnie. Jest więc szansa na kilka ładnych nowych sadzonek.
Mam ostatnio sporo pracy i wyjazdy, dlatego nie wchodzę codziennie na forum, za co przepraszam.
Halinko, cieszę się, że pooglądałaś sobie moje zdjęcia. Na razie nie rezygnuję z fotosika, bo nie przekraczam limitów.
Geniu, chyba najłatwiej zapamiętać nazwy znajome nam, bo z obcymi to i ja mam problem, a co dopiero moi Rodzice, którzy nie znają angielskiego. No ale tak to jest - kto wyprodukuje nową roślinę, może ją sobie nazwać w swoim języku.
Witaj Danusiu
