Najwięcej sensu to mają suche fakty na temat pogodowych modeli prognostycznych, gdzie - uważany za najlepszy - ECMWF szczyci się głębokością prognozy... 10 dni. Z kolei system prognoz klimatu CFS, oparty na jedenastoletnich obserwacjach pogody za głębokość prognozy podaje 9 miesięcy, tyle że wartość prognostyczna tego modelu uważana jest za niską, zaś model "najstarszy góral we wsi" ma zwykle sprawdzalność na poziomie 50%Sylwester88 pisze: ↑16 lip 2023, o 08:58 Kolejny sezon ma być taki sam z pogoda więc wnioski z tego sezonu mają tylko sens

Spróbuj postawić na Złoto Wolicy - odmiana polska, wczesna, plenna, udaje się prawie każdemu. Jeśli posiejesz na rozsadę pod koniec kwietnia, to na przełomie maja i czerwca, czyli po okresie największego ryzyka przymrozków, wsadzisz je do gruntu, a owoce zbierzesz przed nadejściem września. Tak samo dobre, moim zdaniem wynikającym z doświadczeń własnych (a też miewam przymrozki tak w czerwcu, jak i wrześniu), będą odmiany Mini Blue i Moro, w tym roku zaś jednym z najszybciej wiążących owoce jest Sugar Baby (i one też dojrzewają w około 40 dni). Naprawdę można się "wyrobić w czasie" z bardzo wieloma odmianami.