Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

jakbym o swojej pogodzie czytała :? :cry: :cry:
cieplej dopiero we wtorek :cry:
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Na moje niedoświadczone oko bardziej do wrzośców podobne. :oops:
A według xiążki: Rodzaj Calluna ma drobne, łuskowate listki, ściśle przylegające jeden do drugiego oraz do pędu. Rodzaj Erica ma listki igłowate, a rodzaj Daboecia nieco szersze, lancetowate.

A sekator super, i skoro jest kowadełkowy, to powinien też do suchych gałęzi sie nadawać :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Krzysiu, dziękuję za nauki ale...tępa jestem.
One obie kolczaste i na słowo Ci wierzę, że to wrzośce.
Czyli kwitnące latem?
Delikatniejsze od wrzosów?

Aniu, przeżyjemy jakoś te mrozy.
Oby tylko jak najmniej strat było w roślinach.
Brugmansie zaczynają na potęgę zrzucać liście i zawiązki kwiatowe.
Ilez można nakrywac je na noc?
Przeciez to już po Zimnych Ogrodnikach, a +4 C w pierwszej dekadzie czerwca,
to gruba przesada. :evil:

Wisienko, ja tylko pasażer doktora na wyjeździe.
Musiałam łazić po lesie przez 2 i pół godziny i dopiero potem,
mogłam planować roślinkowe "rzuty okiem".
A kora , właściciwie 2 punkty sprzedaży kory są przy samej drodze.
I 3 x taniej, niż w markecie.
Pięknie pachnie, glony w oczku morduje w mgnieniu oka,
a i kwasolubne cieszą się z jej obecności.

A to, dzisiejszy mutant Vino.
Już półpełny ale jeszcze z nierozwiniętymi pylnikami.

Obrazek

***********


Na dobranoc, bajka ogrodnicza o orzechach,
Andrzeja Waligórskiego :lol:

"
BALLADA O JAGIENCE

Żyła raz jedna panienka
Która zwała się Jagienka;
Wiele z niej było pociechy,
Bo tłukła pupą orzechy.
Opisał ją, że jest taka,
Sam pan Sienkiewicz w Krzyżakach
Wpierw żyła w cnocie jak mniszka,
A potem wyszła za Zbyszka.
I wiodło im się chędogo,
Chociaż, niestety, ubogo,
Bo się pokończyły wojny,
Zaczął się okres spokojny,
A rycerz - rzecz znana wszędzie -
Żyje z tego, co zdobędzie.
Ruszył więc Zbyszko konceptem
I wpadł na taką receptę:
Przywiesił na bramie druczek,
Że tu się orzechy tłucze
I od każdego orzecha
Zgarniał taryfę do miecha.
Laskowy orzech maleńki
To nie problem dla Jagienki;
Mogła za jednym przysiadem
Stłuc całe pół kilo zadem,
A gdy dorwała fistaszka
Zostawała z niego kaszka.
Niewiele też większej troski
Przysparzał jej orzech włoski.
Aż raz przybył jakiś młokos,
Przywożąc z Afryki kokos,
I zwrócił się do Jagusi,
Że mu tę rzecz roztłuc musi.
Spłoniła się żwawa młódka,
Wzięła dech, napięła udka,
Pomodliła się przelotnie
I w ten kokos jak nie grzmotnie!
Niestety twarda skorupa
Nawet przy tym nie zachrupa...
Wrzasła Jaguś wniebogłosy,
Podskoczyła pod niebiosy
I jak drugi raz przywali!
...a ten bydlak jak ze stali!
Natomiast biedna dziewczyna
Zrobiła się całkiem sina,
Oddech jej się jakby urwał,
Wymamrotała: - O *urwa...
Potem się zaniosła wyciem
I się pożegnała z życiem!
Wniosek: Na ogół umiemy
Rozgryzać własne problemy,
Lecz zagraniczne nowości
Przysparzają nam trudności!
Morał: Tylko wzrost oświaty
Może zmniejszyć nasze straty.
I hasło bezwarunkowo:
Mniej pupą, a więcej głową!!! "

http://u.wl.sggw.pl/~msiema/wal/wie.htm
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Cóż za skromność :lol:
Sądzę, że to wrzosy trudniej się przyjmują niż wrzośce, ale wrzośce ponoć łatwiej przemarzają. Jeśli chodzi o kwitnienie, to już nie ma reguł. Generalnie wrzośce kwitną wczesną wiosną, ale są już odmiany kwitnące jesienią. Więc termin poznasz, jak Ci zakwitnie :wink:

A co dalej ze Zbyszkiem? :;230
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Założył jej pantalony ze stali ? i dalej zarabiał ?

Dobre to było Haniu, dobre ;:1
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9778
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Hanuś popadłaś w hibernację?Cały chusteczkowy przeniosłaś do domu?Podobno do wtorku ma być tak ślicznie.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

wrzośćce kwitną na wiosnę, u mnie trzymają kwiaty do lata, nic na zimę nie robiłam z nimi :oops: , nie wiedziałam, że trzeba je okryć, na szczęście żyją wszystkie :roll:

ale dziś mam po...waloną pogodę, słońce na przemian z deszczem, zimno a wiatrzyska takie, że wczoraj musiałam klona palmowego wiązać do płotka, bo myslałam, że go zdmuchnie :shock:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

wrzośce mam od wielu lat i w życiu nie okrywałam :shock:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”