Mariuszu również wszystkiego najlepszego z okazji świąt.Oby już ta pogoda nas trochę rozpieściła i pozwoliła na spędzanie większości czasu w ogrodach niż w domu.Wszystkiego dobrego
Jeśli chodzi o zmiany to teraz szybko da się je zauważyć w ogrodzie i tak też jest u ciebie.Te nasze kwiatuszki tak szybko rozkwitają ,że za nim się człowiek zorientuje to już koniec.Na szczęście jest taka różnorodność w ogrodach,że jak jedne już kończą to inne zaczynają i jest na czym oko zawiesić.Cudnie wszystko pcha się na zewnątrz i robi się coraz piękniej
U mnie dziś do południa padało a teraz nawet fajnie ciepło,choć pochmurno z lekkimi przebłyskami słoneczka .
. Mnie z braku czasu nie udało się, ale mi nie żal bo i tak cały dzień pada. 
. Święta przelecą a po świętach...oj będziemy działać. Już się cieszę. 
Zdrowych spokojnych świąt. 
Na początku mojej przygody z ogrodem miałam plan taki, żeby mieć wiosną łąkę krokusową. I tak posadziłam mnóstwo cebulek, ale jakoś nie wyszło. Nie wiem, może krety, może za szybka walka z mchem i wertykulowanie..Skupiłam się na krokusach sadzonych na rabatach, a łączki krokusowe oglądam w necie 
Kiedyś podobne widziałam w Szklarskiej Porębie - cała łąka usiana krokusami, obok zagajnik pełen przebiśniegów, cudo 
Na działce krokusy też ci pięknie kwitną, odrobina słońca i pokażą się całej krasie 
Jutro jeszcze cieplej 
