Ja zawsze wieszałam jajeczka na wierzbie mandżurskiej albo sachalińskiej, teraz pomyślę o baziach.
Rośliny Arkadiusa cz.3
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4116
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Areczku dekoracje jak zawsze super. Koleus pięknie się prezenuje, tak okazale.
Ja zawsze wieszałam jajeczka na wierzbie mandżurskiej albo sachalińskiej, teraz pomyślę o baziach.
Ja zawsze wieszałam jajeczka na wierzbie mandżurskiej albo sachalińskiej, teraz pomyślę o baziach.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4245
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witam Maestrę
-wszelki duch...No nareszcie mogę Cię gościć w moim wątku po latach
.Jest mi bardzo miło że mnie odwiedziłaś,dzięki za komplementy i odwiedziny
Pozdrawiam serdecznie i spokojnej nocy życzę
Pozdrawiam serdecznie i spokojnej nocy życzę
- Traffcia
- 100p

- Posty: 112
- Od: 7 kwie 2015, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Jak dla mnie zajączek z baziami wygląda dużo lepiej. Żąkile są tak silnym akcentem, że całkowicie odciągają uwagę od zajączka i całej pięknej kompazycji.
Pozdrawiam
Beata
Beata
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4245
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Hej Beatko
Dzięki za przesłane sugestie
Posłucham Ciebie i postawię bazie na stole bo lubię słuchać czyichś rad i na pewno masz rację że zajączkowi bardziej do twarzy z baziami;:333
Za odwiedziny również dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Dzięki za przesłane sugestie
Posłucham Ciebie i postawię bazie na stole bo lubię słuchać czyichś rad i na pewno masz rację że zajączkowi bardziej do twarzy z baziami;:333
Za odwiedziny również dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Cudowne, radosne dekoracje! A i serwetki zdecydowanie przyciągają wzrok. Są naprawdę wyjątkowe.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4245
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witaj Wandziu
Swoimi odwiedzinami sprawiasz mi zawsze wielką przyjemność
Miło mi że podobają Ci się nasze świąteczne dekoracje dziękuję za tak wysoką ocenę
Serweta z napisem Portugal wiąże się co prawda z legendą tamtego kraju o koguciku ale my wykorzystaliśmy ją do dekoracji stołu bo nie tylko jest na niej kogucik ale i kurki i jajeczka.Poza tym rok w rok przypomina nam nasz niezapomniany pobyt w Portugalii-polecam jest do zwiedzania wiele ciekawych miejsc.
Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Swoimi odwiedzinami sprawiasz mi zawsze wielką przyjemność
Miło mi że podobają Ci się nasze świąteczne dekoracje dziękuję za tak wysoką ocenę
Serweta z napisem Portugal wiąże się co prawda z legendą tamtego kraju o koguciku ale my wykorzystaliśmy ją do dekoracji stołu bo nie tylko jest na niej kogucik ale i kurki i jajeczka.Poza tym rok w rok przypomina nam nasz niezapomniany pobyt w Portugalii-polecam jest do zwiedzania wiele ciekawych miejsc.
Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witaj.
Jajeczka drewniane? Takie miałam za dzieciaka. Dziś dziewczynki malowały gotowane. Piękne dekoracje, wycieczka super, a zdjęcie fajnie się ogląda.
Rodzinnych Świąt.
Jajeczka drewniane? Takie miałam za dzieciaka. Dziś dziewczynki malowały gotowane. Piękne dekoracje, wycieczka super, a zdjęcie fajnie się ogląda.
Rodzinnych Świąt.
Pozdrawiam - Justyna
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4966
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Bardzo ładne świąteczne akcenty. Nikt nie chwalił stojaków pod doniczki i ładnych podstawek, będę pierwsza 
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4245
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Hej Justynko
Zgadza się pisanki drewniane.Poza nimi pisanki do konsumpcji barwione w łuskach cebuli a drugie w opaskach zakładanych na gorąco.
Miło mi,że podobają Ci się dekoracje Dziękuję za komplementy i odwiedziny oraz życzenia-moje życzenia w dziale:Presonalne wątki.....
Pozdrawiam serdecznie.
Dobry wieczór Olu
Gratuluję spostrzegawczości
Te stojaki i podstawki za parę złotych bardzo praktyczne i estetyczne.
Cieszę się,że zajrzałaś do mego wątku i że podoba Ci się dekoracja-dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy
Zgadza się pisanki drewniane.Poza nimi pisanki do konsumpcji barwione w łuskach cebuli a drugie w opaskach zakładanych na gorąco.
Miło mi,że podobają Ci się dekoracje Dziękuję za komplementy i odwiedziny oraz życzenia-moje życzenia w dziale:Presonalne wątki.....
Pozdrawiam serdecznie.
Dobry wieczór Olu
Gratuluję spostrzegawczości
Cieszę się,że zajrzałaś do mego wątku i że podoba Ci się dekoracja-dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocy
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witaj Arku jestem z rewizytą u Ciebie , ale muszę trochę więcej poświęcić czasu , na obejrzenie takich egzotycznych roślin, a pokazujesz ich dużo i bardzo ciekawych pozdrawiam

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4245
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witaj Tereniu
Miło,że zawitałaś do mojego wątku
Cieszę się że zaimponowałem Ci moimi podopiecznymi-zielonymi i ich prezentacją.Mam nadzieję, że po przyjrzeniu im się bliżej i zapoznaniu z gatunkami zawitasz ponownie do mojego wątku i wyrazisz o nich swoją opinię?
Tymczasem dziękuję bardzo za odwiedziny
i serdecznie pozdrawiam.
Miło,że zawitałaś do mojego wątku
Cieszę się że zaimponowałem Ci moimi podopiecznymi-zielonymi i ich prezentacją.Mam nadzieję, że po przyjrzeniu im się bliżej i zapoznaniu z gatunkami zawitasz ponownie do mojego wątku i wyrazisz o nich swoją opinię?
Tymczasem dziękuję bardzo za odwiedziny
i serdecznie pozdrawiam.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Wprawdzie dawno już po świętach, ale nie mogę nie pochwalić pięknych dekoracji świątecznych
.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4245
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Hej Basiu
Na pochwały mimo,że: "...dawno już po świętach...",nigdy nie jest za poźno
zwłaszcza takie jak Twoje
Dziękuję za nie bardzo serdecznie jak i za Twoje odwiedziny w moim wątku 
Iwonko - Beatko - Wandziu - Justynko - Olu - Tereniu - Basiu
Pozdrawiam Was Wszystkie serdecznie i jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za super miłe posty,życzenia,pochwały i wiele innych
.
Dziękuję za kolejne odwiedziny i zapraszam do następnych
Pozdrawiam również Forumowicżów i Gości
i zapraszam do odwiedzin.
Do mijającego czasu nawiążę krótko,że jak Wszyscy wiemy jest nieubłagany i pędzi jak szalony do przodu.
Jeszcze niedawno obchodziliśmy Boże Narodzenie,prawie dwa tygodnie temu już Wielkanoc i za moment będziemy witali lato!
W dzisiejszym poście:
postępy moich sukulentów takich jak: Grubosz skalny,Sansewieria Zeylanica oraz Eonium drzewiaste.
Grubosz skalny - Crassula rupestris
Patrząc na jego pierwsze zdjęcie odnosi się wrażenie,że "wyciągnął" się bardzo w górę z braku słońca?To jednak nie ten powód bo stoi na parapecie co prawda na parapecie wschodnim ale ilość światła jest na nim dla niego wystarczająca.Po prostu wegetuje w dobrym podłożu,podlewany umiarkowanie i odżywiany na bieżąco nawozem w odpowiednich okresach-od marca do października.

Wierzchołkowe pędy ukorzeniane w wodzie-zaryzykowałem ukorzeniając je w wodzie ale udało się.

Ukorzeniony posadzony do podłoża.


Sansewieria Zeylanica - Sansevieria zeylanica
Namnożyło jej się mnóstwo młodych odrostów i zagłuszyło jej"koronę",że stała się prawie niewidoczna.
Po oderwaniu od rośliny matecznej odrostów-piszę "oderwaniu",ponieważ uczeniu w temacie nie zalecają odcinania!Mają rację o czym sam się niejednokrotnie przekonałem ale nie ma stuprocentowej pewności,że te oderwane odrosty mimo,że są ukorzenione przyjmą się wszystkie po posadzeniu do nowego podłoża?Obserwując je zauważyłem,że jak do tej pory dwa z kilku odrostów zwinęły się w rulon co może świadczyć o ich nie przyjęciu się
Roślina mateczna po "uwolnieniu" jej od młodych odrostów.

Młode odrosty po posadzeniu do nowego podłoża-pojedyńcze odrosty posadziłem układając je na kształt korony na wzór rośliny matecznej.

Po lewej roślina mateczna po prawej młode odrosty.

Eonium drzewiaste - Aeonium arboreum
W jednym z postów wstecz informowałem o tym,że posadzone Eonium w doniczce tego samego gatunku rośnie prosto i już dwukrotnie zakwitło-patrz zdjęcie z drugiego ostatniego kwitnienia dwoma kwiatostanami-na zdjęciu Eonia jeszcze z jednym kwiatostanem.

Eonium drugie różniące się kolorem-odcieniem liści od pierwszego,posadziłem w szklanym naczyniu po wypalonej świecy,które wydawało mi się i wydaje nadal dekoracyjnym.
Eonium w tym naczyniu rośnie inaczej,mateczna rośnie w górę ale odrosty płożą się,których ma mnóstwo i nie kwitnie.Nie wiem i zastanawiam się nad tym czy naczynie szklane ma wpływ na wegetację rośliny-naczynie jest bez odpływu ale Eonium podlewane jest z umiarem aby korzenie nie stały w wodzie.Być może jest to odmiana pierwszego rosnącego w doniczce?




Zapraszam do odwiedzin
Na pochwały mimo,że: "...dawno już po świętach...",nigdy nie jest za poźno
zwłaszcza takie jak Twoje
Iwonko - Beatko - Wandziu - Justynko - Olu - Tereniu - Basiu
Pozdrawiam Was Wszystkie serdecznie i jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za super miłe posty,życzenia,pochwały i wiele innych
Dziękuję za kolejne odwiedziny i zapraszam do następnych
Do mijającego czasu nawiążę krótko,że jak Wszyscy wiemy jest nieubłagany i pędzi jak szalony do przodu.
Jeszcze niedawno obchodziliśmy Boże Narodzenie,prawie dwa tygodnie temu już Wielkanoc i za moment będziemy witali lato!
W dzisiejszym poście:
postępy moich sukulentów takich jak: Grubosz skalny,Sansewieria Zeylanica oraz Eonium drzewiaste.
Grubosz skalny - Crassula rupestris
Patrząc na jego pierwsze zdjęcie odnosi się wrażenie,że "wyciągnął" się bardzo w górę z braku słońca?To jednak nie ten powód bo stoi na parapecie co prawda na parapecie wschodnim ale ilość światła jest na nim dla niego wystarczająca.Po prostu wegetuje w dobrym podłożu,podlewany umiarkowanie i odżywiany na bieżąco nawozem w odpowiednich okresach-od marca do października.

Wierzchołkowe pędy ukorzeniane w wodzie-zaryzykowałem ukorzeniając je w wodzie ale udało się.

Ukorzeniony posadzony do podłoża.


Sansewieria Zeylanica - Sansevieria zeylanica
Namnożyło jej się mnóstwo młodych odrostów i zagłuszyło jej"koronę",że stała się prawie niewidoczna.
Po oderwaniu od rośliny matecznej odrostów-piszę "oderwaniu",ponieważ uczeniu w temacie nie zalecają odcinania!Mają rację o czym sam się niejednokrotnie przekonałem ale nie ma stuprocentowej pewności,że te oderwane odrosty mimo,że są ukorzenione przyjmą się wszystkie po posadzeniu do nowego podłoża?Obserwując je zauważyłem,że jak do tej pory dwa z kilku odrostów zwinęły się w rulon co może świadczyć o ich nie przyjęciu się
Roślina mateczna po "uwolnieniu" jej od młodych odrostów.

Młode odrosty po posadzeniu do nowego podłoża-pojedyńcze odrosty posadziłem układając je na kształt korony na wzór rośliny matecznej.

Po lewej roślina mateczna po prawej młode odrosty.

Eonium drzewiaste - Aeonium arboreum
W jednym z postów wstecz informowałem o tym,że posadzone Eonium w doniczce tego samego gatunku rośnie prosto i już dwukrotnie zakwitło-patrz zdjęcie z drugiego ostatniego kwitnienia dwoma kwiatostanami-na zdjęciu Eonia jeszcze z jednym kwiatostanem.

Eonium drugie różniące się kolorem-odcieniem liści od pierwszego,posadziłem w szklanym naczyniu po wypalonej świecy,które wydawało mi się i wydaje nadal dekoracyjnym.
Eonium w tym naczyniu rośnie inaczej,mateczna rośnie w górę ale odrosty płożą się,których ma mnóstwo i nie kwitnie.Nie wiem i zastanawiam się nad tym czy naczynie szklane ma wpływ na wegetację rośliny-naczynie jest bez odpływu ale Eonium podlewane jest z umiarem aby korzenie nie stały w wodzie.Być może jest to odmiana pierwszego rosnącego w doniczce?




Zapraszam do odwiedzin
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Bardzo pouczająca relacja z postępów, jakie poczyniły Twoje rośliny z biegiem czasu. Mnie osobiście zawsze raduje widok świeżych korzonków roślin rozmnażanych w wodzie.
Ciekawie różnią się wzorkiem młode odrosty sansevierii od rośliny matecznej.
Co do uprawy w szklanym naczyniu, głównym problemem dla mnie jest pojawianie się glonów. Na początku takie naczynie wygląda bardzo estetycznie, ale prędzej czy później... Może jednak masz Arku na to jakiś sposób?
Ciekawie różnią się wzorkiem młode odrosty sansevierii od rośliny matecznej.
Co do uprawy w szklanym naczyniu, głównym problemem dla mnie jest pojawianie się glonów. Na początku takie naczynie wygląda bardzo estetycznie, ale prędzej czy później... Może jednak masz Arku na to jakiś sposób?
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4245
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny Arkadiusa cz.3
Witam Cię Wandziu wieczorową porą
Swoimi odwiedzinami sprawiasz mi zawsze wielką przyjemność za nie i za komplementy zawarte w Twoim poście serdeczne dzięki
Pytasz czy mam jakiś sposób na glony?
Skłamał bym pisząc,że ja takiego problemu nie mam.
Mam ale glonów jest tylko śladowa ilość i trzeba dobrze się przyjrzeć, żeby je dostrzec w naczyniu szklanym w którym rośnie Eonia drzewiasta.Dlaczego śladowa ilość mimo,że stoi na parapecie?
Mimo,że jest to wschodni światła słonecznego jest dostatecznie dużo ale nie aż tyle ile mają go rośliny na parapecie południowym
na którym być może stoją Twoje w szklanych naczyniach?
Wskazane jest w tym przypadku aby do roślin docierały promienie słońca ale rozproszone.
Stosuje się wtedy częściowe zacienienie-rolety lub inne albo prościej-rośliny ustawiać przy samym oknie ale za firanką.
Glony,które już są spróbować usunąć wilgotną gąbką zamocowaną na jakimś drążku czy patyku.Innego sposobu wydaje mi się nie ma?
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę skuteczności w walce z glonami i zapraszam do kolejnych odwiedzin.
Swoimi odwiedzinami sprawiasz mi zawsze wielką przyjemność za nie i za komplementy zawarte w Twoim poście serdeczne dzięki
Pytasz czy mam jakiś sposób na glony?
Skłamał bym pisząc,że ja takiego problemu nie mam.
Mam ale glonów jest tylko śladowa ilość i trzeba dobrze się przyjrzeć, żeby je dostrzec w naczyniu szklanym w którym rośnie Eonia drzewiasta.Dlaczego śladowa ilość mimo,że stoi na parapecie?
Mimo,że jest to wschodni światła słonecznego jest dostatecznie dużo ale nie aż tyle ile mają go rośliny na parapecie południowym
na którym być może stoją Twoje w szklanych naczyniach?
Wskazane jest w tym przypadku aby do roślin docierały promienie słońca ale rozproszone.
Stosuje się wtedy częściowe zacienienie-rolety lub inne albo prościej-rośliny ustawiać przy samym oknie ale za firanką.
Glony,które już są spróbować usunąć wilgotną gąbką zamocowaną na jakimś drążku czy patyku.Innego sposobu wydaje mi się nie ma?
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę skuteczności w walce z glonami i zapraszam do kolejnych odwiedzin.


