Co myślisz o tym żeby je przyciąć tzn. poobcinać czubki ?Faworyt pisze: Andrzej w przyszłym roku siejąc paprykę musisz przesunąć termin o tyle ile mniej więcej pozostało jej teraz do wysadzenia. Jak na warunki domowe sadzonki masz bardzo ładne.Jednak papryka cały czas trzymana w domu w cieple i stałej temperaturze rośnie szybciej niż moja np. w ogrzewanej wprawdzie szklarence,ale nocami temperatura rewelacyjna nie jest i to hamuje jej wzrost.
Kłopot masz to fakt i dodatkowo ogranicza Cię brak miejsca bo mógłbyś w tej chwili zrobić tak: już rozstawić kubki gdyż robi się ciasno i rośliny zaczną walczyć o światło i będzie je wyciągać w górę przez co staną się wiotkie.Kubki z tego co widzę masz przezroczyste i na tej wielkości rośliny powoli będą stawać spoobcinać ię za małe.Jak korzenie sięgną dna oznaczać będzie to kres rośnięcia w nich. Wracając jeszcze do przyhamowania wzrostu teraz,będzie to trudne bo są obecnie w pełni sił witalnych i rosnąć muszą.Staraj się żeby ziemia nie była za wilgotna,podlewaj na niezbędnym progu,nie dopuszczając do przesuszenia.Na chwilę pomoże.
Papryka do gruntu. Część 6
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Andrzej
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Wiciu jeśli tak wyglądają najmniejsze siewki jakie pikowałeś to korzenie u nich są na pewno jeszcze marne i siewki słabsze.Minęły zaledwie dwa dni od pikowania więc daj im jeszcze parę dni na aklimatyzację i obserwuj czy im się będzie poprawiać.A na przyszłość wykaż więcej cierpliwości i pikuj trochę większe siewki gdyż korzonki będą miały już większe a co za tym idzie przyjmą się lepiej.I nie przesadzaj teraz z podlewaniem,tego czego teraz najmniej będą potrzebować to zbyt wilgotna ziemia.
Andrzej nigdy nie praktykowałem i nie wyobrażam sobie usunięcia stożka wzrostu.Wprawdzie papryka,ale to już po posadzeniu w pole wypuszcza pędy boczne lecz jak by miała rosnąć bez wierzchołka.
Andrzej nigdy nie praktykowałem i nie wyobrażam sobie usunięcia stożka wzrostu.Wprawdzie papryka,ale to już po posadzeniu w pole wypuszcza pędy boczne lecz jak by miała rosnąć bez wierzchołka.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Każdy ma swoje sposoby i swoje doświadczenia. Ja pikuję paprykę jak najpóźniej, ma 2-4 liści właściwych. Wtedy bardzo szybko się regeneruje i łatwiej wypuszcza korzenie z łodygi.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Wiciu bez przesady,tym wątłym też daj szansę,tylko teraz potrzeba czasu żeby wzięły się za życie.9 kwietnia pokazywałem moje przepikowane papryki i ich wielkość jaką preferuję. Tak jak pisze aria siewki większe mają lepszy system korzeniowy a tym samym szybciej przechodzą stres związany z pikowaniem i łatwiej się przyjmują.
Taką rozsadę pikowałem.

Z taką bryłą korzeniową.

Taką rozsadę pikowałem.

Z taką bryłą korzeniową.

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Faworyt Dzięki za informacje to pierwszy raz kiedy będę uprawiać papryki no niestety trzeba uczyć się na błędach XD następnym razem będę wiedzieć ze się pospieszyłem:)
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Wiciu nie myśl że ja na początku swojej przygody z uprawa papryk błędów i to dużych nie popełniałem,ale przez te lata nauczyłem się że ważne są takie sprawy jak cierpliwość ogrodnika i w razie jak czegoś nie wiedziałem to pytałem i zazwyczaj przynosiło dobry skutek.Także daj znać za jakiś czas jak się Twoje papryki mają. 

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 27 lut 2016, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k/Zawiercia
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Wiciu te słabsze też dadzą radę.
Dokładnie 1 kwietnia pokazywałam mojego opóźnionego zdechlaczka Marconi Purple. W porównaniu z innymi "rówieśnikami" wyglądał tak:

Był w fazie usychania jednego z liścieni. Dwa, trzy dni później przesadziłam go z ziemi do wysiewu do zwykłej kupionej w dyskoncie.
Zebrał się po przesadzeniu i dzisiaj wygląda tak w porównaniu z inną papryką z tego samego wysiewu:

Dokładnie 1 kwietnia pokazywałam mojego opóźnionego zdechlaczka Marconi Purple. W porównaniu z innymi "rówieśnikami" wyglądał tak:

Był w fazie usychania jednego z liścieni. Dwa, trzy dni później przesadziłam go z ziemi do wysiewu do zwykłej kupionej w dyskoncie.
Zebrał się po przesadzeniu i dzisiaj wygląda tak w porównaniu z inną papryką z tego samego wysiewu:

- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Papryka do gruntu. Część 6
To ja pikowałam papryki w fazie liścieni i jeszcze nigdy tak szybko i tak łatwo mi to nie poszło, przy czym żadna nie zwiędła ani na chwilę ( się zdarzało przy większych sadzonkach). W tej chwili 3 dni od pikowania widać już liście właściwe.
Iza
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Pomimo zimnych nocy których końca nie widać
przepikowane papryki mężnieją a pierwszym pikowanym 1 kwietnia spodem doniczek nieśmiało pokazują się przerośnięte korzonki,więc wegetacja trwa.






Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Faworyt gdzie Ty masz tyle miejsca. .. stoją pięknie jak w wojsku
ekstra! Zazdroszczę


Pozdrawiam, Werka
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
werutka szklarenka - mnożarka w której trzymam rozsady nie tylko papryk a także pomidorów,cebuli,ziół i wszelakich roślin ozdobnych ma wymiary 12/4 metry,ale w tej chwili to już koniec.Nic więcej tam nie wejdzie.





Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Tak się przyglądam, że na upartego jeszcze coś by się zmieściło
Ale widok-budujący, życzę wspaniałych plonów

Ale widok-budujący, życzę wspaniałych plonów

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Dzięki Aga.
Jasne,gdybym zabudował wolne miejsce środkiem pomiędzy stołami to jak najbardziej.Ale wtedy trzeba by było wejście zrobić przez dach i zabawić się w spidermana.

Jasne,gdybym zabudował wolne miejsce środkiem pomiędzy stołami to jak najbardziej.Ale wtedy trzeba by było wejście zrobić przez dach i zabawić się w spidermana.

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Faworyt Ty to wszystko sam ogarniasz czy masz kogoś do pomocy xd bo mi nawet czasu nie starcza na 1/4 tego co Ty masz a co dopiero tyle sadzonek roznych warzyw a każda z nich potrzebuje czegoś innego xd