Mój ogród wśród łąk część 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Ależ Gosiu ja mam pięć bukietówek. Ino coś małe kwiaty mają, tak jak u Zuzy czytam. :roll: A tak marzą mi się wielkie wiechy kwiecia. :oops: I ogólnie to młodziaki. :roll:
Jeśli Cię pocieszy to ja też nie umiem siać ani nawet sadzić kwiatów. Zawsze na gęsto. Podoba mi się jednak właśnie tak. Ino pod koniec sezonu robi się tłoczno. ;:224
Rozpakuj walizki i to szybciutko, bo pogoda rzeczywiście nie rozpieszcza. Myślę, że ogarniesz to do czwartku, bo na wtedy zapowiadają zdecydowaną poprawę pogody. ;:333
Z niecierpliwością czekam na naprawdę dużą porcję zdjęć z przecudownej Krety. ;:65 ;:65 ;:65 Z Santorini też. ;:333
A ja tam bym chciała na tydzień na Santorini lecieć. Tak tylko we dwoje i pławić się w tych basenikach z widokami na te skaliste zbocza.Obrazek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Gosiu mam nadzieję, że zatętniłaś choć raz za widokiem pięknych i pełnych koloru rabatami . Wszędzie dobrze i ładnie ale ... u siebie naj ... naj ... :D
Wspaniałe zdjęcia dalii a ta >>> wyjątkowo trafiła w mój gust bo od kilku lat jakoś fiolety mnie kręcą.
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2712
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Fajnie jest wyjechać na pewien czas i pomyśleć o swoim ogrodzie, popatrzeć na niego z innej perspektywy :idea:
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7191
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Witam w słonecznym, pięknym dniu :wit Mam nadzieję, że i u Was taki jest.
Wczorajszy dzień poświęciłam na odchwaszczanie rabat. Nie pamiętam ile ja taczek zielska wywiozłam. Pewnie milion ;:223 Potem przesadziłam klona japońskiego, bo jak go sadziłam, to nie pomyślałam, ze on przecież urośnie. No i zrobił to...a jednocześnie róże w jego sąsiedztwie również. Klon wyleciał, bo rabata różana. Brakuje teraz tam róży, ale to żaden problem. Coś się wymyśli ;:224
Wieczorkiem zamierzałam odwiedzić Wasze ogrody i zobaczyć, co nowego, ale jako dobra ciocia ( mam na kilka dni siostrzenicę ) poświęciłam cały wieczór na ...oglądanie horrorów ;:306

Marysiu - No to jak to mówią...każdemu według zasług ;:196 Bo u mnie słoneczko i wczoraj było i dzisiaj jest :lol:
Co do normalności...no to mnie znokautowałaś. Bo czym jest norma? Oto jest pytanie ;:108 Ja lubię busz , lubię taki przypudrowany chaos, ale....u mnie chyba wyszło to już spod kontroli. Co prawda, na niektórych rabatach nawet chwastów nie widać. Widocznie mam takie angielskie zapędy ogrodnicze. Tylko czasami pstrokata dusza sarmacka się odzywa :lol:
Czytałam rano co Ci się przytrafiło. Straszne niedopatrzenie. Mam nadzieję, że będą potrafili naprawić swój błąd.

Aniu - Cieszę się, że zostałam tak cieplutko przywitana. ;:196 Ale żebym była motorem ruchu tutaj....oj przesada. Ale miło i łechce :lol:
Nagietki tylko raz zaproś do siebie, a będziesz miała je już na zawsze. Ja mam corocznie w różnych miejscach. Lubię je za te kolory. Zbiorę nasionka i dostaniesz, żebyś się wiosną nie nudziła. Czarnuszka już się suszy. :wit

Zuza - Psycholog bardzo zadowolony ;:136 Za rok dostanie ode mnie te same wytyczne ;:108
Hortki muszą sporo pić, i moje w zeszłym roku były mizerniejsze, oj dużo im brakowało do jako takiego wyglądu. Dostały sporą dawkę kompostu, dobrze je ogoliłam wiosną i podlewałam, podlewałam. Jestem zadowolona. A nawet bardzo, bo jedną z nich muszę przesadzić, bo krzaczki się za mocno zagęściły.

Aniu - Daj im dużo kompostu i sporo lej wody, a wiosną dobrze przytnij. Potrzebują trochę czasu na pokazanie swoich wdzięków. Ja kocham bukietówki, a najbardziej Anabelki. Mają w sobie coś takiego. Posadziłam zeszłej jesieni 12 sztuk w rzędzie wzdłuż mojego kopca ( oczyszczalnia) i czekam na nie. Na razie to maluchy, ale już niektóre zawiązywały kwiatki, które z bólem serca obcinałam. Nie mogą kwitnąć w pierwszym roku, bo się osłabią. Takie mam przykazania i tego się trzymam. Wszystkim posadzonym u mnie hortkom nie pozwalałam na kwitnienie w pierwszym roku.
Czyli za rok Aniu pławisz się w uroczym lenistwie na Santorini? Fakt, te miejsca jest nad wyraz urocze i warte odwiedzenia. Ale tydzień bezczynności Anka? Niepodobne do Ciebie. ;:224

Krysiu - Ja tak mam....często wyjeżdżam, ale zawsze tęsknię za moimi krzakami. Jak to mówią, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. ;:333 Ta fioletowa dalia i mnie zauroczyła. Kolor ma ciekawy, ale jej kwiat jest ogromny. I długo kwitnie.

Florianie - Ta inna perspektywa właśnie mnie przeraziła. Może jednak lekko wyretuszuję te moje rozbuchane rabaty. Lekki ład i umiarkowanie ...tego mi potrzeba. Cóż, cały sezon zimowego lenistwa przed nami. Przemyślę. ;:173



Zacznę od tego, że rzepak za bramą został skoszony...widok raczej smutnawy.

Obrazek

Za bramą wita nas piękny zapach.

Obrazek

A po wkroczeniu do ogrodu dzieje się tak

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Za bramą smutno, za to w ogrodzie miks kolorów :D
Sama radość ;:138
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Widok za bramą wcale nie jest smutny, może tylko mniej kolorowy. Zazdroszczę Ci bardzo tego zabramia.

Fajnie u Ciebie Małgosiu, tak bujnie i kolorowo, taki ogród od razu poprawia humor. W mojej białej cyniowej gromadce pojawiły się różowe koleżanki, i weź tu coś zaplanuj człowieku :wink:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Chociaż rzepak skoszony w ogrodzie pięknie ;:138 ileż tam Ci kwitnie , cudnie i kolorowo. Masz tyle kwiatów ,że głowa mała :roll: pięknie ;:138 cudne białe lilie . A słoneczniki biją rekordy. Mnie mniej więcej tak zarosła rabata z rózami, ale onętkami i innym badziewiem , dzisiaj omal nie użyłam siekiery żeby zrobić z tym porządek i ratować róże :;230
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Gosieńko i ja mam taką nadzieję, bo tak się nie da żyć ;:185
Jak Ci się oczęta zmęczą patrząc na Twój cudny busz, to zerknij za bramę i szybko zatęsknisz za kolorami ;:168
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Nie wiedziałam, że myszy nie lubią lawendy. Znaczy się muszę w kotłowni powiesić wiązanki. Raz przyplątał mi się szczur, jeśli by i szczury lawendy odstraszały, to byłabym w stanie obłożyć nimi moją kotłownię.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7191
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

:wit
Kolejny dzień urlopu minął, ale jestem z siebie zadowolona. Zaczynam małe rewolucje w ogrodzie i dzisiaj zdarłam darń z dość sporej części trawnika. Przesadziłam kilka roślin, uporządkowałam zarośnięte rabaty, w warzywniku odchwaściłam i wyrzuciłam na kompost ogórkowe pędy. Jednym słowem zapanował ład i porządek :;230

Aguś - Za bardzo lubię kolory, a jeszcze bardziej busz :D

Sylwia - To wywal te różowe, co Ci będą psuły szyki :D Moja biała cyniowa rabata obecnie króluje w warzywniku. I one jednak są ładniejsze od tych kolorowych. A przynajmniej w takim uporządkowanym szyku zdecydowanie lepiej wyglądają. Te kolorowe wymagają innej aranżacji. Lubię je w obu wydaniach kolorystycznych, ale te kolorowe ....hm muszę w przyszłym sezonie bardziej przemyśleć ich miejscówkę. Może namówię Pana Rolnika od tej ziemi za moją bramą? I posieję całe pole cynii? Ależ by był widok ;:215

Karola - Oj, aż za dobrze wiem o czym piszesz ;:173 Też dzisiaj oczyszczałam rabaty z nadmiaru roślinek, owszem pięknie kwitnących, ale nie pozwalających oddychać moim kochanym różom. A właśnie zaczynają pięknie kwitnąć. Onętki masz rację, mają niezłe te łodygi, siekiera niezbędna :D

Marysiu - W dalszym ciągu trzymam kciuki, bo nie da się żyć bez tego sprzętu, oj nie da. Mieliśmy w zeszłym roku awarię oczyszczalni, bo fachmeni nie zamontowali takiego jednego ustrojstwa, koniecznego bardzo. I koszt dodatkowy to pikuś, ale dwa dni bez kanalizacji... ;:224 Dlatego rozumiem ;:108

Ewuś - Myszy nie lubią zapachu lawendy, ale szczury to już inna para kaloszy. Na nie najlepiej z porządną trucizną wyruszyć. Taki jeden zagościł pod Pepsi budą, wsypałam tam Toxan i po gościu było. A nawet po jego rodzince ;:222 Dobrze im było, cieplutko, żarcia pełno. Poza tym mam wokół posesji mam poustawiane takie blokady, pojemniki na truciznę i co jakiś czas dosypuję. Inne zwierzęta nie wejdą, więc nie ma obaw. Szczurów boję się jak diabli, tego jednego co widziałam to prawie zawał miałam. ;:202


Troszkę fotek z wakacji, dla urozmaicenia.
Poniżej widoczki z wyspy Santorini, gdzie jadłam najpyszniejszą sałatkę grecką. Feta idealna, oliwki bajeczne, ale pomidorki....ich smak jest wprost boski. Na tej wyspie nie ma wody, roślinki radzą sobie więc jak mogą, chłonąc wodę z rosy. Dlatego santoryńskie pomidorki są malutkie, ale za to słodkie i bardzo smaczne. Jedyne w swoim rodzaju.
Mają też mnóstwo upraw winorośli, wino jest nieziemskie w smaku. Najlepsze białe, półsłodkie. Ale dziwne te winnice. Winorośle nie są rozpięte, one się....płożą po ziemi. To dziwne, ale tak jest. To wynik braku wody, którą roślinki czerpią również z rosy.
Santorini ma bardzo ciekawą historię, mała wyspa ale zadziwiająco intrygująca.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Gosiu widoki z Santorini wspaniałe, jakie światło. ;:oj Też tak mam, że południe Europy kocham za ciepło i słońce, ale szczęśliwa jestem, gdy wracam do domu. ;:108 Widok na hostowisko i róże piękny, niebieska obwódka to pewnie lobelia. Nawłoć wpuściłaś do ogrodu. ;:202 Warzywnik ładny, czy werbena się w nim nie wysiewa? Mnie właśnie czarnuszka z ubiegłego roku padła,może wymarzła bez śniegu. ;:218 Miłego spędzania reszty urlopu w ogrodzie. ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu winorośle mogą się płożyć, bo jak sucho to pewnie ślimaków nie ma ;:306
Doniczkowe też wyglądają nieziemsko z daleka to tak jakby były uschnięte ;:306
Nie wydłubałaś nasionek z pomidorków? ;:oj
A muszę Ci donieść, że prawie nie mam ślimaków...prawie bo wszystkie siewki sasanek zeżarły (znowu!) przyczołgały się takie okazy, że oczom nie wierzyłam i niby niebieskie kryształki je unicestwiły ale co z tego jak zjadły jedno i drugie ;:124
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11748
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Gosiu Santorini mi się bardzo podoba,tam stacjonowałaś? Ciekawe,czy masz fotkę przy zachodzie słońca w tym samym miejscu?
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Litości nie masz! ;:306 Co Ty pokazujesz?

Podwórko z doniczkami pokazowe! Ale moja znajoma mieszkająca na Cyprze stwierdziła, że Greek Style, to biało-niebieska szopa z pelargoniami w ... zardzewiałych puszkach ;:306
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu, klimacik super. Ile ;:3 Fajne miałaś wakacje ;:108
Pozdrawiam - Justyna
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”