Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
U naszej sąsiadki na wsi kurki też mają zimową przerwę i się nie niosą.
Ich małe kurze ciałka też potrzebują odpoczynku i bardzo dobrze, że u Ciebie go mają.
Ich małe kurze ciałka też potrzebują odpoczynku i bardzo dobrze, że u Ciebie go mają.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

Witaj MARYSIU ja z poranna kawą


Kurki zawsze masz piękne , a i jajeczka smaczne , u nas też na zimę już nie nosiły jajeczek wiec miały odpoczynek .Osobiście uważam ,że takie sztuczne wymuszanie na jajeczka nikomu nie wyjdzie na zdrowie

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witam w nieciekawie zapowiadający się grudniowy dzień
Dario moje kurku nie są specjalnie wyeksploatowane, a to przez niestety moją niewiedzę. W lecie marnie się nosiły przez nie zbilansowany pokarm. Dopiero za radą moich przyjaciół zootechników ruszyło jakiś miesiąc no może półtora temu i znowu spadek
Mam nadzieję, że jednak coś będzie i nie zmuszą mnie do kupowania jajek w sklepie
Tereniu werwy może mi i nie brakuje, ale jestem ostrożna jak chodzi o warunki atmosferyczne, bo przeziębianie dla mnie jest niewskazane
Masz rację, że sztuczne wymuszanie na wszystkie organizmy ma niedobry wpływ. Patrz nawet wymuszane kwitnienie roślin przez firmy ogrodnicze kończy się ich zamieraniem jak znajdą się w prawdziwych ogrodowych warunkach.
Życzę słońca i dobrego dnia!

Dario moje kurku nie są specjalnie wyeksploatowane, a to przez niestety moją niewiedzę. W lecie marnie się nosiły przez nie zbilansowany pokarm. Dopiero za radą moich przyjaciół zootechników ruszyło jakiś miesiąc no może półtora temu i znowu spadek


Tereniu werwy może mi i nie brakuje, ale jestem ostrożna jak chodzi o warunki atmosferyczne, bo przeziębianie dla mnie jest niewskazane

Życzę słońca i dobrego dnia!
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu
Pogoda u mnie nie najgorsza , jesiennie , ale ciepło .
Po wczorajszych ekstremach na drodze już tylko wspomnienie , wczoraj z rana było nie ciekawie . Poprzedni dzień cały czas padał deszcz , a nocą przyszedł przymrozek i przymroził . Najgorzej , że drogę do pracy również . Było to pierwszy raz tej jesieni . Szczęśliwie jednak nic złego się nie stało .
Dzień zrobił się tak krótki , że wyjeżdżamy po ciemku i wracamy z miasta też po ciemku .
Dobrze , że mam już wszystko ogarnięte i nie mam nerwa , że coś nie jest zrobione .
Oczywiście zawsze znalazłoby się coś do poprawienia , czy przestawienia .
Marysiu
Jak zdrowie u Ciebie ?
Wiem , że na siebie uważasz i bardzo dobrze , bo o przeziębienie teraz nie trudno .

Pogoda u mnie nie najgorsza , jesiennie , ale ciepło .

Po wczorajszych ekstremach na drodze już tylko wspomnienie , wczoraj z rana było nie ciekawie . Poprzedni dzień cały czas padał deszcz , a nocą przyszedł przymrozek i przymroził . Najgorzej , że drogę do pracy również . Było to pierwszy raz tej jesieni . Szczęśliwie jednak nic złego się nie stało .
Dzień zrobił się tak krótki , że wyjeżdżamy po ciemku i wracamy z miasta też po ciemku .
Dobrze , że mam już wszystko ogarnięte i nie mam nerwa , że coś nie jest zrobione .
Oczywiście zawsze znalazłoby się coś do poprawienia , czy przestawienia .
Marysiu
Jak zdrowie u Ciebie ?
Wiem , że na siebie uważasz i bardzo dobrze , bo o przeziębienie teraz nie trudno .

Pozdrawiam, Beata.
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu dziękuję za artykuł o sianiu jabłoni u Tereni
Czy mogę Cię w takim razie prosić o nasionka? Bo swoje wysiałem dawno temu ale nie przemroziłem
nie wiem czy z tego coś wyjdzie.


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Beatko!
Dziękuję za troskę
faktycznie uważam na siebie.
Grudzień szybko zleci na przygotowaniach do świąt, a od Nowego Roku dnia będzie przybywać. W ogóle ostatnio żaden miesiąc mi się nie ciągnie
wszystkie szybko mijają. Ja nie mam wszystkiego przygotowanego na zimę, ale i zimy jakoś nie widać. Jak prognozy zapowiedzą mrozy to trzeba będzie róże zabezpieczyć, a jest ich nie mało
Zimą będę miała trochę gałęzi do wycięcia i właściwie już ma przyjechać piła spalinowa, bo chcemy radykalnie wyciąć leszczynę, która nie rodzi a zacienia i rośnie na potęgę. Będzie za rok czym palić
W zasadzie przy domu i w ogrodzie jest praca cały rok
Już niedługo weekend więc będziesz wypoczywać skoro wszystko zrobione
Michale oczywiście prześlę Ci pesteczki, bo trochę jabłek jeszcze zostało. Zapakuję do papierowej torebki to sobie wysuszysz. Siej na wszystkie sposoby, a może któryś przyniesie pożądany skutek
Dzień był pochmurny, ale zakończył się ładnie

powrócił mój ogrodowy kot

a sikorki szybko zwiedziały się o pełnej stołówce

Miłego wieczoru!
Dziękuję za troskę

Grudzień szybko zleci na przygotowaniach do świąt, a od Nowego Roku dnia będzie przybywać. W ogóle ostatnio żaden miesiąc mi się nie ciągnie



W zasadzie przy domu i w ogrodzie jest praca cały rok

Już niedługo weekend więc będziesz wypoczywać skoro wszystko zrobione

Michale oczywiście prześlę Ci pesteczki, bo trochę jabłek jeszcze zostało. Zapakuję do papierowej torebki to sobie wysuszysz. Siej na wszystkie sposoby, a może któryś przyniesie pożądany skutek

Dzień był pochmurny, ale zakończył się ładnie


powrócił mój ogrodowy kot

a sikorki szybko zwiedziały się o pełnej stołówce

Miłego wieczoru!
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Kiedyś robiłam eksperymenty z pestkami jabłek. Jakieś parę lat temu siałam do każdej doniczki z kwiatkami w domu. Teraz są już w ogrodzie i dwie owocują. 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Dorotko a powtórzyły cechy rośliny macierzystej?
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu, nie mam pojęcia.
Ja wtedy jeszcze nie zwracałam uwagi z jakiego jabłka są pestki. Po prostu jadam jabłko i bach pestki do doniczki.
I wcale ich ani nie przesuszałam ani nie przemrażałam, nic. W ten sposób dochowałam się kilku cytryn i mandarynek. Tak urosły, że oddałam kuzynowi do salonu kominkowego.


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
No dobrze a jabłka są smaczne czy takie sobie, bo jak takie sobie to mogły wyjść dziczki.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Jabłka są smaczne i duże. Jak będę pamiętać, to zrobię zdjęcia wiosną jak zakwitną i jesienią jak będą owoce.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Fajne zdjęcie cętkowanej pantery przemierzającej ogród o zmroku. 
-- 3 gru 2015, o 21:48 --
Chyba spróbuję z tymi pestkami jabłek,bo mam może 5 pestek z jabłek zebranych na dziko z jabłoni na Pomorzu, z takich starych drzew, którymi nikt od dekad się nie opiekował. Jabłuszka były małe, ale dobre. Być może to były grafsztynki, nie jestem pewna, bo nie znam się za bardzo.

-- 3 gru 2015, o 21:48 --
Chyba spróbuję z tymi pestkami jabłek,bo mam może 5 pestek z jabłek zebranych na dziko z jabłoni na Pomorzu, z takich starych drzew, którymi nikt od dekad się nie opiekował. Jabłuszka były małe, ale dobre. Być może to były grafsztynki, nie jestem pewna, bo nie znam się za bardzo.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Maryś jak zwykle zdjęcia zachodzącego dnia śliczne.
A ja z pestki też miałam w doniczce jabłonkę malutką wszyscy w domu śmieli się gdzie ja ją posadzę , wtedy jeszcze nie myślałam o ogrodzie i oddałam , ciekawe jak teraz wygląda a było to chyba z 15lat temu.
A ja z pestki też miałam w doniczce jabłonkę malutką wszyscy w domu śmieli się gdzie ja ją posadzę , wtedy jeszcze nie myślałam o ogrodzie i oddałam , ciekawe jak teraz wygląda a było to chyba z 15lat temu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu,uwielbiam to Twoje stado kurek i kogucika ,pewnie pięknie pieje o świcie ,jak ja to lubię ,ja też bym chciała nasionka Redlove ,bo pewnie o tych nasionkach piszecie,albo może Cię poproszę ,żebyś mi wysiała ,a na wiosnę jak się odwiedzimy to sobie zabiorę
ale wymyśliłam co?zaraz dostanę po łbie
czy prace w ogrodzie masz na ukończeniu,czy wszystko zrobione,ja dzisiaj wyjechałam i dzień się ślizgnął na niczym,pozdrawiam i buziaczki 



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Dorotko to pewnie cechy powtórzone. To pocieszająca wiadomość dla tych co będą siać redlove
Dario siej bo jesteś młoda i zdążysz się nacieszyć jabłuszkami, a z taki starych odmian pyszny jest sok, cydr i ocet
Może i redlove posiejesz?
Misiu pewnie jabłonka owocuje jeżeli ktoś jej nie skosił czy nie zmarnował. Może nawet nie pamiętają skąd się wzięła?
Martuś nie dostaniesz nie ma obawy, przebąkiwałam o sianiu i mogę wrzucić do ziemi ale i możesz dostać trochę pestek, bo postanowiłam że już żadnej nie wyrzucę, a troszkę jabłek zostało
Pamiętam że lubisz kwaskowe jabłka
Ja niestety dzisiaj muszę do miasta i to chyba dwa razy pojadę. Dobrego dnia i miło że jesteś z powrotem
U mnie miało być całkowite zachmurzenie według prognostyków, a słońce wzeszło
Dobrego piątku!

Dario siej bo jesteś młoda i zdążysz się nacieszyć jabłuszkami, a z taki starych odmian pyszny jest sok, cydr i ocet

Misiu pewnie jabłonka owocuje jeżeli ktoś jej nie skosił czy nie zmarnował. Może nawet nie pamiętają skąd się wzięła?
Martuś nie dostaniesz nie ma obawy, przebąkiwałam o sianiu i mogę wrzucić do ziemi ale i możesz dostać trochę pestek, bo postanowiłam że już żadnej nie wyrzucę, a troszkę jabłek zostało


Ja niestety dzisiaj muszę do miasta i to chyba dwa razy pojadę. Dobrego dnia i miło że jesteś z powrotem

U mnie miało być całkowite zachmurzenie według prognostyków, a słońce wzeszło
