Taki - sobie ogród cz.5

[LadyK]

Ach te stare dawne narcyze może nie tak okazałe jak te wszystkie nowości ale ten zapach. Ja się zastanawiałam gdzie mi się moje podziały a tymczasem zakwitły za płotem daleko od ogródka nóg dostały czy co?
Ty wypatrujesz deszczu a u mnie codziennie pada. Na plus to tyle, że podlewać nie muszę tego co wysiałam tylko z plewieniem gorsza sprawa bo chwasty mi na nowo rosną a i nie zawsze da się wyjść.

[witch]

Piękny rododendron
Paprocie niczym żołnierze stoją na baczność

[duju]

Paprocie Dałaś im taka miejscówkę i nie rozłażą się za mocno? Mam podobne przywiezione - i już 5-6r. siedzą w donicy. Donica nie chowana, a one dzielnie rok rocznie wybijają.

[maniusika]

Moje paprocie tez już zaczynają stroić piórka .. Nowe odrosty tez posadzę do donic i będę je mogła stawiać w puste miejsca , ,A moje różyczki dopiero wyłażą z ziemi i to nie wszystkie ..

[takasobie]

Janeczko! trzeba przyznać, ze cieszą oko i robią atmosferę tajemniczego lasu. Moje odrosty, które próbują wyłazić poza przeznaczony areał idą na kompost lub rozdaję. A i ja mam kilka różyczek, które niechętnie coś współpracują tej wiosny. Kilka, widzę, wyłazi od dołu, ale kilka już poszło na wieczne łąki. To te, które kupiłam na wyprzedaży jesienią. Gdzieś tam zawsze człowiek ma nadzieję, że coś z tego wyjdzie.

Justyna! Kupiłam ja wiele lat temu i mam teraz niezłe poletko. Cudowne sa wiosna i jak lato jest w miare wilgotne. Kiedyś, przy dobrym sezonie urosły mi na 1.5m (równo z ogrodzeniem). To był widok. Czasami jednak jest suche lato i nie wyglądają tak ładnie. Niemniej teraz cieszą oko i, jak pisałaś, nic ich nie zabije!

Aga! Dziękuję w imieniu rodka! Niestety na patelni (sąsiad wyciął drzewko, które dawało cień), ale przy podlewaniu daje radę!

Kasiu! I właśnie pytam! Gdzie te narcyze? Bo te tylko je naśladują! Miałam jednego, ale też gdzieś sobie poszedł Ale jestem zaskoczona, bo kilka odmian tych nowo kupionych tez cudownie pachnie. Nie wiedziałabym o tym, gdyby nie fakt, że mamie do domu ścięłam bukiet tulipanów i narcyzów, a ona była zachwycona, ze tak cudnie pachną, wtedy dopiero się zorientowałam.
Deszczu zazdroszczę, chwastów nie Ale już tak jest! Coś za coś!

Iwonko! Pewnie masz późniejsze odmiany. Ja chciałabym poczytać i się zglebić i tez dokupić tulipany, które kwitną późno i bardzo wcześnie.

Wczoraj miałam nadzieje na deszcz, zapowiadali burze. Ale , jak zawsze, burze i deszcze mnie ominęły i mam nadal sucho. Trochę warzywa dostały z konewki, a reszta musi sobie poradzić.
Posadziłam wreszcie pomidory, bazylię i paprykę. I jeszcze sałaty, które nie wyrosły w szklarni, potraktowałam jak flance. Zobaczymy, może urosną i nie zgorzknieją
Wychodzi fasolka! Dobrze, że tak wcześnie posiałam, może zdążę zjeść! Tylko takich tyczek nie mam wysokich i coś muszę wymyślić w przeciągu kilku dni.
Dalie, które poszczały pędy przed sadzeniem, powoli wypuszczają listki. One jednak tęsknią za deszczem...

Na dziś:

Moje daliowe rabaty:











Hylomecon (już widzę, ze powoli przestaje kwitnąć)


Ostatnie tulipanki. Wszystkie powoli brzydną i tracą płatki

[PEPSI]

Patrzę sobie na Twoje rabaty i spokojnie karczochy wejdą Są i ładne i smaczne. Coraz bardziej podobają mi się mieszane rabaty warzywno - kwiatowe. Ja na razie zaczynam od kopru, nie włoskiego . Sporo go widziałam u mnie na rabatach różanych i bylinowych. Zostawiam, przyda się w sezonie ogórkowym. A ile mam słoneczników ....no szok. Wszystko przez ten kompost.

[takasobie]

Małgosiu! Mi koper posiany rzutowo między kwiaty nie wzeszedł w zeszłym roku. Może też spróbuję w tym, bo mam jakieś nasiona, które rewelacyjnie powschodziły na warzywniku.
Fajna jest też marchew i jej kwiaty. Pięknie wyglądają w bukietach z różami! Kwiaty kolendry też są ładne, ale maja zbyt intensywny zapach
Na dziś:

Moja kaktusiarnia


Oczko wodne, jeszcze bez nenufara


Opuncje ogrodowe


Hiacyntowiec hiszpański


I ciekawostka. Nie wiem, czy mam rację czy nie, ale wydaje mi sie, że z tych dwóch żurawek/tiarelli:





Wyszło coś takiego:

[iwona0042]

Miłko, że niby się wymieszało , no ciekawe , oczko masz, super

[kasik 69]

Miłko pewnie żurawkom u Ciebie tak dobrze,ze rodzinkę założyły. Nie mam pojęcia czy one mogą się krzyżować. U mnie dalie też już zaczęły wychodzić z ziemi.
Ciekawe czy doczekałaś się deszczu- tu tylko pokropiło,ale głowa boli mnie tak,że chyba jakaś burza jest w pobliżu.

[sweetdaisy]

Haha Miłka piszesz "Moje daliowe rabaty" a tam goła ziemia
Oj będą widoki jak te cuda z pod ziemi wylezą i zakwitną. Ciekawe jak tam u mnie będzie, u Ciebie zawsze bajka nie ogród jak dalie kwitną
A u mnie ostatnio wszystko strajkuje, truskawki bez kwiatów, czosnki główkowate to zdziczały szczypior tylko wylazł, serduszka to liściory a kwiatów jak na lekarstwo, miłorząb i aktinidia zmarzły przy wiosennych przymrozkach
Normalnie w łeb sobie można strzelić

[Dorota71]

Miłorząb na pewno odbije. U mnie też mu się przez mróz dostało ale ładnie odbił.

[takasobie]

Dorotko! Ja akurat nie mam doświadczenia z miłorzębem, ale moja żółta budleja zaczęła od dołu puszczać, choć poprosiłam syna, żeby ja po prostu wyrwał z korzeniami i wyrzucił na ognisko, ale w ostatniej chwili (jak już wyrwał i wyrzucał) zauważyłam, że ma kilka zielonych oczek prawie przy samym korzeniu.

Zuza! No przecież widać wyraźnie, że dalie rosną! Ja o porażkach nie piszę, bo nie chcę się dołować Za to jaki podagrycznik rasowy rośnie i jasnoty! Zaczyna cudownie gwiazdnica i skrzyp! I wiele cudowności nienazwanych!

Kasiu! Nie wiem, czy założyły rodzinę, ale na pierwszy rzut oka tak wygląda
Dalii gratuluję! Moich kilka tez już wyszło. Jak widzę ta wychodzącą zieleninę, to serce mi mocniej bije!
Deszczu doczekałam dopiero dziś w nocy. Wczoraj po południu nie decydował się padać .

Iwonko! Takie jakieś podobieństwo widzę, ale mogły się wymieszać zupełnie inne Na pewno tego nie sadziłam, to siewka. A oczko czeka jeszcze na nenufara. W zeszłym roku pisałam, że najlepsze w tym oczku są tatarak i mięta wodna. które po poczochraniu cudownie pachną... wakacjami i beztroską!

Wczoraj po południu nad nami kłębiły się chmury, coś tam grzmiało i wiało, ale deszcz spadł dopiero po 23. Jak zaczął, modliłam się o każde następne 10 minut podlewania. Tak z godzinkę dobrze padało. Może nawet dłużej, bo zasnęłam i nie wiem. Po południu odnawialiśmy oznaczenia do host. Trochę zapomniałam od zeszłego roku, gdzie co rośnie. Mąż mi pisał na tabliczkach, bo ja strasznie brzydko piszę, że aż wstyd Możliwe, ze dziś dokończymy, ale mam jeszcze część host nie do końca nazwanych. Nie będę się nad nimi rozczulać, ale spróbuję je jakoś zidentyfikować.
Ogórków jeszcze nie posiałam Dziś syn ma mi przygotować miejsce.

Na dziś:

Hylomecon


Ostatnie zdjęcia tulipanów sprzed trzech dni:








I wyszła mi kamasja, o której zapomniałam, że ja posadziłam. Dla mnie zbyt dużo szczypiorku w porównaniu do kwiatów.

[sweetdaisy]

Haha, Miłka u mnie ogórki też jeszcze w torebce
A na to "No przecież widać wyraźnie, że dalie rosną! " to wierzę na słowo, bo lupy przy sobie akurat nie mam
Choć przepraszam, coś tam zielonego przy białych tabliczkach wystaje
Już widzę oczami wspomnień zeszłorocznych jak będziesz miała pięknie...

[karolacha]

Tulipany śliczne , chociaż to juz ich końcówka

[PEPSI]

Żurawki się rozmnożyły? Klęska urodzaju I mnie się wydaje, że mam na rabatach żurawkowych jakieś mini żurawki. Czyli one przez nasionka sobie radzą. Fajnie.
Kamasja zaczyna, będzie ładna, szczypior zniknie. Nie miałam, ale widziałam gdzieś u kogoś.
Oczko masz bajeranckie
Ale opuncją ogrodową mnie załatwiłaś. Bo ja nie mam...a chciałam mieć ale nigdzie nie było. A jak podjęłam temat w watku sprzedażowym to facet się nie odezwał. Bardzo mi się podobają. A jak się sprawują?