Piękna pogoda za oknem,chętnie wybrałabym się na działkę,jednak nie jadę ze względu na gniazdo szerszeni,które uwiły sobie te gadziny na stryszku w naszym domku
Na jutro jestem umówiona z firmą,która zajmuje się usuwaniem gniazd.Wtedy będę spokojniejsza będąc na działce.Ostatnio kilka sobie latało koło mojego nosa,a na jabłonce zrobiły sobie stołówkę...
Ignis dziękuję kochana za wpis i tylko mnie utwierdziłaś w decyzji,którą podjęłam.
Jutro miałyśmy z mamcią zaplanowane koszenie trawnika,ale przed Twoim wpisem również wyczytałam w internecie,że szerszenie nie lubią hałasu i wtedy czują się zagrożone.Pokazałam tą informację mojej mamie,bo nie uwierzyła dopóki nie przeczytała.
Soniu dokup sobie koniecznie Lacre,idealnie będzie pasowała w Twoim ogrodzie
Teraz znów robi się ciepło,ciekawe czy jeszcze jakieś różyczki kwitną? Nie było mnie kilka dni i tylko mogę gdybać co tam się dzieje
Szykujesz się do eksperymentu z ostnicą...a wiesz,że u mnie na balkonie stały sobie dwie doniczki małe trawką i ku mojemu zdziwieniu przetrwały i teraz się zielenią...znów spróbuję je przezimować.Łagodna zima pozwoli,a sroga zniszczy...
Tolinko nie byłabym sobą,gdybym nie zadzwoniła najpierw do straży z zapytaniem,ale pan strażak poinformował mnie,że nie mają środków do tego typu operacji i podał mi kilka numerów firm zajmujących się usuwaniem gniazd
Aniu róże są w dobrej kondycji,upały minęły i popadało ostatnio,a teraz ciepło.Liczę jeszcze na kilka kwiatów
Teraz podziwiam hortensje i trawy ,uwielbiam ten czas,kiedy miskant Giganteus szumi i śpiewa mi piosenki
Nie mam najnowszych fotek,bo już kilka dni nie byłam na działce i tęskno mi...
Pokaże Wam moje zdobycze cebulowe....
