Kochane dziewczyny no cóż nie jedna z nas ma takiego sąsiada wiec trzeba powtórzyć słowa piosenki Alibabek JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA
teraz powróćmy do tematu najważniejszego i bardziej na czasie Dziękuję wszystkim za wsparcie
Po wczorajszej śnieżycy roślinki dostały zastrzyk wody i tylko główki róż były dzisiaj trochę zwieszone .Dalie miały wspaniałe liście tak jak i pąki i mam nadzieję ,że Caffe au lait pokaże jeszcze swoje cudne kwiaty także jakaś ciemna ma na wpół otwarty pąk.Dwie pozostałe raczej nie zakwitną ,ale na razie siedzą w donicach.Także daturom nic się nie stało
ANUSIU oby wreszcie porządnie Cię wyremontowali bo czekamy na Ciebie z niecierpliwością

i na pokaz Twoich wielkoludów.Ja mam zamiar oplatać swojego Doktorka wokół pergoli także parę łodyżek Elżbietki też zaplotę
IWONKO wszyscy popełniamy błędy w nasadzeniach ,ale przesadzanie to rok zmarnowany dla róży, a jednak to robimy, bo koncepcja nam się zmienia ,bo róża zanadto wyrosła i zasłania niższą
KAROLINKO w Twoim wypadku nie wiem jak to nazwać złośliwość

zresztą w moim przypadku to również złośliwość i chytrość sąsiadów,którzy chcieliby także zagarnąć mój kawałek ogródka
EWCIU oczywiście ,że robią grila my zresztą tez robimy ,ale musieliśmy kupić sobie przenośny a ta piękna budowla mojego syna stoi bezużyteczna .
ANDRZEJU 
dzięki za wyjaśnienie, a ogródka bronię ,ale jeśli sąsiadowe drzewa owocowe mocno podrosną to już wcale słonko do mnie nie zaglądnie

a juz teraz korzenie zbyt blisko posadzonych drzew wbijają mi się do ogródka to samo korzenie paproci czy malin.Mam z nimi utrapienie
IRENKO oby udało wam się z tym wodociągiem, bo jeśli następne lato znów będzie takie to wolę nie myśleć
MARYSIU chciałabym ,żeby to była aktualna fotka ,ale niestety ta jest zrobiona chyba w sierpniu .Grilo-wędzarnię mam już chyba z 5 lat teraz tylko stoi jako exponat a tyle kasy i pracy włożył syn w jej wykonanie.Kiedyś w tym miejscu grilowędzarni rósł młody Maigold teraz przy ścianie posadzony jest Doktorek i młody patyczkowy rambler
TOLINKO odpowiadaj nie mam nic przeciwko.Fotki niestety z sierpnia czy lipca teraz już nie pamiętam .Oj chciałoby się mieć jeszcze tak kwieciście .Jutro zrobię fotki poglądowe .
Teraz znów trochę wspomnień ,bo aktualnych brak
WRZESIEŃ
