MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Jolek Hahaha napisałaś jajeczka i mi się wyobraźnia włączyła . Te płatki były widoczne na wcześniejszym zdjęciu :wink: Nie mam zielonego pojęcia co to może być. Trzmiele mają w cholerę różnych pasożytów. W tym roztocze , niektóre są słusznych rozmiarów. Nie musisz się raczej obawiać , nawet jak to coś żyje to nie powinno zadomowić się na innym gatunku tzn. na murarce. Muszę poczytać o pasożytach trzmieli :wink:
Wolfik
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Jane_Rose - dobrze,że wytłumaczyłaś,bo w pierwszej chwili pomyślałem,że domek z murarkami wzięłaś ze sobą. ;:173
Zdjęcie domku na palmie - rewelacyjne!
elraf
Dzisiaj doglądałem miejsca gdzie w zeszłym roku "wyrzuciłem" rurki z bambusa i czarnego bzu.Myślałem,że murarka ucieknie do nowego,czystego lokum,a te obrzydłe cacoxenus indagator się nie zorientuje.Niestety,murarki ponownie wybrały stare miejsce. Rurki umieściłem w stosie starych rurek drenażowych,w środkowej warstwie.Pszczółki radzą sobie znakomicie.Tam też żyją pająki jak u ciebie.Mało tego,jeden samczyk usiadł tuż przed pająkiem,z pół centymetra, i siedział dobrych 5 sekund. Pająk bez reakcji.Gdyby upolował to bym miał czarno na białym.A tu nic. Inne samczyki latały mu tuż nad głową,jedyna reakcja była zobaczyć co lata,czy to "coś" nie weźmie go na obiad.
Obok ,w kierunku rurek,wędrował sobie skakun arlekin,a że interesował mnie ten pająk nibypogońcowaty jak się zachowuje w stosunku do samczyków,spuściłem skakuna z oczu na chwilę.Patrzę- a tu skakun wędruje z powrotem z upolowaną muszką. A to tak piorunem się odbyło jakby ta muszka już na niego czekała.No chyba,że jest ich tam więcej.
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Niestety nie pamiętam nazwy rośliny.. ale kiedyś , dawno temu, na filmie przyrodniczym widziałem jak ta roślina "częstowała" trzmiela ładunkiem pyłku w momencie kiedy usiadł na jej kwiatku.
Wyglądało to własnie identycznie jak na tych zdjęciach, dwie źółete kulki przylepine na środku grzbietu trzmiela.

edit:

To kadr z filmu "Bees and deceitful plants (1991)" tu widać jak podobny łądunek zostawił storczyk (bucket orchid) na muszce. Ale dam głowę, że widziałem podobny mechnizm skierowany w trzmiele, nie jestem tylko pewien czy ta roślina to z naszego klimatu
Obrazek
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3072
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

lesioc dziękuję, naprowadziłeś na właściwy trop bo ja już sino/blada że, jeszcze hodowla nie rozpoczęta a już pasożyty na widoku :roll: Tak więc trzmiel zainteresował się pleione które kwitnie na parapecie. Dostał w zamian porządny ładunek na swój ,,garb" że, zablokowało mu skrzydełka.Dziś przejrzałam kwiatki i widać było gdzie są braki. Nie wiem jak nazywa się ta część storczyka.
Można by powiedzieć , że ten kwiatek nie jest dla naszych trzmieli :D .
diodas1 miałeś rację :D Dziękuję Wszystkim z próbę wyjaśnienia tego przypadku ;:136

Obrazek Obrazek
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Moje murarki zostały wywleczone z trzcin pod koniec lutego. W trackie wyciągania murarek znalazłem inne stwory. Wczoraj postanowiłem dokończyć porządki w zeszłorocznych rurkach. Rurki z lokatorami powędrowały do chatek. Naliczyłem , że w zeszłym roku zamieszkało u mnie 12 gatunków robactwa. Niestety w paru rurkach z tych, które rozbebeszyłem w lutym znalazłem wysuszone poczwarki. Jednak niektóre latadła muszą pozostawać w nienaruszonych trzcinkach. Trochę wkurzające są takie durne straty , ale no cóż : jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz.
anz_anz
50p
50p
Posty: 92
Od: 22 lut 2016, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

U mnie sporo samiczek zajmuje już rurki. Sezon się zaczął, ale pogoda w kratkę, a to słońce a to deszcz. Buduję jeszcze domek do włożenia formatek styrodurowych, a także skręcam rurki z papieru makulaturowego od drukarki. I mam jeszcze sporo rdestowca do nacięcia. W tym roku bzyki będą miały z czego wybierać. Mam nadzieję, że zatrzymam u siebie dużą liczbę samiczek, a może i inne pszczółki mnie zaszczycą swoją obecnością ;:204

klik w lutym rozbebeszyłeś rurki i pozamykałeś z powrotem, a teraz znalazłeś już wysuszone poczwarki? Bardzo delikatne muszą być te stffory. To jakie bzyki oznaczyłeś w swoich zbiorach?

U mnie jak dotąd murarka, nożycówka, wałczatka, osy w dzbankach zamkniętych - jeszcze nie wiem jakie, i jeszcze coś ;:oj , ale to są dopiero białe larwy w bardzo delikatnym kokonie, jeszcze nie przepoczwarzone. Rurek z nożycówką i wałczatką nie otwierałem, więc nie wiem ile tego tam jest.
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las :)
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

klik
Ostatnio szukałem jakiegoś prawnie umocowanego alibi dla hodowli Murarki w ogrodzie koło domu. Wysłałem stosowne zapytanie do kilku instytucji, firm i osób prywatnych. Otrzymałem już pierwsze odpowiedzi z których wynika że nie ma na ten temat jeszcze przepisów. Są tylko takie dotyczące pasiek z pszczołami miodnymi. Pozostaje więc uświadamianie sąsiadów i liczenie na to że klęska urodzaju na ich drzewach owocowych zrekompensuje lęki. W końcu dzikie pszczoły samotnice były tu też przed postawieniem przeze mnie budki z siedliskiem więc niewiele się zmieniło. Na razie, bo wystartowałem od 500 kokonów. Taka ilość pszczółek jeszcze nie robi tyle hałasu.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

anz_anz Nie no daj spokój! Z imago nie jestem w stanie stwierdzić co to za potwór, a z poczwarek , kokonów to już czarna magia. W lutym rozebrałem murarkopodobne rurki. Parę innych z ciekawości otworzyłem i dwie przez przypadek też poszły pod nóż. Zostawiłem takie częściowo otwarte, przymknięte na dworze razem z innymi całymi. Są takie: poczwarki w pergaminowych kokonach z rurek zamkniętych ziemią 3 gatunki, z rurek zamkniętym kutnerem roślinnym 2 gatunki, rurki zamknięte żywicą 2 gatunki, mini kokony murarkopodobne 1 gatunek - nawalone ze 20 kokonów w rurce średnicy 5 mm i długości 15 cm, rurki zamknięte masą drewnopodobną 1 gatunek, z komórkami zrobionymi z chyba z gąbczastych wypełnień łodyg 1 gatunek, duże ponad 1 cm poczwarki osopodobne w rurce bez zamknięcia, no i murarki. Coś mogłem jeszcze przeoczyć pewnie, bo nie wszystkie otworzyłem.

diodas1 nie licz na przepisy , miejmy nadzieję , że się nie pojawią. Jak się pojawią to obawiam się , że nie będzie tak miło. Pewnie trzeba będzie rejestrować "hodowlę" w inspekcji weterynaryjnej jak w przypadku miodnych
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

U mnie wczoraj była totalna cisza...Nawet jednej sztuki latającej.
Gdyby było zimo i mokro to OK, ale było całkiem ciepło i sucho... Czyżby opryski jakieś? A może wypłoszył je dym, bo sąsiedzi w pewnej odległości spalali gałęzie...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

renzal wykończysz się przez te pszczoły :wink:
Wygryzły Ci się już samice? Jak nie to samce niekoniecznie muszą być cały czas przy chatce
Było całkiem ciepło i sucho wczoraj u Ciebie? Pewnie temperatura była podobna jak u mnie w porywach do 16 stopni. Pogoda się zmieniała, wzrastała wilgotność powietrza. Nawet trzmiele i porobnice wczoraj były słabo aktywne, a porobnice popindalają po kwiatach już przy 7 stopniach, trzmiele w niewiele wyższej.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Jak każda matka dbam o dziecioki! :;230 Pomyśl jak ma w życiu moja rodzona! ;:333
Dziś kilka sztuk było przy domku, ale jakoś tak niemrawo. Poczekam na słoneczny dzień! :;230
Sąsiad nawet się ucieszył jak mu powiedziałam o murarkach, bo ma sporo drzewek owocowych, więc choć ten jeden zwróci uwagę na opryski.
Lata kilka (trzy-cztery) trzmiele, ale nic więcej na kwiatach nie ma.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
MarcinP87
50p
50p
Posty: 95
Od: 10 lis 2010, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Moje pszczółki wystawiłem w niedzielę prosto na słońce i w ciągu 15 minut już duża gromadka latała. We wtorek to już ciężko było stanąć przy domku. Wczoraj to już grube tysiące latało. Dzisiaj deszczyk i zimno nic nie lata.

A to mój mniejszy domek.

Obrazek


20 tys kokonów ;:80


Obrazek
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

MarcinP87 o kurka, piękny widok! Ile im gniazd przygotowałeś? Jedną chatkę masz na to całe stado czy więcej? Świetne pudełka takie pizza con api :wink:
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Sikorki pewnie mają dokładnie takie samo skojarzenie i zdanie na temat urody całości. Na mojej budce która ma czarny, płaski, miękki i ciepły dach znalazł sobie legowisko stary kocur sąsiada więc mam ochroniarza na etacie.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.4

Post »

Może lubi kocur pszczoły na drugie śniadanie :wink: Tak poważnie , jak Ci idzie "wykluwanie"?
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”