Ogród Marty cz. VI

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Wspaniałe zbiory i przetwory! ;:180
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Kasiu,rydzów u nas dużo ,mam takie miejsca blisko mnie i jak jedziemy we dwójkę ,to nazbieramy w godzinę wielkie kosze,najgorzej potem z robotą przy nich ,więc jest i na bieżąco i na zimę ,miło,że tak piszesz o ogrodzie,pozdrawiam i buziaczki ;:196

Tereniu,ja jeżdżę 15 km za Włoszczowę w kierunku Przedborza ,mieszkam w gminie Kluczewsko,jadę przez Kraków, Miechów,Jędrzejów,Włoszczową ,ja mam w ogrodzie 4 derenie i zbieram 4 kg owoców,ale to dla mnie mało więc jadę po derenie do rodziny,bo nikt tam ich nie przeje,buziaczki posyłam ;:196

Beatko,cieszę się ,że sie spodobał,a potem tylko rozpiąć go na patykach bambusowych ,żeby zrobił szeroki parasol i na pewno będzie ozdobą ogrodu,pozdrawiam ;:168

Reniu,witaj ,zapraszam na poczęstunek ,te grzyby i brzozy specjalnie zasadzone ,żeby były przy domku,jak by nie było siły jechać do prawdziwego lasu,właśnie czytałam u Ciebie ,że wyjeżdżasz ,no cóż,takie jest życie ,że ciągle nas gdzieś rwie,albo na wypoczynek ,albo z obowiązku,pozdrawiam i pięknych snów życzę ;:196

Dorotko,ogród i lasek na końcu ogrodu są po jednej stronie domu ,a maliniak i mały sadek po drugiej stronie ,działkę mam o pow.1 ha mam też dużo borówki amerykańskiej ,ona rośnie w ogrodzie między krzewami ozdobnymi i bylinami i z drugiej strony domu koło maliniaka,mam dużo krzewów agrestu i trochę porzeczek,tak lubię mieć wszystko koło domu i być od nikogo nie zależna ,ale Ty mi obiecałaś ,że mnie kiedyś odwiedzisz,więc zapraszam ,bo nie masz daleko,pozdrawiam i buziaczki ;:196
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Piękny owocowy raj masz Martuś
a piwnica pełna takich skarbów to tylko duma gospodyni ;:180
mi nie zawsze sie chcę robić przetwory
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martusiu Obrazek

oglądałam z mężem Twoje malinki , jabłuszka ;:167 przetworki , cudne wszystko ... piękne masz krzewy malin , moje jeszcze małe , też posadziłam tak przy płocie :) ...a u Ciebie widzę siatkę , to siatka cieniująca czy przed ptakami ?

Przesyłam pozdrowienia ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Narobiłaś mi smaka na te derenie.
Niestety u mnie w pobliżu nie ma takich jadalnych i w dodatku tak dużych
Zawsze podziwiałam ile Ty robisz tych przetworów.
Awatar użytkownika
ewunia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5092
Od: 1 lis 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

:wit
Ale smakowicie się zrobiło ;:1
Malinki mniam mniam pojadło by się.
Martuś podziwiam Ciebie, jak Ty dajesz radę i ogród obrobić i tyle zapraw na zimę zrobić.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Mireczko,jeszcze nie powiedziałam,a nie wiem czy Ty wiesz,że beczka z gnojówką ma być cały czas otwarta,ze by ten azot wywietrzał,bo tylko on może zaszkodzić roślinom.
A teraz sprostowanie soki robię na sokowniku,wlewam do butelek z wódki ,bo nie muszę pasteryzować ,ani myć ,zbieram butelki z czystej wódki przez cały rok,przynoszą mi znajomi jak mają jakąś imprezę,z zaprzyjaźnionej restauracji ,można z wesela znajomych ,każdy sposób jest dobry ,nikt nie wyrzuca,tylko mnie składa,swat robi dużo nalewek i kupuje spirytus ,więc sa też i ze spirytusu, w każdej butelce na dnie jest troszkę wódki ,ja takie butelki szczelnie zakręcam i chowam do pudełek ,żeby sie nie kurzyły ,jak robię soki to tylko nalewam sok ,a jak go zużyję to butelka idzie do śmieci ,a ja zbieram czyste z resztką wódki od nowa,nic nie muszę myć ,pasteryzować ,są czyste i odkażone,i na 200 butelek ani jedna nie zepsuta natomiast kompoty są z surowych owoców nie pasteryzowanych,mam taki sposób ,że się na 500 słoików ani jeden nie zepsuje,a dzieci i my pijemy wspaniały naturalny napój -kompot bez konserwantów z różnych owoców i o wspaniałym smaku świeżych owoców,powiem Ci ,że czasem sama się dziwię jak to potrafiłam zrobić,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie ;:196

Iwonko,ja też mam zasadzone 4 drzewka dereniowe,ale 4 kg już zbieram, :tan

Marysiu,są różne odmiany dereni,tam gdzie jeżdżę to 3 sa takie jak na zdjęciu a jedna w postaci wysokiego drzewa ,ale jest to odmiana o miesiąc późniejsza i kuzynka mówi ,że nie taka dobra,i ona też z niej nic nie robi,zresztą by tego nie przejadła,bo to są olbrzymie ilości tych owoców,ja uwielbiam ten kompot agrestowy ,ale na taką ilość to muszę dokupić owoców,nasadziłam sporo agrestów,ale on tez musi mieć czas,żeby się rozrosnął i dużo owocował,a dzieci i ja też zjemy na bieżąco ,bo wszyscy uwielbiamy agrest,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie ;:196 ,jutro Ci powiem o środkach

Ewciu,to trochę pisania ,jak zdążę to napiszę ,albo jutro,ale smak jest rewelacyjny ,owoce całe bo nie gotowane ,wszystko dzieci zjedzą ;:168

Stasiu,staram się ,żeby było smacznie,kolorowo i pachnąco ,może w połowie nie ,ale 1/3 zjedzona,,pozdrawiam ;:79

Margito witaj w moim ogrodzie,ja mam 4 dereniowe drzewka i już uzbierałam 4 kg własnych,więc i Ty sie doczekasz,pozdrawiam i zapraszam znowu ;:65

Wandziu,wyliczyłam,że rok ma 365 dni,to tyle minimum dla nas , a ponieważ lubię rozdawać ,wiec pomyślałam ,że 500 będzie prawie ,żeby nam nie brakło i inni się częstowali :tan kupiłam specjalny regał,żeby te słoiki utrzymał,bo poprzedni zaczął sie składać od ciężaru,w ostatniej chwili uratowałam przed gruchnięciem,ten regał teraz ma 5 półek ,każda o udźwigu 300 kg wiec spokojnie po100 słoików stoi na jednej półce,nie mogę sfotografować całego ,bo nie mieszczę sie z odległością ,bo wielkość spiżarki mnie ogranicza,to jest koronka bawełniana ,chciałam kupić jeszcze szerszą ,żeby ładnie spadała,ale pani w sklepie nie mogła załatwić szerokiej bawełnianej ,a nylonowej ja nie chciałam ,tak sie uchodziłam po tą koronkę ,że pani zapytała w końcu do czego mi taka szersza potrzebna ,jak powiedziałam ,że do spiżarni na półki od regału,to odpowiedziała,że chyba zaraz się przewróci, ;:306 może i sobie coś źle o mnie pomyślała,ale ja tak lubię i robię to co lubię ,wnuki stoją przed regałem i wybierają z jakich owoców dzisiaj będą piły kompocik ze słoneczka,bo tak je nazywają ,na drugim regale ,trochę mniejszym są grzybki suszone,przeciery pomidorowe,paprykowe,ogórkowe,konfitury ,pasty i wszystkie różne specjały ,a dżemy i soki są w szafkach ,bo regałów brakuje,pozdrawiam ;:168

Kasiu,najważniejsze ,że własne bez konserwantów i prosto ze słoneczka ;:168

Ulciu,ta spiżarnia jest koło kuchni,nie mam przetworów w piwnicy ,tam jest drzewo do pieców i moje kwiatuszki,nieraz też mi sie nie chce, to znaczy nie zawsze mogę ze wszystkim zdążyć i często muszę robić w nocy ,a niektórych owoców nie da sie trzymać do jutra ,np maliny ,jak nazbieram świeżutkie to niech świeżutkie idą do słoiczka,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martuś smakowicie się zrobiło. Jaka spiżarka ale bym chciała taką mieć(tylko zbiorów nie mam z czego robić ;:223 ), Dereń naprawdę robi wrażenie, nie widziałam takiego( tj. widziałam wcześniej u Ciebie), naprawdę jesteś samowystarczalna. ;:306 . I jesień to nie tylko kolor w ogrodzie, ale piękne zbiory, prawdziwa polska jesień. A tak w ogóle co się robi z derenia :oops: .
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Wiolu,co to znaczy ,że masz małe maliny ,może chciałaś powiedzieć,że masz mało krzewów malinowych ,bo maliny posadzone w pierwszym roku rzeczywiście są mniejsze i dają mniejszy zbiór ,ale już na drugi rok to pełną parą rosną i owocują ,za malinami jest na podporach rozciągnięta siatka nad borówką amerykańską ,bo ptaki wszystko by zjadły ,a tak zbieram 50 kg borówki,w sezonie ,ona sobie dojrzewa pomału ,jemy do oporu,dużo zamrożonych do ciast i na coktaile ,mam zamiar zrobić jeszcze jedno poletko z malinami,nie wiem czy mi sie uda w tym roku,maliny szybko sie rozmnażają i miałabym z czego podzielić ,ja mam te jesienne odmiany malin są od połowy sierpnia do mrozów,są pyszne i nigdy nie robaczywe,bo o tej porze szkodniki idą spać,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie ;:196

Gosiu,taka ze mnie wiewiórka ,sama nie wiem dlaczego tak robię ,chyba lubię to robić dotąd,dopóki nie doładuję spiżarki,jak już wszystko ułożę pięknie ,ostatnie zawsze są grzybki,to dopiero jestem spokojna ;:306

Ewuniu,ja sama nie wiem jak to robię ,a tak się cieszę ,że mogę sobie tyle wszystkiego zrobić,czasem zarywa noc,czasem ledwo stoję ,(tak mi się wydaje),a rano wszystko mi przejdzie i znowu do ogrodu na zbiory,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie ;:196

Dorotko,jak ja lubię być samowystarczalna i od niczego i nikogo niezależna,i może przez to wszystko mi się chce pracować,z derenia robię nalewki,dżemy ,soki i przecieram surowe z cukrem na gęsty mus do herbatki,naleśników i lodów,1:1 przecieru z derenia i cukru i wspaniale sie trzyma ,wszystko świeżutkie prosto ze słoneczka,pozdrawiam i buziaczki ;:196
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martuś jestem w ciężkim szoku. :shock: Chyba nie sypiasz latem i jesienią, takiej ilości przetworów nigdy w jednym domu nie widziałam. ;:180 Jaką to trzeba mieć wiedzę, oprócz siły, żeby takie wspaniałości mieć w ogrodzie. ;:138
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martuś od Jędrzejowa i od Włoszczowy do mnie to rzut beretem trochę ponad 20 km. - pomyślimy kochana , było by mi bardzo miło Cię zobaczyć ;:196
A jeszcze teraz po tych owocowych zbiorach i zapasach - chętnie bym Cię podpytała o parę rzeczy :D
Pozdrawiam serdecznie ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7954
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martuś a pamiętasz nazwę tych malinek :?: bo moja znajoma też ma malinki ,które zbiera właśnie jesienią i mam od niej dostać parę krzaków i tak sobie pomyślałam ,że to mogą być te same .
Derenia też mam ,a właściwie miałam i owocował pięknie i obficie ,mój pies bardzo lubił jeść jego dojrzałe owoce .
Mam młodego kilkuletniego ,który być może będzie w tym roku owocował :tan
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
Anuleczka
500p
500p
Posty: 957
Od: 25 sty 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martusiu ależ imponujące ilości przetworów, Kiedy Ty to robisz? Chyba nocami. Możesz mi powiedzieć jak robisz kompoty bez ich pasteryzacji?
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Martuś, ja też będę samowystarczalna :;230 - kiedyś. Więc może podeślesz na pw w wolnej chwili jakieś Twoje sprawdzone,ciekawe przepisy.( truskawki, maliny,borówka, porzeczka,derenie-może kiedyś będę miała i inne). Miałam kilka jabłek ze starej, późnej odmiany, swoją drogą bardzo smaczny, ciekawy smak. Zrobiłam cały słoik kompotu - i spleśniał ;:223 tyle jabłek z mojej działki poszło do ....Marto a ten czosnek niedźwiedzi to kiedy się zrywa, jak zakwitnie? czy przed.
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród Marty cz. VI

Post »

Pracowita mróweczka z Ciebie ;:180
A co do tej koroneczki, to chyba z ta pania jest coś nie tak, skoro koronki do spizarni to dla niej nie wiadomo co.
Ja tez będę tak miała w tym roku ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”