
Domowo i zdrowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7709
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Domowo i zdrowo
Piotrze, a za mną chodzi schab który dojrzeje mi bez wędzenia - jak mam go zrobić 

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Galicjanka
- 100p
- Posty: 172
- Od: 16 wrz 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Domowo i zdrowo
Ja wprawdzie preferuję dietę kaLo, ale oleju kokosowego też używam, obok smalcu i masła, często. W kuchni do smażenia-duszenia - to zależy od potrawy (np do kurczaka idealny), ale najwięcej to tego lata używałam w łazience- do smarowania siebie i wnuczek nap. z olejkiem różanym. 

Pozdrawiam Gosia
- aniag78
- 200p
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: Domowo i zdrowo
U mnie olej kokosowy króluje na przemian z oliwą. Sporo na nim smażę, dodaję go też zamiast masła lub oleju do ciast i ciasteczek z kokosem - potęguję smak. Moja mama spożywa go na czczo.Romeq77 pisze:A czy ktoś z Was przygotowywał coś na oleju kokosowym? Słyszałem o nim dużo dobrego. Podobno fajnie wpływa na zdrowie i na odpowiednią przemianę materii.
Piotrze, Twoje bułki pszenne z czasów PRL-u witają u sa co tydzień

- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Domowo i zdrowo
Córka smaruje olejem kokosowym włosy.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Domowo i zdrowo
Przytoczę fragment pseudonaukowego bełkotu propagującego spożywanie oleju kokosowego jako rewelacyjnego środka odchudzającego.
http://www.kokosowa.pl/odchudzanie-tluszczu-olejem
Żeby schudnąć trzeba mocno uwierzyć,że cząsteczki oleju kokosowego wprost z jelita teleportują się do komórek z pominięciem krwioobiegu.
Jeszcze jedno KŁAMSTWO !!! Po 900 kcal mają oleje rydzowy i lniany,jednocześnie uważane za najzdrowsze.Pozostałe po 884 kcal, a kokosowy 862 a nie 600.
https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... 5%9B%C4%87
https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... %20kalorie
http://mamzdrowie.pl/kalorie/olej-rzepakowy
https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... wy+kalorie
Podkreślenie moje.Niezwykłe właściwości oleju kokosowego wynikają z jego specyficznej budowy. 98% tłuszczów, które spożywamy, zbudowanych jest z bardzo dużych cząsteczek, zawierających 18 i więcej atomów węgla. Aby mogły one zostać przyswojone przez organizm, muszą zostać rozbite na mniejsze części, które są transportowane wraz z krwią do tkanek, w których się odkładają, przyczyniając się do wzrostu poziomu cholesterolu i otyłości. Tymczasem kwasy tłuszczowe znajdujące się w oleju kokosowym mają łańcuchy średniej długości, składających się z 8, 10 lub 12 atomów węgla. Cząsteczki tej wielkości nie muszą być dzielone na mniejsze fragmenty - trafiają one bezpośrednio do komórek, gdzie zostają spalane, zamieniając się na czystą energię.
http://www.kokosowa.pl/odchudzanie-tluszczu-olejem
Żeby schudnąć trzeba mocno uwierzyć,że cząsteczki oleju kokosowego wprost z jelita teleportują się do komórek z pominięciem krwioobiegu.

Oprócz pozytywnego wpływu na metabolizm olej kokosowy jest także znacznie mniej kaloryczny niż inne oleje. 100 g tego produktu dostarcza 680 kcal, podczas gdy w 100 g pozostałych olejów znajdziemy aż 900 kcal.
Jeszcze jedno KŁAMSTWO !!! Po 900 kcal mają oleje rydzowy i lniany,jednocześnie uważane za najzdrowsze.Pozostałe po 884 kcal, a kokosowy 862 a nie 600.
https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... 5%9B%C4%87
https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... %20kalorie
http://mamzdrowie.pl/kalorie/olej-rzepakowy
https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... wy+kalorie
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
MI najbardziej smakuje schab wędzony na zimno bez parzenia, taki obtoczony w soli, pieprzu i innych ziołach zawinięty w pończochę, jaki Ty chcesz zrobić , jakoś mi nie podchodzi.leszczyna pisze:Piotrze, a za mną chodzi schab który dojrzeje mi bez wędzenia - jak mam go zrobić
Następnym razem , jak uda Ci się dostać oleju z Rokitnika ( u Rosjan nazywa się Oblepicha) , to go stosuj, ma rożne zastosowania .Ważne aby w składzie było go 100%, bo Sąsiedzi też go różnymi olejami rozcieńczają.Galicjanka pisze:Ja wprawdzie preferuję dietę kaLo, ale oleju kokosowego też używam, obok smalcu i masła, często. W kuchni do smażenia-duszenia - to zależy od potrawy (np do kurczaka idealny), ale najwięcej to tego lata używałam w łazience- do smarowania siebie i wnuczek nap. z olejkiem różanym.
Takie wędzonki dziś zrobiłem, wędzone były olszyną :


Dostałem super miksturę p/grypową:

w smaku czuć czosnek, imbir, ocet winny.
Beata, opisz dokładnie jak ją zrobić. Sezon się zaczyna, więc jak ktoś ma coś interesującego w tym temacie, to serdecznie zapraszam.
Moją żelazną od lat mieszanką p/grypową jest czosnek+miód+cytryna 1:1:1
Tym razem dałem miód nawłociowo-spadziowy:



dawkowanie 1 łyżeczka dziennie jako profilaktyka, w stanach przeziębieniowych 3-5 x dziennie..
Bardzo dobrze się sprawdza w mieszance z sokiem z rokitnika oraz naparem z suszonymi ich owocami.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Domowo i zdrowo
Piotrze, dziadek na przeziębienie, dawał mi zawsze Duży kubek gorącego mleka, z łyżką masła, łyżką miodu i zgniecionym ząbkiem czosnku. Moje dzieci już tego nie chcą pić. A szkoda.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Adaś , ten sposób jest mi znany, Mama jeszcze przygotowywała mi w specjalny sposób cebulę, niestety nie pamiętam w jaki
, ale smak był ohydny, co innego herbatka z malinami.

- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Domowo i zdrowo
Pewnie robiła syrop z cebuli...pycha
Pokrojoną cebulę zasypuje się cukrem i podgrzewa w kompieli wodnej, aż puści sok.

Pokrojoną cebulę zasypuje się cukrem i podgrzewa w kompieli wodnej, aż puści sok.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Domowo i zdrowo
Adam, u mnie w domu też mama zawsze robiła nam to mleko z masłem, miodem i czosnkiem. Piliśmy bez grymaszenia. Moje dzieci pewnie by tego nie wzięły do ust
. Ale dobrze, że przypomniałeś mi o tym, spróbuję przy najbliższej okazji 



- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Domowo i zdrowo
Surowa cebula zasypana cukrem. Jak puściła sok, to na łyżeczkę i hop ! Znam to, słabe w smaku. A mleko, o którym pisałem, to czasem sam sobie robię, nawet bez przeziębienia...
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Domowo i zdrowo
Był jeszcze inny sposób na syrop cebulowy,bardziej wyrafinowany.Trzeba było obrać cebulę ,odkroić piętkę i wydrążyć połowę cebuli łyżeczką.W to miejsce sypało się cukier,przykładało piętkę i stawiało na patelni pod przykryciem na malutkim ogniu.Wytopiony w ten sposób syrop był stosowany na przeziębienie.SMACZNEGO.
Na ból gardła był jeszcze jeden stary sposób-soda oczyszczona.W razie dolegliwości kilka razy dziennie po odrobinie sody na koniec łyżeczki.

Na ból gardła był jeszcze jeden stary sposób-soda oczyszczona.W razie dolegliwości kilka razy dziennie po odrobinie sody na koniec łyżeczki.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Domowo i zdrowo
Takie małe cebulki wydrążne w środku , z cukrem , poduszone do miękkości to fantastyczna przystawka .
Dla zdrwotności warto zrobić .
Dla zdrwotności warto zrobić .

Pozdrawiam, Beata.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Domowo i zdrowo
No cóż de gustibus non est disputandum, dla mnie ta cebula robiona tak jak pisze Kalo na brzegu pieca była jedną ze zmór mego dzieciństwa, ale skuteczną zmorą, która pomagała w kaszlu i chrypce ( druga to wodzionka, której mój dziadziuś Ślązak z dziada pradziada był wielkim amatorem).
Teraz o "domowym antybiotyku", którym poczęstowałam Piotrka. Robię tą miksturę od 2 lat i pozwala mi przetrwać jesienno-zimowe dni bez specjalnych problemów. Muszę tu zaznaczyć, że moja praca polega na ciągłym kontakcie z ludźmi, więc styczność z bakteriami, wirusami i grzybami mam non stop. Dawno temu szczepiłam się przeciwko grypie aby uniknąć zakażeń, od 2 lat tego nie robię i raczej nie choruję na typowe choroby przeziębieniowe. Uznałam więc, że efekt szczepienia i spożywania mikstury jest podobny - przynajmniej w moim przypadku.
Domowy antybiotyk - przepis
-700 ml octu jabłkowego ( ja używam własny, i wszystkim to polecam bo zrobienie go nie jest trudne)
-1 duża główka czosnku
-1 zwykła cebula wielkości główki czosnku
-2-3 świeże ostre papryczki, ważne by były świeże
-kłącze imbiru o wadze zbliżonej do wagi czosnku
-korzeń chrzanu j.w. ( teraz chrzan wykopiemy bez problemu, zimą jest to niemożliwe, więc wtedy pomijam ten składnik )
-korzeń kurkumy j.w. ( najlepiej jak jest świeży, z suszonymi jest taki problem, że niektóre firmy preparują go w zbyt wysokiej temperaturze, przez co traci część swoich zdrowotnych właściwości, ale ostatecznie też może być. Świeży można zamówić, problemem jest to że realizują zamówienia od 0,5 kg co jest ilością potrzebną do zrobienia 3 takich porcji. Ale od czego mamy głowy, wszak od myślenia, wystarczy znaleźć jeszcze 2 zainteresowanych i po problemie )
Warzywa należy rozdrobnić, podobno nie w malakserze aby uniknąć podgrzania mikstury, ale ja to w nim robię, rozdrabniając po kolei wszystkie składniki i uważam aby szybkość obrotów nie była zbyt duża. W dużym słoju mieszam wszystko zalewając octem jabłkowym. Odstawiam w chłodne, ciemne miejsce na 2 tygodnie codziennie kilkakrotnie mieszając.
Po 2 tygodniach przecedzam i przelewam do butelek.
Pozostałych warzyw Boże broń nie wyrzucać, są świetne do egzotycznych sosów, marynat i ogólnie jako przyprawa. Aby nie sfermentowały ja zalewam je olejem i trzymam w lodówce.
DAWKOWANIE: (nie pić na czczo i w czasie posiłku)
Na uodpornienie i zapobieganie 1 łyżka dziennie.
W czasie choroby 1 łyżeczka co godzinę.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę zdrowia
Teraz o "domowym antybiotyku", którym poczęstowałam Piotrka. Robię tą miksturę od 2 lat i pozwala mi przetrwać jesienno-zimowe dni bez specjalnych problemów. Muszę tu zaznaczyć, że moja praca polega na ciągłym kontakcie z ludźmi, więc styczność z bakteriami, wirusami i grzybami mam non stop. Dawno temu szczepiłam się przeciwko grypie aby uniknąć zakażeń, od 2 lat tego nie robię i raczej nie choruję na typowe choroby przeziębieniowe. Uznałam więc, że efekt szczepienia i spożywania mikstury jest podobny - przynajmniej w moim przypadku.
Domowy antybiotyk - przepis
-700 ml octu jabłkowego ( ja używam własny, i wszystkim to polecam bo zrobienie go nie jest trudne)
-1 duża główka czosnku
-1 zwykła cebula wielkości główki czosnku
-2-3 świeże ostre papryczki, ważne by były świeże
-kłącze imbiru o wadze zbliżonej do wagi czosnku
-korzeń chrzanu j.w. ( teraz chrzan wykopiemy bez problemu, zimą jest to niemożliwe, więc wtedy pomijam ten składnik )
-korzeń kurkumy j.w. ( najlepiej jak jest świeży, z suszonymi jest taki problem, że niektóre firmy preparują go w zbyt wysokiej temperaturze, przez co traci część swoich zdrowotnych właściwości, ale ostatecznie też może być. Świeży można zamówić, problemem jest to że realizują zamówienia od 0,5 kg co jest ilością potrzebną do zrobienia 3 takich porcji. Ale od czego mamy głowy, wszak od myślenia, wystarczy znaleźć jeszcze 2 zainteresowanych i po problemie )
Warzywa należy rozdrobnić, podobno nie w malakserze aby uniknąć podgrzania mikstury, ale ja to w nim robię, rozdrabniając po kolei wszystkie składniki i uważam aby szybkość obrotów nie była zbyt duża. W dużym słoju mieszam wszystko zalewając octem jabłkowym. Odstawiam w chłodne, ciemne miejsce na 2 tygodnie codziennie kilkakrotnie mieszając.
Po 2 tygodniach przecedzam i przelewam do butelek.
Pozostałych warzyw Boże broń nie wyrzucać, są świetne do egzotycznych sosów, marynat i ogólnie jako przyprawa. Aby nie sfermentowały ja zalewam je olejem i trzymam w lodówce.
DAWKOWANIE: (nie pić na czczo i w czasie posiłku)
Na uodpornienie i zapobieganie 1 łyżka dziennie.
W czasie choroby 1 łyżeczka co godzinę.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę zdrowia


Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Domowo i zdrowo
Piotrze, rozumiem że zacząłeś już wędzenie na zimno?
Może Ty wiesz, do czego przyda mi się ocet śliwkowy..? Drobny błąd w sztuce.. i mam 25l octu śliwkowego
ale wytrawnego 
Może Ty wiesz, do czego przyda mi się ocet śliwkowy..? Drobny błąd w sztuce.. i mam 25l octu śliwkowego


Udanych plonów.
Magda
Magda