Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aguś, trzymam mocno kciuki za Twoje plany szkolne. Wierzę mocno w Ciebie. Komu jak komu, ale Tobie musi się udać :D
U mnie dzisiaj wieje zimny wiatr. Słoneczko schowało się za chmury. Byłam obejrzeć moje rabatki, ale nie dało się popracować.
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

To ja tez trzymam mocno kciukasy ;:215

mnie ta pogoda dzisiejsza nie pasuje jakoś tak smutno za oknem..chcę słoneczka ;:3

dziękuje za okazanie troski u Dany dla mojego psa ;:196
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Agnieszka,
Pani kierownik to profesjonalista w każdym calu i zarazem bardzo ciepła osoba. Zobaczysz. Moim zdaniem możesz się w ogóle nie przejmować - po prostu być sobą, a ona z pewnością będzie wiedzieć, że trafiła się właściwa osoba we właściwym czasie, i wcale nie za późno. Ja jestem pewna wyniku rozmowy. Nie wyobrażam sobie innej wersji.
Pozostaje mi powiedzieć: powodzenia na pierwszych zajęciach 8-)
Właśnie przeczytałam, jaką mi ogromną rolę przypisałaś ;:oj to chyba jednak powinnam dołączyć do twojej przyszłej grupy dyplomowej, aby sprostać oczekiwaniom, wiedzy nigdy za wiele.... tymczasem ;:215
Ps. poproszę o krótki opis, jak było.... ;:65
Pozdrawiam
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Justi, dziękuję za ważny dla mnie wpis!
Z szefową studiów rozmawiałam już dwukrotnie i właśnie w opisany przez Ciebie sposób ją odbieram! Przede wszystkim, była bardzo zainteresowana moją osobą, tym co mam jej do powiedzenia, czym chcę ją przekonać, żeby dołączyła mnie do grupy. Skoro już zadeklarowała dużą wolę pomocy, jestem jak najlepszej myśli!
Nie mam zwyczaju udawać kogoś innego niż jestem, więc właśnie sobą na rozmowie zamierzam być. Jeśli tylko wpisuję się w jej wizję pożądanego dla uczelni kandydata, to będzie oznaczać, że najbliższy weekend spędzę na SGGW ;-)
Kochana, dziękuję za wsparcie, a odnośnie przypisanej roli, to mam po prostu szacunek dla Twoich osiągnięć - to wszystko (poza sympatią, która jest oczywista ;-))
Dam znać jutro późnym popołudniem :)
Dario, dzięki wielkie! Jutro dam znać :)
U nas było dziś bardzo ładnie - dużo udało mi się zdziałać w kierunku dalszego uporządkowania rabat. Cieszę się!
Oby jutro też było słonecznie...
Jak psina?
Haluś, serdeczne dzięki za wsparcie i okazaną wiarę w moje możliwości ;:196 Zobaczymy, czy plan uda się zrealizować.
Prognoza na ten tydzień chyba średnia, ale może jutro się u Ciebie wypogodzi? Tu u mnie było bardzo przyjemnie i słonecznie...
Pozdrowienia!
Moniko, masz wielki dar wtłaczania pozytywnych myśli w drugą osobę - dziękuję!
Twoje słowa sprawiają, że i ja wierzę w swoje szczęście i powodzenie na jutrzejszej rozmowie. Zabieram ze sobą to, czym mogę przekonać szefową studiów do swojej kandydatury. Linka do forum nie podaję, ale otrzymała namiar na mojego ogrodowego bloga i wiem, że do niego zajrzała - to taka moja dokumentacja w pigułce.
Nie mam złudzeń, że chcąc przyswoić duży obszar wiedzy, wystarczy mi chodzić na zajęcia. Wiem, że czeka mnie dużo pracy, ale jestem na nią gotowa. To mnie kręci, pasjonuje, interesuje - o czym więcej marzyć, niż spełniać się w tym, co się kocha.
Jeśli chodzi o Twoją około-schodową rabatę, to trzeba wziąć pod uwagę Twoje oczekiwania, propozycje z projektu i dodać do tego nowe pomysły, biorąc pod uwagę glebę, nasłonecznienie i spójność miejsca z resztą ogrodu oraz istniejącym domem.
Moim zdaniem tylko kierując się tak szeroką perspektywą, można stworzyć ładny, elegancki, a przy tym reprezentacyjny zakątek.
Damy radę!
Miłej i szybkiej pracy ;:168
Lesiu, witam serdecznie! Cieszę się, że mała daje chwilę wytchnienia i masz okazję zajrzeć od czasu do czasu na FO.
Odkopczykowałam róże, ponieważ w prognozach nie jest przewidywany żaden zwrot w pogodzie.
Małe przymrozki nie są w stanie zaszkodzić roślinom. Sądzę, że śmiało możesz prosić teściową, by rozgarnęła kopczyki.
Miłego!
Iwonko, cieszę się czytając, że mam poparcie w swoich działaniach, zmierzających do poszerzenia i usystematyzowania mojej ogrodowej wiedzy. Potrzebuję tego, wiem, że to inwestycja w samą siebie warta poświęcenia, więc jeśli tylko zostanę przyjęta, z ogromną przyjemnością będę się dalej edukować.
Co do Krymu - napisałam u Ciebie...
Spokojnego wieczoru!

Tęsknię za zielenią i słońcem...

Obrazek
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7191
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aguś, czytam ,że u Ciebie słoneczko. Bardzo zazdraszczam, bo u mnie buro. Jestem pełna podziwu dla planowych prac w ogrodzie.To miłe, jak wszystko idzie z planem, prawda? Wertykulacja też i mnie nie ominie.A nie lubię tego oj nie, mam elektryczny wertykulator .Róże też odkryłam, niech się dzieje, ale....cóż ma się dziać, nie przewidujemy przecież nawrotu zimy :D Bardziej przerażają mnie komunikaty ze wschodu...Bądźmy dobrej myśli..
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Małgosiu, słońce rzeczywiście dziś dopisywało, z czego się cieszę, bo zdołałam trochę podziałać, a już kolejne dni mają być pochmurne. W sam raz na opryski i może nieszczęsną wertykulację, z której wykonaniem mi na razie nie po drodze. Też nie lubię tej czynności i to bardzo. Porządnie zrobiona, kosztuje dużo wysiłku, nie wspominając o późniejszym wygrabieniu całości. Damy jednak radę - musimy :)
Co do wieści ze wschodu, wciąż się boję :?
Spokojnego wieczoru...
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Och, wyniki rozmowy późnym popołudniem- czyli ja w pracy :( Ale pierwsze, co zrobię po powrocie do domu, to odpalenie kompa :D
Może będziesz się śmiała, ale przyznać się musze, że śniłaś mi się 2 noce temu- że mnie obudziłaś, aby powiedzieć, że się dostałaś.. No więc nie masz teraz innego wyjścia, jak tylko się dostać na studia ;:138
Bardzo się cieszę, że dodaję nieco optymizmu, zresztą tu na forum masz taki coaching pozytywny, że tylko skrzydła rozwijać. ;:196
Z blogiem świetny pomysł- zapomniałam o tym- to wspaniałe referencje!

Bardzo dziękuję za celne podsumowanie i opisanie projektowania w pigułce! Staram się podobnie myśleć- aby rabatami nawiązać do reszty ogrodu, brać pod uwagę nasłonecznienie, powtórzyć na nich coś z dalszych części ogródka aby było choć trochę spójnie.. Wszystko brzmi bardzo dobrze, tylko ja się nie mogę na nic zdecydować. Wiem, że chce mieć tzw strażników po obu stronach wejścia, coś tam sobie powoli próbuje wymyślać, jakiś iglak, nieco trawek.. ;:223 Projekt w tym miejscu jest dla mnie nie do zaakceptowania- nie podobają mi się rośliny ani to, że każda dziura zasłonięta trzmieliną :? gdzie ja miałam rozum te kilka lat temu..
Jednak nie spinam się zbytnio w tym miejscu, bo rabaty jeszcze nie istnieją- dopiero ułożenie kostki stworzy ich ramy, tak więc mam czas ;:209

W pracy popołudnie minęło szybko i dość przyjemnie, choć dziś jak nigdy wsłuchiwałyśmy się w każde wiadomości.. Ja też się boje i nawet nie chce o tym myśleć- po prostu nie dopuszczam do siebie niewyobrażalnej myśli i staram się nie przypominać sobie lekcji historii z LO.. Jedno tylko mi się przypomniało- taki żart nieco nie na miejscu.. jak kupowaliśmy działkę kilka lat temu, to Mama się śmiała, że po złej stronie Wisły.. ;:223 jakoś przestało mnie to ostatnio smieszyć :?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Agnieszko serdecznie pozdrawiam i "nie" dziękuję. Masz bardzo zieloną i szczodrą rękę ;:196
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Myślę o tej Twojej jutrzejszej rozmowie :D Z nadzieją :D
Nic nie układa się po mojej myśli, dziś też wróciłam z pracy później niż normalnie. Wiało okropnie i mimo słońca było zimno. W dodatku wschodnie sprawy mnie przerażają i zaczynam się bać.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aga, trzymam kciuki ;:196 i kibicuje planom ;:108 .
Podczytuję, ale z pisaniem jakoś się nie składało :oops: .
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Justynko, dziękuję że jesteś i wspierasz ;:196 Jutro dam znać!
Ewuś, ja także się boję, przede wszystkim nieobliczalnych ludzi, których następnego ruchu nie można przewidzieć. Wierzę głęboko, że ten kryzys uda się zdusić w zarodku.
Masz rzeczywiście nie po drodze z pogodą. Życzę, żeby sprzyjała Ci przede wszystkim wtedy, gdy masz czas i ochotę na ogród.
U mnie dziś było ładnie... rozkopczykowałam róże :) Wszystkie pięknie przezimowały!
Marzko, nie przesadzaj, proszę! ;:196 Niech się przyjmą!
Moniko, w dobie społeczeństwa informacyjnego, mamy szerokie możliwości kontaktu na szczęście ;-)
Wyślę Ci sms - co Ty na to? :)
Wiesz co, ja także mam często sny z różnymi osobami z fo w roli głównej ;-) Nie będę przytaczać, bo już wielu nie pamiętam, ale czasami treść bywa przedziwna :lol: Cieszę się, że Cię nie straszyłam!
A co do jutra, jestem dobrej myśli :)
Kochana, jeśli chodzi o zamysł na poszczególne wnętrza ogrodowe, to w mojej opinii muszą pozostawać w silnej zależności zarówno z człowiekiem, jak i jego domem. Zatem zaczynając od linii rabat, poprzez styl poszczególnych 'drzwi' do kolejnego pokoju, na doborze roślin skończywszy. Wszystko powinno ze sobą współgrać i tworzyć spójną całość. Osiągnięcie tego niestety nie jest proste... osobiście uważam, że jestem dopiero na początku tej drogi, mimo, że ogród uprawiam już od kilku lat. Co roku uczę się czegoś nowego o swoim ogrodzie i jego potrzebach. Zmieniam swoje podejście w kontekście szerszym, mając na myśli dobro środowiska naturalnego w którym funkcjonuję. Chciałabym minimalizować negatywny wpływ na nie, wynikający z mojego funkcjonowania w nim. Ech, zaczynam się rozgadywać niemal jak ty, ale ja na te tematy mogę bez końca ;-))
Jestem przekonana, że Twoje rabaty - przy Twoim rozsądnym podejściu, popartemu wieloma przemyśleniami - będą prawdziwymi cukiereczkami. Gorąco Ci kibicuję w tworzeniu ogrodu!
Serdeczności ;:196
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Pogoda nie jest taka zła, tylko ja jakoś nie mogę się pozbierać...Pocieszam się, że to musi minąć :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Ewcia, masz przesilenie, jak nic ;-)
Masz rację - to minie!
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Aguś, będę czekała na wieści ;:65
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Witaj Agnieszko
Wiosna zbliża się coraz bardziej i mam nadzieję że już zimie nie ustąpi i choć jak piszesz nic jeszcze u Ciebie nie kwitnie to zapewne już niedługo i Ty będziesz się cieszyć z pierwszych wiosennych kwiatków.
Czytałam też o Twoich nowych planach i trzymam jutro za Ciebie kciuki, chociaż o rezultatach dowiem się dopiero za tydzień.
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”