W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ulakonie
500p
500p
Posty: 647
Od: 10 kwie 2012, o 07:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

U mnie niestety czasem stety glebę mam bardziej gliniastą, ale skorzystam z Twojej porady.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Ulko, może w tym miejscu gdzie ma być lawenda dodaj do gleby żwiru (o ile masz możliwość), żeby rozluźnić glinę i zwiększyć przepuszczalność.
A sadzonki lawendy możesz włożyć do doniczek i je zadołować.
Awatar użytkownika
ulakonie
500p
500p
Posty: 647
Od: 10 kwie 2012, o 07:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Myślę że powoli się to zrobi. W końcu najcięższe prace zrobiłam więc powoli takich rzeczy da się dopilnować:)
Akurat część roślin z tymczasowej rabaty zamieszka docelowo więc będzie gdzie zrobić mini szkółkę. Tym bardziej, że rabata ta była kiedyś pod świerkami, co za tym idzie najbardziej stała się przepuszczalna byś może przez ilość opadających przez lata igieł. Pracując na działce okazało się, że mam na dobrą sprawę obecnie 3 różniące się troszkę rodzaje gleby, od mało poprzez średnio do w miarę przepuszczalnej. Poza tym rabata tymczasowa jest........pod ręką a nie na uboczu by właśnie cyklicznie zabierać z niej to, na czym się poznam lub gdy znajdę już lokum.
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Justynko, 'dorodne kępy lawendy', jak Ci zazdroszczę :lol: Chyba nie jest mi pisana ta roślinka, więc po-podziwiam u Ciebie. I całą sympatyczną resztę, żwirową ścieżkę, domek ogrodniczy, piękne róże, te napakowane i pojedyncze...Ciekawa jestem, co jeszcze planujesz w tym sezonie?
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Justynko zestawienie maczków, złocieni i przywrotnika bardzo udane!
To mówisz, że wszedł czarno-biały, a zszedł brązowo-beżowy ? ;:306 a piesek jak figurka ;:167
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

piękne to zdjęcie z makami ;:167
a ostatnie z lawendą , przy kamieniu takie niskie różowe co to kwitnie :?:
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Ulko, powolutku dojdziesz do wszystkiego.
Podziwiam za ogrom pracy, którą włożyłaś w to, by działeczka była jak spod igiełki ;:180 .
Różne rodzaje gleby dają duże możliwości.
Też mam takie miejsce nazywane potocznie przedszkolem ;:306 lub szpitalikiem ;:108 .
Pozdrawiam :wit

Irminko, znaczy masz dobre podłoże.
U nas lawenda na plaży (piach i słońce). Gdy była młodsza, wymarzała. Teraz jest ok.
Niestety biała, nie chce zimować. Próbowałam kilkakrotnie i poniosłam sromotna klęskę.
Planuję zadbać o ten cały kram ;:108 i poprowadzić ścieżkę do kurnika. Ale tu niezbędna męska pomoc.
Dziękuję ;:196

Marysiu, przywrotniki uwielbiam od zawsze tak jak hosty i bodziszki. Ma kilka sporych kęp w różnych miejscach, także na zapleczu. Ten kolorek kwiatostanów jest zachwycający.
Na łąkach rośnie mniejsza odmiana przywrotnika, nazywaliśmy go 'krypki'-kaszka i plotło się z niego i margerytek wianek na Błogosławieństwo Wianków w czwartek kończący oktawę Bożego Ciała . Potem wisiał cały rok zawieszony na obrazie Matki Boskiej.
Sentymentalna jestem i staram się przekazać te zwyczaje i wartości dzieciom.
Stąd w moim ogrodzie tyle roślin z przeszłością do zachowania.
Koty raczej unikają drzew. Tym razem coś je przestraszyło.
A Molly, mam wrażenie, że trochę smutna i tęskni. Brakuje jej towarzysza zabaw.
;:168

Dorotko, to goździk siny. Bardzo wdzięczne i w energicznym kolorku maleństwo.
Tworzy kontrastowe kompozycje z czyśćcem wełnistym, a bardziej stonowane z purpurową żurawką.

Maki, bo ulotne i nietrwałe.
Zaraz zostanie po nich ogniste wspomnienie.

Obrazek

Obrazek


Wspomnienie po ostatnim kwiatku magnolii zamknęłam w karafce.
Będzie nalewka w okolicacha Bożego Narodzenia ;:170 .
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Justynko a ja dostałam taki przywrotnik od Lidzi, czy to może ten, o którym piszesz?
Na pewno Molly tęskni :?
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Marysiu, ten o którym pisałam przywrotnik pospolity (zwany też Płaszczem Matki Boskiej), jest na Kaszubach popularną rośliną łąk.
Ma drobniejsze liście i kwiatostany od ostroklapowego (miękkiego).
I wiele właściwości leczniczych.

My też ;:145 .

Jeszcze sielskie klimaty.

Obrazek

Ostrogowiec i czyściec wełnisty.

Obrazek

Miecznica.

Obrazek

Santolina.
Dwukrotnie przesadzana w ubiegłym sezonie, nareszcie trafiła na dogodne stanowisko.

Obrazek
iwonaPM
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1073
Od: 13 sie 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Justynko od jednego kwiatu magnolii taki kolor nalewki :?:
sielskie fotki urzekają pięknem ;:173
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

No to ja chyba santolinę przesadzę, pewnie teraz rośnie w pełnym słońcu?
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Justynko a ta santolina to ma biały kwiatek czy żółty? Moja oczywiście jeszcze nie kwitnie ale ma żółte kwiatki i wygląda chyba trochę inaczej. Ech u mnie w ogóle nic nie kwitnie :roll: , żadna róża, liliowiec, powojnik, pięciorniki tracą pączki ;:185
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Justynko nalewka z magnolii??? nie miałam pojęcia, że można tak zrobić .... to mnie zaskoczyłaś ;:oj
Cudnie wygląda Twój ogród... taka wspaniała bujność.... a te złocienie wylewające się z rabaty.... no cudo po prostu :D
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Iwonko, nalewka z magnolii ma w swoim składzie czerwone wino, wódkę, wanilię i kwiat magnolii.
Teraz już wiesz, co zrobiło kolorek?
Marzy nam się ogród tajemniczy, daleki od formalnego i bliski ;:167 . Póki co jest busz :shock:
Znowu mam plany na wykopki i przetasowania rabatkowe ;:14 .

Marysiu, u nas na plaży, podobnie jak lawenda i dopiero tu doszła do siebie.

Izo, to będą jej pierwsze kwiatki. Wg mnie żółte. Wydaje się, że płatki zewnętrzne są takie srebrzyste. W pełnym rozwinięciu obstawiam żółć.
Dostałam ją od sąsiadki bez imienia i droga dedukcji doszłam do santoliny. Ale mogę się mylić ;:131 . Zobaczymy za kilka dni, będę ją miała na oku.
Nie płakaj, u nas zawsze później.Widziałam twoje fotki.
A co z tymi pączkami? Może jakieś dziady?

Aga, przepis z sieci, dziewczyny na wyspie też o niej kiedyś pisały.
Ciekawa jestem innych z użyciem tego, co kwitnie w ogrodzie, lesie i na łące.
Nawet trochę szperałam. I na pewno zrobię z melisy dla spokojności.
ładnie to nazwałaś ;:306 . Trzeba wkroczyć z maczetą.
Złocieniom pozwalam czasami na samowolkę. W tym miejscu ładnie się wpasowały.
Dziękuję ;:196
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny

Post »

Bardzo lubię santoliny ale już się przyzwyczaiłam mieć ją raczej dla zielonego jak dla kwiatków bo te zaszczycają mnie dość nieregularnie. Tym razem będzie parę kwiatków ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”