Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
- Teniak
- 200p
- Posty: 384
- Od: 13 sty 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Witaj Aniu.
Czy już można gratulować wygranej czy to zbieżność Szczyrkowska?
Twoje zdjęcia to dla mnie cel nieosiągalny-piękne są ci one.
Pozdrawiam.Teresa
Czy już można gratulować wygranej czy to zbieżność Szczyrkowska?
Twoje zdjęcia to dla mnie cel nieosiągalny-piękne są ci one.
Pozdrawiam.Teresa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu ja rozumiem ,też nie mam czasu teraz ,i do tego goście.
Ale ogród jak zawsze niebiański



Ale ogród jak zawsze niebiański


- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu!...jest co podziwiać jeszcze w Twoim ogrodzie, aż dech zapiera od tych piękności. Cudownie...
Pozdrawiam serdecznie 


"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu, jak będziesz zbierać nasionka tej rudbekii bordowej to ja się tez piszę - jest cudowna 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Nie obraziłam się na wątek. Ani trochę
i sama ubolewam, że nie tylko w domu, ale i w pracy mam tyle pracy. Praktycznie ciągle w biegu. Dziś tylko po drodze wstąpiłam do domu, na prośbę Tereski (Teniak) wstąpiłam do jednej z pobliskich szkółek i kupiłam sobie, Teresce i Lidzi (slila1) jesienne, pełne goryczki i zwykłe białe.


Kupiłam sobie nową odmianę dąbrówki

A wcześniej jeszcze kupiłam sobie cisa "Wojtka". Nie mogłam się oprzeć...

Dzień zrobił się taki krótki, że jak wracam z pracy trudno zrobić przyzwoite zdjęcia. Dziś się jednak udało
Ale to później...
Anetko (wiewioreczka)! Pierwszy raz we Włoszech, a dokładnie w Toskanii, byłąm w długi, majowy weekend. I bardzo miło wspominam ten wyjazd. Nie było tam jeszcze gorąco, więc zwiedzanie było bardzo przyjemnie. I mnie jeszcze zostały do wsadzenia cebulowe - mniej więcej 1/2 tego, co kupiłam. Kiedyś muszę znaleźć czas na resztę. Chryzantem Ci polecam. Jesienią zeszłego roku dostałam malutkie sadzonki, okryłam je gałązkami świerka i zimę przetrwały wszystkie. Teraz to duże, piękne krzaki. Kupiłam oczywiście na forum!
Geniu (e-genia)! Cebulki jak zawsze kupuje systematycznie - po jedną, dwie paczki, dlatego tak nie boli
Chryzantemy są natomiast zeszłoroczne. Kupione w tym roku posadziłam - dziś. Nasiona rudbekii oczywiście zbiorę. I podobnie, jak Tobie, marzy mi się podróż do Hiszpanii. Może śladami Paulo Coelho - szlakiem jakubowym
?
Marto (koziorożec)! Ze słonkiem ostatnio krucho, a przynajmniej w porach, kiedy mogę wyjść do ogrodu. Dziś pojawiało się dosłownie na sekundy, by znowu zniknąć za grubymi chmurami. Jak jest taki chłód łatwiej go znieść, gdy słonko świeci. Ale czy my mamy na to wpływ? Chryzantemy zauroczyły mnie w zeszłym roku na forum. Wcześniej jakoś nie widziałam ich w ogrodzie...
Agnieszko (agatka123)! Nie przejmuj się. Też tak miałam. Jak to rozłożyłam przed garażem, chwyciłam się za głowę. No i jeszcze mi trochę zostało do posadzenia... Dziś będzie mnóstwo zdjęć
Teresko (Tajka)! Niestety ten sezon był nie najlepszy, ale przyznam, że udało mi się wiele zrobić. Dużo więcej, niż zakładałam. Czuję się zmęczona i mam nadzieję podziwiać efekty w przyszłym roku. Wątpię jednak, bym usiadła na 4 literach
W ogrodzie jest jeszcze trochę kolorów. Niedługo pokażę...
Iwonko (heliofitka)! Hortensja ogrodowa, której kwiaty uzyłam do bukietu jest przecudna. Zadomowiła się i nadal produkuje nowe kwiatostany. A i nawóz na niebieskie kwiaty zadziałał, więc kolor mają cudowny. Jestem nią oczarowana. Ostróżka mnie bardzo cieszy i mam nadzieję, że nie zniknie...
Aniu (akl62)! Marcinki widziałam w kilku miejscach, więc na pewno sobie kupisz. Pierwotnie chciałam sobie kupić chryzantemy, ale pomyślałam, że marcinki to lepszy pomysł. Co do zakupów i ja rzadko bywam w ogrodniczych. Nie tylko dlatego, że byłam w rozjazdach, ale także dlatego, że pogoda nie sprzyjała tego typu wyprawom.
Loki! Widziałam, że docenisz gąsienicę
Moja Mama zawsze się dziwi, jak można zachwycać się robakami i że ze mnie chłopczyca, ale cóż... Skoro skończyły Ci się ostatnie wakacje, to znaczy, że jesteś na prawdę ... dorosły
Dorotko (dorcia7)!
Maryniu (marpa)! Róże w tej temperaturze zupełnie inaczej kwitną, więc mam nadzieję, że jednak zobaczymy. Np. mój Chopin jest obsypany pąkami. Czy ja czegoś nie mam? Na pewno. Poza tym jakoś tak myślę, że u Ciebie jest podobnie
Marysiu (Maska)! Są rośliny, którym przymrozki czy deszcze nie zaszkodziły jak np. pancerne rudbekie. Generalnie nie narzekam na stan ogrodu, tylko ubolewam, że mróz tak szybko się pojawił. Moim zdaniem stanowczo za wcześnie. Zanim zakwitną moje cebulowe na pewno będzie jeszcze wiele zdjęć... Obiecuję! Okiego obcinam niekiedy krócej, ale zawsze zostawiam mu dłuższe włosy na nogach, bo to na prawdę szczupłe, by nie powiedzieć chude, pieski i nie chcę by właśnie wyglądał jak szczurek, albo zmokły kurczak.
Teresko (tesia39)! Oj wiem, że lubisz moje roślinki. Ja je też
A one chyba trochę mnie też... Nasiona rudbekii oczywiście masz. Oby powtórzyła cechy...
Grażynko (kogra)! A Ty jak zawsze kraczesz
Na szczęście róże są wytrzymałe. W zeszłym roku zamarzły pąki, a potem odmarzły i normalnie zakwitły. Nimi zatem się nie martwię. Okuś wymiziany i bardzo to lubi!
Misiu (lora)! Ależ już u mnie był przymrozek i to solidny. Pomroził co nieco, ale wiele jeszcze ocalało. Co wrażliwsze doniczkowe chowam do domu na noc. Mam pobrane szczepki, więc niech się dzieje wola nieba. Na kwitnienie wiosennych cebulowych zawsze czekamy z utęsknieniem, więc trzeba sadzić ile się da, by radość byłą jak największa.
Marysiu (mufka)! Gąsienica byłą taka cudna, że zasłużyła sobie u mnie na cała sesję. Rudbekia bardzo udana. Jak będę jechać, a będę między 11 - 13 X, to wezmę nasiona, jeśli już będą dojrzałe.
Małgosiu (Margo2)! Dziś co nieco pokażę. Miałam na uwadze Twoje życzenia, dziś jak robiłam zdjęcia. Słonko było jednak kapryśne, więc wiele tego nie będzie.
Aniu (mamafrania)! Tak jest
Kasiu (robaczek_Poznan)! Green Jewel jest cudna, ale to na pewno nie ostatnia jeżówka w moim ogrodzie. Na odpoczynek w ogrodzie się zbiera, bo dzień coraz krótszy, a pracy mnóstwo. Na szczęście odpoczywam pracując z roślinami, więc... Oby tylko
nie zabrakło! Czego i Tobie życzę.
Miłko (takasobie)! Uwielbiam zimowity. Są takie delikatne i malownicze. Wciąż dokupuje. Niestety te mniej zwykłe są bardzo drogie. Na razie dołączyła pełna, biała odmiana. Hortensję, o której pisałaś uwielbiam. Kupiłam ją na życzenia córci i muszę się z nia zgodzić, że te ogrodowe są wyjątkowo piękne.
Asiu (jonatanka)! Niestety nie znam nazwy odmiany, bo w tym ogrodniczym króluje określenie "byliny". Wielokrotnie przekonałam się, że nie tylko nazwy odmian, ale i wymagania znam lepiej od sprzedających tam. Ale to bardzo sympatyczni ludzie i lubię tam jeździć.
Aniu (anabuko1)! Narażę się, ale Pashmina mnie rozczarowała. Co do reszty się zgadzam!
Agnieszko (kochammmkwiaty)! I nas pogoda, w tym brak słonka i temperatura, nie sprzyjają robotom w ogrodzie. Ale ja się cieszę, że choć nie pada... A jesień już na prawdę widać. Przymrozki zrobiły swoje.
Nelu (Lukrecja)! Bordową rudbekię Ci polecam. Zresztą jak i inne. To wyjątkowo dekoracyjne, niewymagające i odporne rośliny. Marzą mi się inne odmiany, jak np. blado żółta, czy biała (podobno taka jest). Niestety podzielam Twoje zdanie, że zimie stanowczo się za bardzo spieszy. Przymrozki we wrześniu
Justynko (justi177)! Forum nieco pożera czasu, ale nie żałuję. Czasem jednak są ważniejsze sprawy... Ale jestem
Teresko (Teniak)! Był u nas konkurs, ale jakoś sama miałam się zgłosić? Sąsiedzi i tak chwalą, podziwiają, wypytują. Czy może być lepsza nagroda? Dziękuję za pochwały zdjęć
A wiesz, że mój bagażnik jest pełny goryczek
Ale to brzmi...
Jadziu (e-babcia)! Oj żeby doba była z gumy... Miło byłoby mieć czas na przyjemności!
Bogusiu (bowj54)! Dziękuję
Justynko (justyna_gl)! Oczywiście, że masz u mnie te nasiona. Niestety Cherry Bredy, albo nie wykiełkowała, albo nie powtórzyła cech. Bo albo w tym miejscu wysiały się moje, takie zwykłe, albo - z Twoich nasion wyrosły takie. Wolę pierwszą opcję. Zobaczymy!
A za chwilę relacja z ogrodu. Poproszę o chwilę cierpliwości!



Kupiłam sobie nową odmianę dąbrówki

A wcześniej jeszcze kupiłam sobie cisa "Wojtka". Nie mogłam się oprzeć...

Dzień zrobił się taki krótki, że jak wracam z pracy trudno zrobić przyzwoite zdjęcia. Dziś się jednak udało

Anetko (wiewioreczka)! Pierwszy raz we Włoszech, a dokładnie w Toskanii, byłąm w długi, majowy weekend. I bardzo miło wspominam ten wyjazd. Nie było tam jeszcze gorąco, więc zwiedzanie było bardzo przyjemnie. I mnie jeszcze zostały do wsadzenia cebulowe - mniej więcej 1/2 tego, co kupiłam. Kiedyś muszę znaleźć czas na resztę. Chryzantem Ci polecam. Jesienią zeszłego roku dostałam malutkie sadzonki, okryłam je gałązkami świerka i zimę przetrwały wszystkie. Teraz to duże, piękne krzaki. Kupiłam oczywiście na forum!
Geniu (e-genia)! Cebulki jak zawsze kupuje systematycznie - po jedną, dwie paczki, dlatego tak nie boli


Marto (koziorożec)! Ze słonkiem ostatnio krucho, a przynajmniej w porach, kiedy mogę wyjść do ogrodu. Dziś pojawiało się dosłownie na sekundy, by znowu zniknąć za grubymi chmurami. Jak jest taki chłód łatwiej go znieść, gdy słonko świeci. Ale czy my mamy na to wpływ? Chryzantemy zauroczyły mnie w zeszłym roku na forum. Wcześniej jakoś nie widziałam ich w ogrodzie...
Agnieszko (agatka123)! Nie przejmuj się. Też tak miałam. Jak to rozłożyłam przed garażem, chwyciłam się za głowę. No i jeszcze mi trochę zostało do posadzenia... Dziś będzie mnóstwo zdjęć

Teresko (Tajka)! Niestety ten sezon był nie najlepszy, ale przyznam, że udało mi się wiele zrobić. Dużo więcej, niż zakładałam. Czuję się zmęczona i mam nadzieję podziwiać efekty w przyszłym roku. Wątpię jednak, bym usiadła na 4 literach

Iwonko (heliofitka)! Hortensja ogrodowa, której kwiaty uzyłam do bukietu jest przecudna. Zadomowiła się i nadal produkuje nowe kwiatostany. A i nawóz na niebieskie kwiaty zadziałał, więc kolor mają cudowny. Jestem nią oczarowana. Ostróżka mnie bardzo cieszy i mam nadzieję, że nie zniknie...
Aniu (akl62)! Marcinki widziałam w kilku miejscach, więc na pewno sobie kupisz. Pierwotnie chciałam sobie kupić chryzantemy, ale pomyślałam, że marcinki to lepszy pomysł. Co do zakupów i ja rzadko bywam w ogrodniczych. Nie tylko dlatego, że byłam w rozjazdach, ale także dlatego, że pogoda nie sprzyjała tego typu wyprawom.
Loki! Widziałam, że docenisz gąsienicę


Dorotko (dorcia7)!

Maryniu (marpa)! Róże w tej temperaturze zupełnie inaczej kwitną, więc mam nadzieję, że jednak zobaczymy. Np. mój Chopin jest obsypany pąkami. Czy ja czegoś nie mam? Na pewno. Poza tym jakoś tak myślę, że u Ciebie jest podobnie

Marysiu (Maska)! Są rośliny, którym przymrozki czy deszcze nie zaszkodziły jak np. pancerne rudbekie. Generalnie nie narzekam na stan ogrodu, tylko ubolewam, że mróz tak szybko się pojawił. Moim zdaniem stanowczo za wcześnie. Zanim zakwitną moje cebulowe na pewno będzie jeszcze wiele zdjęć... Obiecuję! Okiego obcinam niekiedy krócej, ale zawsze zostawiam mu dłuższe włosy na nogach, bo to na prawdę szczupłe, by nie powiedzieć chude, pieski i nie chcę by właśnie wyglądał jak szczurek, albo zmokły kurczak.
Teresko (tesia39)! Oj wiem, że lubisz moje roślinki. Ja je też

Grażynko (kogra)! A Ty jak zawsze kraczesz

Misiu (lora)! Ależ już u mnie był przymrozek i to solidny. Pomroził co nieco, ale wiele jeszcze ocalało. Co wrażliwsze doniczkowe chowam do domu na noc. Mam pobrane szczepki, więc niech się dzieje wola nieba. Na kwitnienie wiosennych cebulowych zawsze czekamy z utęsknieniem, więc trzeba sadzić ile się da, by radość byłą jak największa.
Marysiu (mufka)! Gąsienica byłą taka cudna, że zasłużyła sobie u mnie na cała sesję. Rudbekia bardzo udana. Jak będę jechać, a będę między 11 - 13 X, to wezmę nasiona, jeśli już będą dojrzałe.
Małgosiu (Margo2)! Dziś co nieco pokażę. Miałam na uwadze Twoje życzenia, dziś jak robiłam zdjęcia. Słonko było jednak kapryśne, więc wiele tego nie będzie.
Aniu (mamafrania)! Tak jest

Kasiu (robaczek_Poznan)! Green Jewel jest cudna, ale to na pewno nie ostatnia jeżówka w moim ogrodzie. Na odpoczynek w ogrodzie się zbiera, bo dzień coraz krótszy, a pracy mnóstwo. Na szczęście odpoczywam pracując z roślinami, więc... Oby tylko

Miłko (takasobie)! Uwielbiam zimowity. Są takie delikatne i malownicze. Wciąż dokupuje. Niestety te mniej zwykłe są bardzo drogie. Na razie dołączyła pełna, biała odmiana. Hortensję, o której pisałaś uwielbiam. Kupiłam ją na życzenia córci i muszę się z nia zgodzić, że te ogrodowe są wyjątkowo piękne.
Asiu (jonatanka)! Niestety nie znam nazwy odmiany, bo w tym ogrodniczym króluje określenie "byliny". Wielokrotnie przekonałam się, że nie tylko nazwy odmian, ale i wymagania znam lepiej od sprzedających tam. Ale to bardzo sympatyczni ludzie i lubię tam jeździć.
Aniu (anabuko1)! Narażę się, ale Pashmina mnie rozczarowała. Co do reszty się zgadzam!
Agnieszko (kochammmkwiaty)! I nas pogoda, w tym brak słonka i temperatura, nie sprzyjają robotom w ogrodzie. Ale ja się cieszę, że choć nie pada... A jesień już na prawdę widać. Przymrozki zrobiły swoje.
Nelu (Lukrecja)! Bordową rudbekię Ci polecam. Zresztą jak i inne. To wyjątkowo dekoracyjne, niewymagające i odporne rośliny. Marzą mi się inne odmiany, jak np. blado żółta, czy biała (podobno taka jest). Niestety podzielam Twoje zdanie, że zimie stanowczo się za bardzo spieszy. Przymrozki we wrześniu

Justynko (justi177)! Forum nieco pożera czasu, ale nie żałuję. Czasem jednak są ważniejsze sprawy... Ale jestem

Teresko (Teniak)! Był u nas konkurs, ale jakoś sama miałam się zgłosić? Sąsiedzi i tak chwalą, podziwiają, wypytują. Czy może być lepsza nagroda? Dziękuję za pochwały zdjęć


Jadziu (e-babcia)! Oj żeby doba była z gumy... Miło byłoby mieć czas na przyjemności!
Bogusiu (bowj54)! Dziękuję

Justynko (justyna_gl)! Oczywiście, że masz u mnie te nasiona. Niestety Cherry Bredy, albo nie wykiełkowała, albo nie powtórzyła cech. Bo albo w tym miejscu wysiały się moje, takie zwykłe, albo - z Twoich nasion wyrosły takie. Wolę pierwszą opcję. Zobaczymy!
A za chwilę relacja z ogrodu. Poproszę o chwilę cierpliwości!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
ooo Aneczka na cisy tez mam ochotę, szczególnie te kolumnowe
Ciebie tez tak czas goni...no co jest

Ciebie tez tak czas goni...no co jest

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Dorotko, Jadziu! Fajne sobie roślinki kupiłam, nie?
Ten cis jest kolumnowy. Ciemnozielone igły i te czerwone kuleczki
A w ogrodzie? Kwitną i to przepięknie zimowity





i nowość: biały, pełny

Zakwitła barbula

Kwitnie nadal kolcowój

Oczy cieszą marcinki


i chryzantemy
Ta zakwitła jako pierwsza. To jedna z zimujących kupiona w zeszłym roku na forum
z bliska

i widok na cały krzak

czyż nie jest piękna? Widząc efekty, kupiłam kolejne. Dziś sadziłam m.in. tą

I kolejne, które kwitną



Dziś pokazuje tylko te zimujące
A tak wyglądają teraz młode kwiatostany hortensji Vanille Fraise. Czyż nie są zachwycające?

I kolejna "biała" dalia. Ale przynajmniej nie jest wściekle żółta jak poprzednia...

I takie tam
Czyli totalny miszmasz


















Parę widoczków




Okamuś

A na koniec spóźnione 18nastkowe kwiaty Aguni

I miniaturowa gloksynia, o pełnych kwiatach, powtarza kwitnienie




A w ogrodzie? Kwitną i to przepięknie zimowity






i nowość: biały, pełny

Zakwitła barbula


Kwitnie nadal kolcowój

Oczy cieszą marcinki


i chryzantemy
Ta zakwitła jako pierwsza. To jedna z zimujących kupiona w zeszłym roku na forum
z bliska

i widok na cały krzak

czyż nie jest piękna? Widząc efekty, kupiłam kolejne. Dziś sadziłam m.in. tą

I kolejne, które kwitną



Dziś pokazuje tylko te zimujące

A tak wyglądają teraz młode kwiatostany hortensji Vanille Fraise. Czyż nie są zachwycające?

I kolejna "biała" dalia. Ale przynajmniej nie jest wściekle żółta jak poprzednia...

I takie tam



















Parę widoczków




Okamuś


A na koniec spóźnione 18nastkowe kwiaty Aguni

I miniaturowa gloksynia, o pełnych kwiatach, powtarza kwitnienie


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Brawo,Słodka
Chyba przestanę robić zdjęcia
zdegustowany



Chyba przestanę robić zdjęcia

zdegustowany

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie

co to za piękny marcinek ? mam podobny kolor , ale nie wiem czy to ten sam , jest wysoki?

śliczna chryzantema i jak Ci się rozrosła, zimowała już u Ciebie?
- Teniak
- 200p
- Posty: 384
- Od: 13 sty 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu i jak nie chwalić Twojego ogrodu i oczywiście zdjęć które robisz.Cuuudnie.
A ja już niecierpliwie przebieram nóżkami w oczekiwaniu na nowe roślinki.
Od Lideczki oczywiście przywiozłam sporo nowych skarbów a z wrażenia po oglądaniu tego co Lidzia ma w swoim ogrodzie jeszcze bardziej rozbolała mnie głowa.
Chyba wproszę się do tego ogrodu wiosną,musi tam być bajkowo.
Pozdrawiam.Teresa
A ja już niecierpliwie przebieram nóżkami w oczekiwaniu na nowe roślinki.
Od Lideczki oczywiście przywiozłam sporo nowych skarbów a z wrażenia po oglądaniu tego co Lidzia ma w swoim ogrodzie jeszcze bardziej rozbolała mnie głowa.
Chyba wproszę się do tego ogrodu wiosną,musi tam być bajkowo.
Pozdrawiam.Teresa
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu piękne chryzantemy, ja również zaczęłam od żółtej niskiej
i mam ochotę na inne niskie tworzące zwarte kule szczególnie białe, ale u nas jakoś trudno spotkać te zimujące, ale jeszcze się rozejrzę, szkoda, że nie zrobiłaś zdjęcia bukiecikowi musiał być przepiękny, tyle masz jeszcze kwitnących roślin, że u Ciebie w ogóle nie widać jesieni. Okami za każdym razem wywołuje uśmiech na mej twarzy jest taki słodziutki, a jak ładnie pozuje 


- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Istny kolorowy szał! Ależ tego jeszcze u Ciebie kwitnie. Chryzantemki przepiękne. Ale jak mówiła Scarlet... "pomyslę o nich jutro..."
Rudbekie taką zwykła miałam jeden rok, potem wyszły jakieś dwa badylki i zagłuszyła ja tojeść. Tyle ją widzieli. Czy tę bordową trzeba wysiewać co roku? Bo siewy oprócz groszku to nie bardzo mi idą 


Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Piękne zdjęcia, a roślinki jak sztuczne 

Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Piękne chryzantemy i marcinki, też postanowiłam je kolekcjonować 

pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...