
Mój storczykowy kącik :) cz.II
- Karnova
- 1000p
- Posty: 1268
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Aniu lepiej dwa niż nic, super się błyszczy 

"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Aniu, widzę, że kolekcja się powoli rozrasta, nowa czerwona katlejka jest prześliczna - uwielbiam takie intensywne kolorki.
Magical na razie skromniutko, ale piękno kwiatuszków w pełni wynagrasza takie skąpe kwitnienie! 


Pozdrawiam,
Marta
Marta
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Dufin, ja tak kiedyś zalewałam storczyki, że po tygodniu im tą wodę wylewałam
jednego uśmierciłam, drugiego wyratowałam, trzeciego to wcale nie ruszyło
więc nie martw się, jednorazowo nie powinno zaszkodzić
a znajoma to w ogóle w ten sposób podlewa, rano zalewa, wieczorem wylewa i ma burze kwiatów 




Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Przyznam się, że moje storczyki w Polsce, którymi opiekuje się dziadek pod moją nieobecność, są właśnie traktowane w podobny sposób.
Na nic nie zdały się moje prośby, żeby wylewał wodę po 30-40 minutowym moczeniu. Storczykom wlewa wody na wysokość ok. 1/3 osłonki, tak żeby mogły sobie "podciągnąć" wodę w razie potrzeby... Osobiście nie jestem zwolenniczką tej metody, ale o dziwo się sprawdza - wypuściły po 2-3 pędy, więc w styczniu powinnam zastać burzę kwiatów. Oczywiście stan kory pozostawia wiele do życzenia. Aniu, myślę, że takie sporadyczne niedopatrzenie nie spowoduje strat... Moje wytrzymują już prawie pół roku, i na dodatek wypuszczają pędy jak szalone... 


Pozdrawiam,
Marta
Marta
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
kahim dziękuję
Aniu, Wiki, Marto, latte (nie wiem jak masz na imię
)Wam również dziękuje
falkiem się zbytnio nie martwię, nie powinno mu nic być, tylo pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego
pewnie dlatego, ze zwykle mocze storczyki w takich wiadereczkach a ten storczyk ma większą doniczkę i muszę go moczyć w osłonce, więc nalałam mu tam wody i tak stał bidulek
Magical skromnie no ale to tylko przedłużenia pędów, a wiadomo.. pora teraz nie sprzyja obfitym kwitnieniom 

Aniu, Wiki, Marto, latte (nie wiem jak masz na imię





- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4226
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Witaj Aniu
Twój Magical wyjątkowo urodziwy
Pozdrówka.

Twój Magical wyjątkowo urodziwy

Pozdrówka.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Arku dziękuję, pędy nieśmiało wydłużają się jeszcze, więc może na 5 kwiatach się nie skończy ;)
A teraz ciekawostka... pęd na multiflorze, który z początku miał być pędem a później miał być keiki - z racji na to, że pokazał się listek, chyba jednak będzie pędem z choragiewką

Jedna z miniaturek odbija na pędzie, ale baaaardzo powoli jej to idzie... jak jej się uda to będzie to moje pierwsze kwitnienie na mini, bo do tej pory każda zasuszała stary pęd.
I na koniec biały reanimek, który stracił wszystkie korzenie po tym, gdy przesadziłam go do większej doniczki. Uznałam, że reanimacje mi nie wychodzą, więc pozostawię go samego sobie w grubszym podłożu. Oto co zobaczyłam gdy opadł kolejny listek

Na niektórych storczykach zarysowują się już pączki, więc mam nadzieję, że "donoszą" i niedługo się pochwalę
Pierwsza chyba będzie jedna z multiflorek a później MM ;)
A teraz ciekawostka... pęd na multiflorze, który z początku miał być pędem a później miał być keiki - z racji na to, że pokazał się listek, chyba jednak będzie pędem z choragiewką


Jedna z miniaturek odbija na pędzie, ale baaaardzo powoli jej to idzie... jak jej się uda to będzie to moje pierwsze kwitnienie na mini, bo do tej pory każda zasuszała stary pęd.

I na koniec biały reanimek, który stracił wszystkie korzenie po tym, gdy przesadziłam go do większej doniczki. Uznałam, że reanimacje mi nie wychodzą, więc pozostawię go samego sobie w grubszym podłożu. Oto co zobaczyłam gdy opadł kolejny listek


Na niektórych storczykach zarysowują się już pączki, więc mam nadzieję, że "donoszą" i niedługo się pochwalę

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Zdechlaczki nie mają chyba siły się przebijać przez liski. U mojego zauważyłam, że coś listek się odgina i zobaczyłam 2 korzonki. Liść zaczął zasychać przez korzonki i dziś przypadkowo mi się urwał jak zaczęłam tam zaglądać. Okazało się, że pięć korzonków się przebija :o
Ten pędzik strasznie niezdecydowany
Ten pędzik strasznie niezdecydowany

- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Fajnie, że mini odbija. Będą nowe pączuchy
A reanimek chyba korzonkuje... A widzisz tam coś pędziko- podobnego?

A reanimek chyba korzonkuje... A widzisz tam coś pędziko- podobnego?
- Karnova
- 1000p
- Posty: 1268
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Ale Ci multiflora psikusa spłatała hihi Pęd na mini już duży także myślę że, doczekasz się kwiatów
Jak tylko CI zakwitną czekamy na zdjęcia 


"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Kahim ja też właśnie widzę tam "coś". U mnie zdechnięty ma 2 basalki, więc może ten też chce się rozmnożyć, ale to takie dziwne - chce się ratować, gdy kondycję ma już całkiem stabilną...
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Kasiu nie widzę żadnego pędu ani nic co by go przypominało i dobrze bo właśnie korzonki mnie cieszą, nie miał żadnego
Wiki sama nie wiem na czym się skończy w przypadku multiflory
czy pęd z chorągiewką to jej ostateczne zdanie?
Meiss u mnie nawet się korzonek przebił tylko o tych pozostałych nie wiedziałam póki listek nie opadł

Wiki sama nie wiem na czym się skończy w przypadku multiflory


Meiss u mnie nawet się korzonek przebił tylko o tych pozostałych nie wiedziałam póki listek nie opadł

- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
No Aniu, gdzie zdjęcia nowego pędzika ?!? 

- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
aa Kasiu.. za dużo już tej zieleniny w moim wątku
No i dochodzę do wniosku, że to niezdrowe ekscytować się tak małym cypelkiem
w sumie to jeszcze jednego pędzika nie pokazałam na żółtku,który ledwo co przekwitł ;) Na innych storczykach zawiązują się już pączki, więc kwiatami będę się niedługo chwalić a nie badylami 



- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Ok, to trzymam za słowo i czekam na zdjęcia kwiatuchów
A w ekscytacji nawet najmniejszymi cypelkami nie widzę problemu

A w ekscytacji nawet najmniejszymi cypelkami nie widzę problemu
