
To było tak.........
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: To było tak.........
Ewcia przebijaj szlaki,moze perpetum mobile ci wyjdzie ,a ja czegoś sie naucze na starośc 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: To było tak.........
Roboty chyba przy tym nie tak dużo
Drucikami pewnie będziesz łączyć?A czemu nie sadzisz wprost do gruntu,masz złe doświadczenia?

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Re: To było tak.........
Mirka doświadczeń jeszcze nie mam
,ale nornic od groma i ciut ciut 


Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: To było tak.........
Aha,dmuchasz na zimne 

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: To było tak.........
Ewcia wstawaj szkoda dnia,życzę duzo



- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: To było tak.........
Ja też witam z rana, ale
u mnie na razie przedziera się przez chmury, także może da radę 


Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: To było tak.........
Witajcie w mroźny niedzielny poranek
. Tak pięknie słoneczko świeci ,ze od razu się cieplej na duszy robi. Dlatego tez dla przypomnienia pokażę moje ukochane hortensje , mam nadzieję ,że w tym roku podrosną już na tyle że będą obsypane całe kwiatami. Mam zamiar w tym roku dokupić kolejne odmiany
. przyjemnego oglądania


































Pozdrawiam. Ewa
- Kasia1007
- 500p
- Posty: 736
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: To było tak.........
Ewciu
Przepiękne hotrensje
Co do nornic i kretów, to również mam ich pod dostatkiem
i dlatego też cebulki tulipanów, lilii itp sadzimy do koszyczków, albo do doniczek (z wieloma dziurkami) i do ziemi. Zdaje to egzamin, ale z drugiej strony sobie myślę, że koty (sztuk 8) pewnie też w tym swój udział mają...
Mój przyszły teść stosował różne 'wynalazki' na nornice (m.in. solarne odstraszacze gryzoni) i dopiero, jak kot się pojawił, to gryzonie zniknęły...
P.S. Kanny od Ciebie zaczynają wypuszczać listeczki

Przepiękne hotrensje

Co do nornic i kretów, to również mam ich pod dostatkiem



P.S. Kanny od Ciebie zaczynają wypuszczać listeczki

Re: To było tak.........
Witaj Kasiu - ciesze się, że kanny puszczają listki - nie przelej ich bo zgniją
.
pojadę do casto po siatkę i wydłużę te koszyczki chyba że prościej będzie zrobić koszyczek z samej siatki . Zobaczę jak już ją będę miała- muszę coś wykombinować bo nornic u mnie sporo. Miałam sporo krokusów , narcyzów , hiacyntów i po poprzedniej zimie nic nie wyszło- może to nornice a może zima - nie wiem

pojadę do casto po siatkę i wydłużę te koszyczki chyba że prościej będzie zrobić koszyczek z samej siatki . Zobaczę jak już ją będę miała- muszę coś wykombinować bo nornic u mnie sporo. Miałam sporo krokusów , narcyzów , hiacyntów i po poprzedniej zimie nic nie wyszło- może to nornice a może zima - nie wiem

Pozdrawiam. Ewa
- Kasia1007
- 500p
- Posty: 736
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: To było tak.........
Postaram się nie przelać
Może rzeczywiście takie wydłużone koszyczki się sprawdzą, oby.
Krokusami, to i u mnie nornice kilka lat temu tak się zajęły, że ani jeden się nie 'ostał'...
Od tej pory wszystkie posadzone są w doniczki.
Szafirki, przebiśniegi i narcyzy rosą bez żadnych 'ochraniaczy' i jakoś sobie dają radę. Pamietam jednak, że część żonkili przez jakieś dwa lata nie chciały kwitnąć, najpierw myślałam, że nie służą im polskie warunki może, (przywiozłam je ze Szkocji) a później dopiero odkryłam, że były po prostu za głęboko posadzone...
Na jesieni zostały przesadzone, za jakiś przekonamy się, czy pomogło...

Może rzeczywiście takie wydłużone koszyczki się sprawdzą, oby.
Krokusami, to i u mnie nornice kilka lat temu tak się zajęły, że ani jeden się nie 'ostał'...

Szafirki, przebiśniegi i narcyzy rosą bez żadnych 'ochraniaczy' i jakoś sobie dają radę. Pamietam jednak, że część żonkili przez jakieś dwa lata nie chciały kwitnąć, najpierw myślałam, że nie służą im polskie warunki może, (przywiozłam je ze Szkocji) a później dopiero odkryłam, że były po prostu za głęboko posadzone...


- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: To było tak.........
Gości
to ja Ci nie zazdroszczę i związanych z tym kłopotów
A zdjęcia to same przyjemności tylko szkoda, tylko i wyłącznie dla mnie, że mam taki mały ogródeczek

A zdjęcia to same przyjemności tylko szkoda, tylko i wyłącznie dla mnie, że mam taki mały ogródeczek

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: To było tak.........

Witaj Ewuś
Masz już niezłą kolekcję hortensji

Jak wiesz moja przygoda z nimi dopiero się rozpoczyna

- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: To było tak.........
Masz już tyle hortensji i niektóre nawet takie wyszukane powiedziałabym
piekne!

piekne!
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: To było tak.........
Cuda pokazujesz, pogłębiając moją na razie ledwo kiełkującą chorobę hortensjozę (czy jak tam to nazwać)...
Anabelle jak długo masz? Jak szybko się rozrasta? Dysponujesz może jej zdjęciem w całej okazałości?

Anabelle jak długo masz? Jak szybko się rozrasta? Dysponujesz może jej zdjęciem w całej okazałości?

Re: To było tak.........
Kasiu trzymam kciuki za Twoje szkockie żonkile
pochwal się koniecznie jak zakwitna
Ilonka - a nie da rady kawałka dokupić
Ewunia 7 - wiem ze dopiero zaczynasz ...... i nie wiem czy to dobrze czy źle
jeżeli jesteś słabiutka
to możesz liczyć się z tym ,że dużo odmian wprowadzisz do swojego ogrodu
Ewa (drewutnia) czy ja wiem czy wyszukane - wszystkie dostępne na naszym rynku . Założenie było proste: tylko te które maja przewagę kwiatów płonnych - ( Te z płodnymi nie podobają mi się)ale ,ze jest takich bardzo dużo to zaczęłam je wprowadzać . Mam zamiar jeszcze tylko 7 wprowadzić i koniec z nimi
Przecież nie można mieć co roku tego samego hopla
Milena -Prawie wszystkie hortensje goszczą u mnie od zeszłej wiosny . Anabelle była sadzona późną jesienią 2011 roku o od razu skoszona kosiarką przez przypadek
Odbiła trzema pędami na których kwitła . Zdjęcia całego krzaka niestety nie mam

Ilonka - a nie da rady kawałka dokupić

Ewunia 7 - wiem ze dopiero zaczynasz ...... i nie wiem czy to dobrze czy źle







Ewa (drewutnia) czy ja wiem czy wyszukane - wszystkie dostępne na naszym rynku . Założenie było proste: tylko te które maja przewagę kwiatów płonnych - ( Te z płodnymi nie podobają mi się)ale ,ze jest takich bardzo dużo to zaczęłam je wprowadzać . Mam zamiar jeszcze tylko 7 wprowadzić i koniec z nimi






Milena -Prawie wszystkie hortensje goszczą u mnie od zeszłej wiosny . Anabelle była sadzona późną jesienią 2011 roku o od razu skoszona kosiarką przez przypadek


Pozdrawiam. Ewa