Ulka ale żeś sobie pogwizdała
Ewciu majowa pocieszam się, że nie tylko ja mam długi ogon o tej porze roku. Nie bój żaby chociaż później wysiejemy to też nam wzejdą kwiatuszki
Ewcia to Ty już jesteś w pełni przygotowana. A ziemię do wysiewów masz
Aniu na te pączuchy z serduszkami

to ślina sama cieknie z łakomstwa. Rozumie, że to Twój osobisty wyrób
Wiolcia prawdę powiedziawszy myślałam, że trochę później mi zakwitną. Ale właściwie mi obojętny czas, bo o tej porze roku to każdy kolor kwiatka cieszy
No wypasła mi się ta hodowla
Kasiu
Żółtki jutro zetnę i zabiorę sobie do domku. Pozostanie jedynie oczekiwanie na resztę kwitnienia
