Witajcie - rogale już kupione - w cukierni widać że u nas kryzys.
Wracajmy do spraw związanych z ogrodem: co u mnie jeszcze kwitnie
Marie Dermar
praktycznie w tym roku kwitła przez cały sezon, ma bardzo dużo nowych pąków które raczej nie zakwitną. Miała trochę plamek ale i tak jestem z niej zadowolona.
Queen of Sweden - to już ostatni kwiat, po przesadzeniu zaczęła rosnąć.
William Christie
Lady of Shalott - ostatni kwiat wygląda podobnie do Pat Austin
Global Water - wygląda na kolejną porządną róże po Aspirynie.
Comtessa
po mrozach kwiat zmienił barwę.
Kilka dni temu zobaczyłam nowe pędy na Chloris.
No i część moich małych tarasów - no niestety nie mieszkam w górach.
Myślimy o zamontowaniu małej kamerki na budynku - kłopoty z sąsiadami.
