Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Te same róże są w Auchanie.
Korzenie mają straszliwie przycięte jak widze.
No, ale moja Acropolis tez tak wyglądała i wyrosła na piekną różycę.
Ciekawe, co z Twojej wyrośnie
Korzenie mają straszliwie przycięte jak widze.
No, ale moja Acropolis tez tak wyglądała i wyrosła na piekną różycę.
Ciekawe, co z Twojej wyrośnie
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Jagódko, dziękuję w imieniu Frania
.
Zobaczymy co wyjdzie z róży - etykieta obiecująca, opis do niej ni w pięć ni w dziewięć, pędy grubaśne i zielone
. W sobotę wieczorem poszła do donicy.
Małgosiu, czyli od tego samego producenta, muszę zerknąć kto się kryje za tą firmą (o ile pamiętam róża jest z Polski)... Mam nadzieję, że się zregeneruje, dostała ziemię do róż (kupiłam worek, mam kilka miniaturek do donic to się przyda). Jak będzie brzydka... przesadzę na pas trawy przed płotem, po stronie drogi
. Ot, zagrałam w loterię, los nie było kosztowny
.
Tort był skromniutki bo już trzeci podczas tych urodzin, jakoś się goście na raty zjawiali
.

Dostojny Jubilat

Ponieważ u mnie ciągle mnóstwo śniegu (ma stopnieć do środy, tak mu nakazałam
) to inny kolorowy obrazek ogrodowy - pan Zięba.


Zobaczymy co wyjdzie z róży - etykieta obiecująca, opis do niej ni w pięć ni w dziewięć, pędy grubaśne i zielone


Małgosiu, czyli od tego samego producenta, muszę zerknąć kto się kryje za tą firmą (o ile pamiętam róża jest z Polski)... Mam nadzieję, że się zregeneruje, dostała ziemię do róż (kupiłam worek, mam kilka miniaturek do donic to się przyda). Jak będzie brzydka... przesadzę na pas trawy przed płotem, po stronie drogi


Tort był skromniutki bo już trzeci podczas tych urodzin, jakoś się goście na raty zjawiali

Dostojny Jubilat

Ponieważ u mnie ciągle mnóstwo śniegu (ma stopnieć do środy, tak mu nakazałam

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
No nie mogę... jaki Franio jest już duży! Jaki z niego poważny i rezolutny chłopczyk!
Pamiętam go sprzed dwóch lat, kiedy to na moich rękach z ograniczonym zaufaniem szliśmy oglądać kotki... Mały zmienił się nie do poznania
Bardzo mi się podoba!
Uściski ciociowe dla jubilata
Pamiętam go sprzed dwóch lat, kiedy to na moich rękach z ograniczonym zaufaniem szliśmy oglądać kotki... Mały zmienił się nie do poznania

Uściski ciociowe dla jubilata

- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ale aniołek z tego chłopcyka
Od cioci
Torcik, hmmm, wygląda pysznie. Różyczka NN musi mieć nazwę jakąś, może nazwij ją 'Franceska' i już 



Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Aguniu, Franio jest rezolutny i sprytny, a powaga... hmmm... raczej pozowana
. Przekażę uściski
.
Madziu, chłopczyk-aniołek jest dobrze wyszkolony przez braci, potrafi krzyknąć "cicho bądź!" albo "ej, kolego!" i nieważne, do kogo się zwraca - do Jasia, do mnie czy babci
Jeśli róża nie zostanie zidentyfikowana na pewno dostanie imię "domowe"
.


Madziu, chłopczyk-aniołek jest dobrze wyszkolony przez braci, potrafi krzyknąć "cicho bądź!" albo "ej, kolego!" i nieważne, do kogo się zwraca - do Jasia, do mnie czy babci

Jeśli róża nie zostanie zidentyfikowana na pewno dostanie imię "domowe"

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agatko śliczny, dostojny młody mężczyzna...sto lat od cioci i 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Sto lat dla jubilata
Torcik sama robiłaś?
Też miałam najazd rodziny w weekend, teraz muszę odpocząć. Tylko czy w pracy się da?
Rozsady trzymać w pracy? No taki pomysł to mi nie przyszedł do głowy. Zresztą i tak nic z tego bo od zachodu mam okno. Kobea dalej nie ruszyła. Krążkami i lobelią też jestem rozczarowana.
Też kupiłam jedną NN w markecie, też biała wielokwiatowa ale na obrazku jest faktycznie biała. Co urośnie zobaczymy ale wigor ma niesamowity bo już bujnęła się w domu 80cm
Wystawiam w ciągu dnia na dwór żeby trochę ją przyhamować.

Torcik sama robiłaś?
Też miałam najazd rodziny w weekend, teraz muszę odpocząć. Tylko czy w pracy się da?
Rozsady trzymać w pracy? No taki pomysł to mi nie przyszedł do głowy. Zresztą i tak nic z tego bo od zachodu mam okno. Kobea dalej nie ruszyła. Krążkami i lobelią też jestem rozczarowana.
Też kupiłam jedną NN w markecie, też biała wielokwiatowa ale na obrazku jest faktycznie biała. Co urośnie zobaczymy ale wigor ma niesamowity bo już bujnęła się w domu 80cm


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Dzięki za relację z urodzin
Dostojny Jubilat - super facet
.
Miłe, sympatyczne dziecko, dobrze mu z oczu patrzy.
A torciki stanowczo wole takie od tych w dzikich kształtach i kolorach,
nasyconych sztucznymi barwnikami. Na pewno był pyszny.
Serdeczności - Jagoda
PS. Zaraz bierzemy się za piłę i tniemy jabłonie


Miłe, sympatyczne dziecko, dobrze mu z oczu patrzy.
A torciki stanowczo wole takie od tych w dzikich kształtach i kolorach,
nasyconych sztucznymi barwnikami. Na pewno był pyszny.
Serdeczności - Jagoda
PS. Zaraz bierzemy się za piłę i tniemy jabłonie

- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Aguś, dzięki, przekażę
.
Jolu, dzięki
. Tak, tort robiłam sama, nie wygląda jak z cukierni, ale wiem co ma w środku
. To taka szybka wersja tortu - biszkoptowy (raptem jeden biszkopt przekrojony na pół na grubości i dodatkowo na pół w poprzek czyli wyszły 4 blaty) z bitą śmietaną, dodatkowo warstwa dżemu wiśniowego bez cukru z Łowicza. Całość pracy pewnie z godzinę, oczywiście podzielona na kilka krótkich etapów ;).
Róża bujnęła na 80 cm?! Zaraz poszukam zdjęcia u Ciebie, a jeśli nie ma zrób koniecznie
Jagódko, no właśnie Joli opisałam zalety własnego tortu, mamy te same odczucia
. Chciałam okrągły, ale chyba komuś pożyczyłam małą tortownicę
. Powodzenia w cięciu
!

Jolu, dzięki


Róża bujnęła na 80 cm?! Zaraz poszukam zdjęcia u Ciebie, a jeśli nie ma zrób koniecznie

Jagódko, no właśnie Joli opisałam zalety własnego tortu, mamy te same odczucia



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ja o tort pytałam z podziwem, nie żebym miała sama robić bo nie ciągną mnie takie robótki.
Fotki róży nie mam, jakoś nie pomyślałam
Fotki róży nie mam, jakoś nie pomyślałam

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Popieram w kwestii tortowej. W tej chwili robię tylko sama torty, właściwie nie piekę ciast, bo nie lubię, ale torty zawsze.
Agata,
Lidlowe mają kwiatowe pączki
urosło toto dzisiaj w nocy 
Agata,
Lidlowe mają kwiatowe pączki


Pozdrawiam
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ale słodziak z Frania
Całuski i najlepsze życzenia od cioci Agnieszki
A torcik bardzo apetyczny . Szkoda , ze jestem na diecie
Buziale!!!

Całuski i najlepsze życzenia od cioci Agnieszki

A torcik bardzo apetyczny . Szkoda , ze jestem na diecie

Buziale!!!
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
To się nazywa mieć nosa ...zajrzałam i od razu na tort się załapałam
.Ale zaraz,zaraz...bez życzeń nie wypada. A więc życzę przesympatycznemu Franiowi dużo ,dużo zdrówka i oby zawsze miał powody do radości a dla Ciebie Aguś był dumą.
Tak się złożyło,że i ja kupiłam tę marketową wielkokwiatową,białą różę-z niepewnością czekam jaką to niespodziankę sobie sprawiłam

Tak się złożyło,że i ja kupiłam tę marketową wielkokwiatową,białą różę-z niepewnością czekam jaką to niespodziankę sobie sprawiłam

Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Jaki przystojny facet
pamiętaj proszę, że mam też córeczkę, może kiedyś będize można zapoznać Twojego królewicza z moją królewną
jak wyczytałam, że tort jest Twym dziełem to jakoś tak sobie pomyślałam, że mi jeszcze daleko do takich kulinarnych zdolności, zdolna z Ciebie kobieta


jak wyczytałam, że tort jest Twym dziełem to jakoś tak sobie pomyślałam, że mi jeszcze daleko do takich kulinarnych zdolności, zdolna z Ciebie kobieta

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Fajny chłopak
Wiosna może się trochę pośpieszy, bo czas najwyższy wziąć się za kilkogramy, które się pojawiły nie wiadomo skąd
Idę zaraz poszukać kwiatów, które mogły się pojawić od niedzieli-śnieg jednak topnieje 

Wiosna może się trochę pośpieszy, bo czas najwyższy wziąć się za kilkogramy, które się pojawiły nie wiadomo skąd

