
Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Beatko, moja mama z stamtąd pochodzi, czasem wpadam na chwilkę do rodziny...często na dodatkową wizytę braknie czasu 

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17393
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu i co na zakupach ogrodniczych
Co tak kupiłas,pochwal się dziewczyno 



- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Anna11-Aniu publicznie się zadeklarowałaś do odwiedzenia mnie trzymam Cię za słowo.
anias1-Aniu cieszę się że podoba Ci się u nas- zapraszamy.
Norbitka-Beatko nic nie wiem o żadnym długu i mam nadzieję że wybierzesz się jak się trochę zazieleni.
anabuko1-Aniu zakupy były a jak że .
Oto zdjęcia z zakupów
Trochę nasion kwiatów ale nie za wiele bo nie mam na nie miejsca

Warzywka

I moje ukochane piwonie, następne do kolekcji


Teraz mam już osiem odmianowych i dwie zamówione.
Dostałam jeszcze takie cudo- Róża jerychońska


Wczoraj jak wyjęłam ją z opakowania to była zbita kulka wielkości piłeczki tenisowej a po godzinie moczenia nóżek w wodzie już się rozwinęła.
Dzisiaj posiałam pomidory -7 odmian.
anias1-Aniu cieszę się że podoba Ci się u nas- zapraszamy.
Norbitka-Beatko nic nie wiem o żadnym długu i mam nadzieję że wybierzesz się jak się trochę zazieleni.
anabuko1-Aniu zakupy były a jak że .
Oto zdjęcia z zakupów
Trochę nasion kwiatów ale nie za wiele bo nie mam na nie miejsca

Warzywka

I moje ukochane piwonie, następne do kolekcji


Teraz mam już osiem odmianowych i dwie zamówione.
Dostałam jeszcze takie cudo- Róża jerychońska


Wczoraj jak wyjęłam ją z opakowania to była zbita kulka wielkości piłeczki tenisowej a po godzinie moczenia nóżek w wodzie już się rozwinęła.
Dzisiaj posiałam pomidory -7 odmian.
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
To Jolu nadrabiasz siew
Różę z Jerycha miałam kiedyś, ale mi się znudziła walka z kotami,które b ciągle miały "zajęcie" z wyciąganiem jej z miseczki.

- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu posiałaś już pomidorki to i ja muszę wziąć się w garść i też to uczynić.
Piękne to cudeńko Dostałaś... (Róża jerychońska) są w sprzedaży wysyłkowej w przystępnej cenie
ale wysyłka dwukrotnie większa od ceny roślinki, sprawdzałam może uda mi się u nas w ogrodniczym wypatrzyć też taką.
Przesyłam
...już jestem w domku.
Piękne to cudeńko Dostałaś... (Róża jerychońska) są w sprzedaży wysyłkowej w przystępnej cenie
ale wysyłka dwukrotnie większa od ceny roślinki, sprawdzałam może uda mi się u nas w ogrodniczym wypatrzyć też taką.
Przesyłam

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
O widzę kolejne udane zakupy na forum.
Ta róża to bardzo ciekawa roślina. Ona puszcza korzonki? Czy sobie tak żyje na spodeczku z wodą? Fajne piwonie, ja też skusiłam się na dwie odmiany - tylko pewnie już w tym roku nie zakwitną?

Pozdrawiam Ida
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolka, zakupy świetne...godecję miałam kilka sezonów, sama się wysiewała co roku przy starych krzaczkach. Peonie bardzo mi się podobają ale nie mam nawet jednej, za dużo miejsca zajmują.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu, fajne roślinki kupiłaś, godecję siałam raz ale była mizerna, floksy warte siania, ładnie rosły nawet u mnie, na heliotrop nie mam recepty, jak zechce to urośnie - też zasiałam, zobaczymy czy coś z nich będzie, lobelia mnie zaciekawiła, pierwszy raz ją sama siejesz ?
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
perdii-Gosiu postanowiłam w tym roku nie szaleć z wysiewami na parapety bo nie mam miejsca, teraz jeszcze doszły kwitnące amarylisy i zrobiło się bardzo ciasno, pomidorki wysiałam jak w roku ubiegłym do takiej skrzynki na mięso i stoją pod oknem balkonowym.
Zyta-Zytko dobrze że już wróciłaś do domu bo miałam się zacząć opiekować Kaziem
Pomidorki chyba troszkę za wcześnie posiałam trzeba się było wstrzymać do przyszłego tygodnia ale siałam lobelię i heliotrop i z rozpędu wysiałam pomidory żeby już drugi raz nie robić bałaganu, zostały mi do przesadzenia kwiaty domowe ale muszę kupić ziemię z hydrożelem to wtedy latem nie odczuwają tak braku wody.
lemka77-Ida ona nie puszcza korzonków/chyba/ , mam ja tak cały czas trzymać w wodzie a nawet troszkę nad wodą bo podobno lubi zagniwać. Moje posadzone do doniczek i postawione w zimnym miejscu /temp.do +8*/ maja się ukorzeniać ewentualne paki trzeba wyłamać żeby nie osłabiać rośliny. Moje piwonie zakupowane do tej pory zakwitały po dwóch latach i to nie wszystkie, jedna wypuściła pęd kwiatowy po posadzeniu do doniczki ale pąk zasechł.
Anna11-Aniu godecję i jak kiedyś miałam , potem przestałam ją siać a teraz zatęskniłam za nią , chciałam jeszcze kupić nemezję- bardzo ją lubię i miała bym na nią miejsce ale niestety nie było.Piwoniami chyba muszę Cię zarazić i na początek obdarować jakimś krzaczkiem, moje stare krzaki są pięknie rozrośnięte i chociaż NN to urody im to nie odbiera.I nie zajmują dużo miejsca.
lawenda-Ulka floksy pewnie wysiały się same bo sieję je od kilku lat ale czasami trzeba odświeżyć materiał.Lobelię też sieję co roku. W ubiegłym roku po raz pierwszy nie pikowałam jej tylko od razu wysadziłam na grządkę i pięknie urosła w tym roku też tak zrobię. Heliotrop sieję co roku , bardzo lubię jego zapach.
Zyta-Zytko dobrze że już wróciłaś do domu bo miałam się zacząć opiekować Kaziem

Pomidorki chyba troszkę za wcześnie posiałam trzeba się było wstrzymać do przyszłego tygodnia ale siałam lobelię i heliotrop i z rozpędu wysiałam pomidory żeby już drugi raz nie robić bałaganu, zostały mi do przesadzenia kwiaty domowe ale muszę kupić ziemię z hydrożelem to wtedy latem nie odczuwają tak braku wody.
lemka77-Ida ona nie puszcza korzonków/chyba/ , mam ja tak cały czas trzymać w wodzie a nawet troszkę nad wodą bo podobno lubi zagniwać. Moje posadzone do doniczek i postawione w zimnym miejscu /temp.do +8*/ maja się ukorzeniać ewentualne paki trzeba wyłamać żeby nie osłabiać rośliny. Moje piwonie zakupowane do tej pory zakwitały po dwóch latach i to nie wszystkie, jedna wypuściła pęd kwiatowy po posadzeniu do doniczki ale pąk zasechł.
Anna11-Aniu godecję i jak kiedyś miałam , potem przestałam ją siać a teraz zatęskniłam za nią , chciałam jeszcze kupić nemezję- bardzo ją lubię i miała bym na nią miejsce ale niestety nie było.Piwoniami chyba muszę Cię zarazić i na początek obdarować jakimś krzaczkiem, moje stare krzaki są pięknie rozrośnięte i chociaż NN to urody im to nie odbiera.I nie zajmują dużo miejsca.
lawenda-Ulka floksy pewnie wysiały się same bo sieję je od kilku lat ale czasami trzeba odświeżyć materiał.Lobelię też sieję co roku. W ubiegłym roku po raz pierwszy nie pikowałam jej tylko od razu wysadziłam na grządkę i pięknie urosła w tym roku też tak zrobię. Heliotrop sieję co roku , bardzo lubię jego zapach.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu ależ piwonie
.....cudeńka..... ja również je uwielbiam....a Tobie zazdroszczę miejsca na nie
Nasionek kupiłaś całą masę..... i kwiatów i warzywek
Ja wysiałam tylko niecierpki, nie mam miejsca ani na wysiewy w domku, ani na wysadzenie w ogródku
No z warzywek to pomidorki i papryczka .... juz powschodziły 



Nasionek kupiłaś całą masę..... i kwiatów i warzywek



- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
AGNESS-Aga ja do niecierpków nie mam cierpliwości, jak je pikować?
Moje pomidorki idą do gruntu więc dopiero teraz wysiane a i tak myślę że troszkę za wcześnie, chociaż mój znajomy ogrodnik twierdzi że trzeba wysiewać na Kazimierza.Z nasionkami kwiatów bardzo się ograniczałam bo nie bardzo mam gdzie je wysadzać a nie chcę ich sadzić w warzywniku bo to nie miejsce dla nich , w warzywniku sadzę mieczyki i dziwaczki.
Moje pomidorki idą do gruntu więc dopiero teraz wysiane a i tak myślę że troszkę za wcześnie, chociaż mój znajomy ogrodnik twierdzi że trzeba wysiewać na Kazimierza.Z nasionkami kwiatów bardzo się ograniczałam bo nie bardzo mam gdzie je wysadzać a nie chcę ich sadzić w warzywniku bo to nie miejsce dla nich , w warzywniku sadzę mieczyki i dziwaczki.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu jeśli będziesz miała ochotę na niecierpki, to u mnie będą czekały 

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu nie wiedziałam nic o ziemi z hydro żelem oooj to i u mnie taka by zdała egzamin,
bo Kazio jak zwykle zapomina o regularnym podlewaniu roślin.
Szkoda że się nie zaopiekowałaś chociaż moimi okiennymi badylkami a przy okazji i K...
U mnie wiosny pewnie szybko nie będzie w ogrodzie bo późno przesadzałam roślinki.
przesyłam
bo Kazio jak zwykle zapomina o regularnym podlewaniu roślin.
Szkoda że się nie zaopiekowałaś chociaż moimi okiennymi badylkami a przy okazji i K...
U mnie wiosny pewnie szybko nie będzie w ogrodzie bo późno przesadzałam roślinki.
przesyłam

- alexm
- 100p
- Posty: 172
- Od: 19 lut 2013, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Joli i Zbyszka cz.2
Jolu masz piękny i zadbany ogród. Zazdroszczę tych łanów kwiatów cebulowych, a piwonie drzewiaste zapierają dech w piersiach. Mi jedna drzewiasta wymarzła.