Kocham Ogród cz.3

[AniaDS]

Już od jakiegoś czasu powtarzam, że dobrze dobrane róże to podstawa, hodowcy w ostatnich latach ścigają się w nowych kolorach, zapachach, kształtach, byle było pięknie, mniejsza ze zdrowotnością. To na szczęście powoli mija, z radością zauważam, że coraz nowsze odmiany są w końcu coraz zdrowsze, ale muszą do nas szerzej dotrzeć, nie każdy ma dostęp do lepiej zaopatrzonych ogrodniczych czy do internetu. Warto także postawić na te stare, wiekowe róże, sama teraz zapełniam nimi resztę dziur w ogrodzie, nie trzeba koło nich chodzić, nie trzeba ich okrywać, nie trzeba ciąć zbyt często, rosną dobrze nawet w niekorzystnych warunkach. A jak zakwitną.. Raz, ale za to przepięknie.

[lanceta]

Moje czerwone pęcherznice kwitną-dzisiaj je sfocę.Przycięłam w terminie"na chybił -trafił" i pewnie trafiłam.....
Adrianno-zaintrygował mnie prezentowany żylistek.....co to za odmiana ?Zawsze czymś pięknym zaskoczysz...

[Monika76]

Adrianno, napisałaś, że przycięłaś pęcherznice w odpowiednim czasie.
Kiedy jest ten czas?
Pozdrawiam , również E i E

[Gencjana]

Mufko, poprzednio cięłam pęczerznice na wiosnę i w ogóle nie kwitły. Tu żylistek w całej okazałości.



Aniu DS, wielokrotnie oglądałam Twoje i inne róże, a za mało włożyłam wysiłku w rozważniejsze zakupy.
Z drugiej strony po części zależy ich sprawowanie się od klimatu, nawet mikro, gleby , pielęgnacji itp.
Ale to co napisałaś jest całkiem słuszne. Pierwszy u mnie (dopiero teraz) chciał kwitnąć Abraham D, ale zaszkodziły mu deszcze.
Rozwijające się pąki gniły. Ta jest następna (Buck Fizz) , jak widać też ucierpiała. Ale jest za to pomarańczowa.



Lodziu, jak kwitną , to na pewno nie na wiosnę. Niestety żylistek nie miał nazwy odmiany. Mam 3 różne, ten jest najładniejszy. A to prawdopodobnie odmiana czyśca, Nie sądziłam, że będzie taki ładny i odporny na niepogodę.W realu
jest ładniejszy.



Moniko76 z całą pewnością nie na wiosnę. Cięłam we wrześniu, ale chyba można od sierpnia. Odmiana Diabolo :
Dzięki , Ewa jest tu niemal domownikiem, wiec przeczyta.

[Mufka]

O, bardzo Ci dziękuje, będę w takim razie ciąć w końcu lata

[Gencjana]

Mufko, bardzo proszę. Ja natomiast nie wiem, jak po kwitnieniu przyciąć taki mały jaśminowiec.
To nie jest wysoko rosnący, ma wiotkie pędy. (Snowbelle?)

[Gencjana]

Narzekałam na róże, ale po zwalczeniu rożnych paskudztw, zaczęły ładnie rosnąć i zakwitać. Coraz bardziej je kocham.
Berolina

Lavaglut

Berenstain Rose

[slotys]

Piękna ta pomarańczowa różyca ...

[Mufka]

Witaj Adrianno, jaśmin rzeczywiście wygląda na Snowbelle z kształtu kwiatów. Też nie wiem jak ciąć takie maleństwo. Generalnie wycina się najsłabsze i najstarsze pędy, po kwitnieniu, ale może poczekaj jeszcze rok ?

Różyczki masz śliczne i zdrowe. Warte są naszej miłości i starań, bo potem cieszą pięknymi kwiatami w dwójnasób

[sweety]

"Snowbelle" przycina się po kwitnieniu od samego początku by się zagęścił. Wyczytałam, bo kupiłam sobie go niedawno. Na razie kwitnie, ale potem ciachnę mu pędy o 1/3

[Margo2]

O, bardzo Ci dziękuje, będę w takim razie ciąć w końcu lata

Raczej trzeba zrobic cięcie zaraz po kwitnięciu. Czyli w lipcu.
Ale myślę, że do końca lata też mozna.

[Gencjana]

Slotys - Małgosiu, bardzo lubię róże pomarańczowe. Dla Ciebie ...



Mufko-Marysiu, ten jaśminowiec mam 2 lata i ma być niskim krzewem. Może tylko odrobinę przytnę. Wydaje mi się,
że ten kolorek powinien Ci się podobać.



Sweety- Aniu, dzięki, też trochę ciachnę.Może być słodki kolorek?



Margo-Gosiu, rzeczywiscie najlepiej różne kwitnące krzewy ciąć zaraz po kwitnieniu. Ten bez chyba też? Nic nie urósł
od zeszłego roku, może dlatego, że nie cięłam?




Wściekły upał nie pozwala na wyjście do ogrodu. Dobrze, że są tu piękne ogródki Forumków, które można z przyjemnoscią
i nie narażając się na ugotowanie żywcem, odwiedzać. A dla moich wszystkich Gości coś w chłodnym kolorze, pachnącego.

[HalinaK]

Adrianno miło spędziłam czas w Twoim ogrodzie

Mam pytanie, czy te orliki są w żółtym kolorze



Pytam, ponieważ od dłuższego czasu rozglądam się za żółtymi i nie mogę trafić

[Cebulla]

Adrianno, czy ten czarny bez pachnie jak klasyczny dziki? Upał nieziemski jest, to fakt. Ja spuściłam rolety i siedzę tak po ciemku...

[Ma-Do]

Adrianko,czy stosowałaś chemię do ochrony róż?Mają takie zdrowe liście.
Krzewy ozdobne po kwitnieniu tniemy w ten sposób- na przekwitłej gałęzi zostawiamy tylko najniżej wyrastający młody pęd,resztę wycinamy.
Chyba,że bardzo nam szkoda,to nie tniemy. Te kwitnące w tym roku gałązki wytworzą boczne pędy i na nich zakwitną w przyszłym roku,ale pod ciężarem będą opuszczać się aż do ziemi.
Cięty krzew wygląda po prostu porządniej,tworzy chętniej nowe ,sztywne pędy i w rezultacie obficiej kwitnie.
Żółty orlik bardzo ładny!