Ewo,Aniu Ds,Majki-obie,Chatte,Jadziu ,Kogro- dziękuję Wam za troskę i trzymanie kciuków ,by Dexter wyzdrowiał.
Dzisiaj są ewidentne oznaki powrotu do zdrowia.Kicia ma apetyt,poluje i nic mu się nie ulewa.
Ewo ,u mnie po mrożnej nocy,jest plus 8 stopni.Natychmiast wyniosło mnie do ogródka w poszukiwaniu wiosny.Oczywiście też gdzieś noski wystają tylko nie wiem czego
To tak jest gdy sadzę na pamięć a nie oznaczę ,myśląc ,że mam fenomenalną pamięć.
Maju warszawska,to znaczy,że wspaniale otuliłaś królowe i nic nie zmarzło?
Jadziu opryski na pewno zrobimy ,taki dzień nadchodzi(plus co najmniej 7 stopni i bez opadów)-15-16 marzec?
Iza w wiadrze czekają rabatówki nn-różowe(od Bogusia) i dr Jamain ale tak jak Tosia pisała słabiutka sadzonka.Wzięłam ją bo wiem,że wielu osobom się podoba i myślalam o niespodziance
.Jednak nie wiem czy ta róża tą miłą osobę zadowoli?
Chociaż jak mowi przysłowie:darowanemu .........
. Byłam zobaczyć co w trawie piszczy i oznajmiam ,ze jesienne nasadzenia zaczynają sie budzić i pokazują czerwone nosy . Widać im je odmroziło 
Przecież nie będe robić 2X tylko wszystko po kolei . Oby tylko 
zaświeciło
Aniu, byłam na działeczce, prawie wiosna, cudna pogoda była. Zdziwiłam się, że u Ciebie biało.
U mnie ciągle zimno, znów bierze się mróz.
...są piękne, moje jeszcze nie kwitną ale udało mi się zrobić parę sadzonek. 
