Chrapko, ja zroślichę kupiłam przez forum, bo jeszcze jakis czas temu kompletnie mi się nie podobały. Jakiś wpływ miały tez zroślichy z LM, ale czemu tam byłam? Przez forum, więc na jedno wychodzi.
Kasik dzięki
Lidko, jak ja z 10, to pewnie i z 20 byś zmieściła.
Ale masz rację, ja się boję go dotknąć.
gojka, masz rację, tylko chyba wtedy musiałabym pomyśleć o podwieszeniu może, bo one u ciebie w sumie rosną tak jak w naturze, wysoko i poniekąd ma to sens, bo w koronach drzew gdzies w dżungli nikt im podpórek nie stosuje.
elciu, kwietnik kupiłam już po raz drugi, bo nieraz w większym salonie prasowym, to tylko rzucę okiem na to, co mnie interesuje i zawsze kilka złotych w kieszeni, a przecież nie wyczytam.
meandrzejew, niestety ja nie mam plastikowych uchylnych okien, tylko zwykle stare drewniane, więc niestety nie ma takiej opcji. Komarzyca faktycznie rośnie jak szalona, ale jej sadzonki mi się zmarnowały. Nie szkodzi, kupię wiosną nowe, bo są tanie.
Ja wciąż odkrywam nowe ciekawe wątki, głównie w ten sposób, że ktoś pisze w wątku, gdzie zaglądam.
i ja zawitałam do Ciebie. Pisałaś o pędziku storczyka więc cofnęłam się troszkę i powiem Ci szczerze, że ja zostawiłabym go luzem ....moje wiszące nie maja podpórek w wcale nie narzekają 
, ale przeczytałam cały wąteczek od początku do końca 
trzymam kciuki za maleństwo i kwiatuszki 
spokojnie one nie rosną tak szybko jak kapusta 
