Witam serdecznie,ze słonkiem za lekką mgłą.Ten sprzęt ogrodniczy jest jak widać na parapecie mini -do pracy przy doniczkach,narzędzia mieszczą się w dłoni,nawet i mojej,chociaż do grabienia w doniczkach chętna była ręka męska.Widziałam w katalogu Weltbildu "dozownik do przesadzania kwiatów"(nr 1138 8980) jest to rurka jak końcówka odkurzacza,ostro ścięta z jednej strony,rzeczywiście się ziemi nie rozsypuje.Najpierw planowałam piłką przyciąć rurę od starego odkurzacza,ale okazała się być nadal potrzebna,no to zamówię.
Zyto-Dla mnie polowanie na te ciekawostki było równie emocjonujące.Kukurydze ozdobne mieszaną i truskawkową użyjesz pewno do wieńców dożynkowych?A buraki liściowe powinny się udać,skoro cukrowe rosną?Skorzonera jest smaczna,jadłam u kolegi we Lwowie,dawniej miał działkę,ale zbyt często ktoś ubiegał go w zbieraniu płodów.
Wczoraj z Biedronki przyniosłam agrowłókninę wiosenną.Była też ziemia.Był i ostatni mocno ususzony amarylis ze złamanym liściem,kolor nieokreślony.Instrukcja
Evluk była jasna-"cebula jak największa,o ile ma liście to brać tego który ma ich najwięcej".Jej też nie wszystkie okazy kwitną.
Zeniu-Powojnika mandżurskiego nie widziałam rosnącego,może widziałam w Ogrodzie Botanicznym?Chcę spróbować.
Miiriam-na początku semestru więcej czasu,słońce teraz jak już jest to takie ostre,naoglądam się wspomnień po ogródkach,naczytam i chciałaby się działać już.W "Twoim Ogrodniku" marcowym na przykład przebiśnieg pełnokwiatowy,śnieżnik biały,zimowit wiosenny,narcyz łuskowaty....
Kogro-z tego oczekiwania to mam kolejne nasiona bazylii:
grecką,drobnolistną,bardzo pachnąca ma być.Cieszę się,że rukola była udana i obdarzyła nasionami,ja biorę sadzonkę corocznie od braci,wyszukują dorodny"chwast",a i taki który poszedłby pod ostrze kosiarki.Trochę trudno mi pisać bo na kolanach mam nie drobniutką Misię a Kostka.
