Ogródek Gosi cz. 4
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosiu ! U mnie też do wykopania 2 ogniki , a irgi przyciete, bo nie chce mi sie karczowac i poczekam na cud. Fakt ,ze nie rosną w takim eksponowanym miejscu
Zapraszam Ogród irysowy Ewy F
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Małgoniu, "nie"Dziękuje za iryski
Przyszły wczoraj
Mam nadzieję, że szybko się rozrosną i będą cieszyć moje oczy, już nie tylko na zdjęciach ale i w ogrodzie 



Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Małgoś i jaka decyzja w związku z irgą ...wykopujesz ,czy zamieniasz na coś bardziej mrozoodpornego...?
Ogniki u mnie o dziwo nie przemarzły...pomarańczowy rośnie obok czerwonego...i na zmianę kwitną...teraz widzę ,że czerwony ma kwiaty...Dziwne...nie wiem od czego to zależy...że obydwa nie mogą kwitnąć w jednym roku...
Masz jakieś doświadczenia z tymi krzakami...?
Ogniki u mnie o dziwo nie przemarzły...pomarańczowy rośnie obok czerwonego...i na zmianę kwitną...teraz widzę ,że czerwony ma kwiaty...Dziwne...nie wiem od czego to zależy...że obydwa nie mogą kwitnąć w jednym roku...
Masz jakieś doświadczenia z tymi krzakami...?

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Witajcie
Dzisiaj padało i padało. A to był jedyny dzień, kiedy miałam czas na ogródek.
Mam doła.
Izuś, obiecałam m., że to koniec. Na razie nie myslę o tym. Mam co robić. Jak już się skończą pomysły na to co juz jest będę kombinowała jak go przekabacić.
Ja uwielbiam podlewanie, byle tylko czas na to był, a z tym u mnie ostatnio bardzo krucho.
Ewo, ogniki u mnie przetrwały. Jedną irgę wykarczowałam całkiem, natomiast druga odbija. Mam nadzieję, że niedługo się zazieleni, bo bardzo je lubię. I jakoś ie wyobrażam sobie tego konta bez niej.
Gosiu, bardzo się cieszę, że doszły, bo ta przesyłka spędzała mi sen z oczu. Strasznego macie tego listonosza
Nelu, oczywiście irga zostaje. Nawet jeżeli ta będzie marna to w przyszłym roku zakupię nową. Ja też mam ognika pomarańczowego. Kwitnie u mnie co roku. Może obfitość jest różna co roku, ale tak naprawdę nie zwróciłam na to aż tak bacznej uwagi. Muszę spojrzeć, czy mój kwitnie, bo jakoś nie zauwazyłam. Może w tym roku nie zakwitnie przez te pogody?
U mnie w tej chwili nie ma co pokazywać. Coraz mniej kwiatów.





Dzisiaj padało i padało. A to był jedyny dzień, kiedy miałam czas na ogródek.
Mam doła.
Izuś, obiecałam m., że to koniec. Na razie nie myslę o tym. Mam co robić. Jak już się skończą pomysły na to co juz jest będę kombinowała jak go przekabacić.

Ja uwielbiam podlewanie, byle tylko czas na to był, a z tym u mnie ostatnio bardzo krucho.
Ewo, ogniki u mnie przetrwały. Jedną irgę wykarczowałam całkiem, natomiast druga odbija. Mam nadzieję, że niedługo się zazieleni, bo bardzo je lubię. I jakoś ie wyobrażam sobie tego konta bez niej.
Gosiu, bardzo się cieszę, że doszły, bo ta przesyłka spędzała mi sen z oczu. Strasznego macie tego listonosza

Nelu, oczywiście irga zostaje. Nawet jeżeli ta będzie marna to w przyszłym roku zakupię nową. Ja też mam ognika pomarańczowego. Kwitnie u mnie co roku. Może obfitość jest różna co roku, ale tak naprawdę nie zwróciłam na to aż tak bacznej uwagi. Muszę spojrzeć, czy mój kwitnie, bo jakoś nie zauwazyłam. Może w tym roku nie zakwitnie przez te pogody?
U mnie w tej chwili nie ma co pokazywać. Coraz mniej kwiatów.




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Witaj Gosiu! Nie martw się deszczem, majowy deszcz dobrze zrobi ogrodowi. A Ty sobie odpoczęłaś...
Niesamowicie wyglądają te strzępiaste pomarańczowe tulipany!
Spodobał mi się ten murek - w którym miejscu ogrodu jest ? Czym jest porośnięty?
Szkoda takiej dużej irgi...Ale powiem Ci,że moje irgi wymarzają co rok, cała wierzchnia część. Przycinam je i stopniowo się zazieleniają, ale za długo brzydko wyglądają i mam w planach ich usunięcie. Twoja wymarzła pierwszy raz?
Czy zapadła już decyzja co będzie w miejscu himalajki - buk czy płaczący iglak?
Piszesz,że teraz mało Ci kwitnie...czy planujesz sadzić jakieś jednoroczne?
Niesamowicie wyglądają te strzępiaste pomarańczowe tulipany!
Spodobał mi się ten murek - w którym miejscu ogrodu jest ? Czym jest porośnięty?
Szkoda takiej dużej irgi...Ale powiem Ci,że moje irgi wymarzają co rok, cała wierzchnia część. Przycinam je i stopniowo się zazieleniają, ale za długo brzydko wyglądają i mam w planach ich usunięcie. Twoja wymarzła pierwszy raz?
Czy zapadła już decyzja co będzie w miejscu himalajki - buk czy płaczący iglak?
Piszesz,że teraz mało Ci kwitnie...czy planujesz sadzić jakieś jednoroczne?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Witaj Izuniu
Wiem, że deszcz potrzebny, ale ja nie moge przez niego popracować w ogrodzie. A wiesz, że to najgorsza kara dla ogrodnika.
Murek jest przy tarasie. Prowadzi do garażu

To zdjęcie z ubiegłego roku. Widać jak się roslinki rozrosły.
Chociaż jak teraz obejrzałam zdjęcia z ubiegłej wiosny, to chyba jakaś ładniejsza u mnie była. Teraz jakby mniej kwiatów.
Przy murku posadziłam różne płożaki jak rozchodniki, macierzankę.
To taki mój niby skalniak.
Irga u mnie była przez 8 lat bez żadnych problemów. Większe miałam zazwyczaj z ognikami. W tym roku zrobiło się odwrotnie. Ja chyba za bardzo lubię irgę, żeby się jej pozbywać. Do tej pory nie miałam z nią problemu. Dam jej jeszcze szansę.
Jeszcze nie podjęłam decyzji co wsadzę zamiast himalajki. Iglaczek wyglądałby atrakcyjnie cały rok, ale tak sobie myślę, że te powykrzywiane gałązki buczka zimą też fajnie by wyglądały.
Co do jednorocznych, to ostatnio kupuję jednoroczne na rabaty. Posadziłam już petunie. Liczę na to że wzejdą śmierdziuszki, zapomniałam nazwy
Astry już są. No i jednoroczna smagliczka. Tę muszę tępić, ale fajnie wygląda jako obwódka.
Tylko, że te kwiaty będa później, a mnie brakuje teraz kwiatów. Tylko co tu posadzić, co kwitnie o tej porze?

Wiem, że deszcz potrzebny, ale ja nie moge przez niego popracować w ogrodzie. A wiesz, że to najgorsza kara dla ogrodnika.
Murek jest przy tarasie. Prowadzi do garażu

To zdjęcie z ubiegłego roku. Widać jak się roslinki rozrosły.
Chociaż jak teraz obejrzałam zdjęcia z ubiegłej wiosny, to chyba jakaś ładniejsza u mnie była. Teraz jakby mniej kwiatów.
Przy murku posadziłam różne płożaki jak rozchodniki, macierzankę.
To taki mój niby skalniak.
Irga u mnie była przez 8 lat bez żadnych problemów. Większe miałam zazwyczaj z ognikami. W tym roku zrobiło się odwrotnie. Ja chyba za bardzo lubię irgę, żeby się jej pozbywać. Do tej pory nie miałam z nią problemu. Dam jej jeszcze szansę.
Jeszcze nie podjęłam decyzji co wsadzę zamiast himalajki. Iglaczek wyglądałby atrakcyjnie cały rok, ale tak sobie myślę, że te powykrzywiane gałązki buczka zimą też fajnie by wyglądały.
Co do jednorocznych, to ostatnio kupuję jednoroczne na rabaty. Posadziłam już petunie. Liczę na to że wzejdą śmierdziuszki, zapomniałam nazwy

Astry już są. No i jednoroczna smagliczka. Tę muszę tępić, ale fajnie wygląda jako obwódka.
Tylko, że te kwiaty będa później, a mnie brakuje teraz kwiatów. Tylko co tu posadzić, co kwitnie o tej porze?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Do ataku szykują się irysy, Rh.... a z maleństw uśmiechają się poduszki floksów i takie tam maluchy...
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Małgosiu, u mie z niskich bylin to jeszcze kwitną floksy, zawciąg i szykuje się rogownica. Z wyższych to orliki , irysy i kuklik. Jak masz cień to możesz posadzić ciekawą z liści odmianę żurawki. Niektóre wygladają jakby kwitły całe 

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Małgoś a może bratki?Od wiosny do połowy lata kolor w ogrodzie zapewniony.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 4
A jak masz słońce też może kolorowe żurawki
u mnie najpiękniej rosną właśnie w słońcu i poduchy żagwinu 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Izuniu, u mnie irysów tych wysokich brak. Maluchy już przekwitły. Żagwin i floksy jakoś zastrajkowały u mnie. Są pojedyncze kwiatki i na tym koniec. Szału kolorów nie ma. Może dlatego wydaje mi się tak pusto?
No, ale faktycznie rh zaczynają otwierać swoje kwiatki.
Olu, ja wszystkie te roślinki majm, ale wydaje mi się, że za mało. Jakoś giną na wielkich rabatach. W dodatku jak pisałam już Izie, floksy i żagwin chyba ptrzemarzły, albo dopiero się obudzą.
Zurawki też mam, ale wciąż za mało. Co roku dokupuję kilka.
Danusiu, masz rację, że powinnam kupić więcej bratków, albo może wysiać je na następną wiosnę?
Tylko ja z tymi wysiewami mam kłopot. Moja wysiana lewkonia niestety chyba nie przeżyła pikowania. Wygląda bardzo marnie. Wszystko leży na doniczce.
Jolu, ja na słońcu też mam żurawki, ale nie wszystkie się nadają. Miałam taką, której liście się przypalały. Musiałam ją przesadzić w cień.
No, ale faktycznie rh zaczynają otwierać swoje kwiatki.

Olu, ja wszystkie te roślinki majm, ale wydaje mi się, że za mało. Jakoś giną na wielkich rabatach. W dodatku jak pisałam już Izie, floksy i żagwin chyba ptrzemarzły, albo dopiero się obudzą.
Zurawki też mam, ale wciąż za mało. Co roku dokupuję kilka.
Danusiu, masz rację, że powinnam kupić więcej bratków, albo może wysiać je na następną wiosnę?
Tylko ja z tymi wysiewami mam kłopot. Moja wysiana lewkonia niestety chyba nie przeżyła pikowania. Wygląda bardzo marnie. Wszystko leży na doniczce.
Jolu, ja na słońcu też mam żurawki, ale nie wszystkie się nadają. Miałam taką, której liście się przypalały. Musiałam ją przesadzić w cień.
- Agatra
- 500p
- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosia ja przypominam, że irysy dla ciebie są u mnie zadołowane. W każdej chwili do odebrania.
Kasia
Kasia
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Mój Purpurea Pendula postraszył ale już się ogarnął, stracił tylko parę pąków na czubku teraz nadrabia stratypamelka pisze:Gosiu musisz poczytać o odporności buczków, bo wiele było z nimi problemów przy tegorocznych przymrozkach ...A ja zasadzam się na Purpurea Pendula![]()

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosiu murek jest cudny.
Gdybyś go obsadziła skalniaczkami, to ślicznie by się na niego wylewały, ale to tylko moja sugestia.
Gdybyś go obsadziła skalniaczkami, to ślicznie by się na niego wylewały, ale to tylko moja sugestia.

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 4
Gosiu,jeśli zdecydujesz się na wysiew bratków,to nie czekaj do wiosny lecz wysiej je na przełomie czerwca i lipca a jesienią ,wysadź na rabatę,często zdarza się ,że już wtedy pojawiają się pierwsze kwiaty.Zimę dobrze zniosą pod delikatnym przykryciem z gałązek iglastych.Następnej wiosny już w marcu (przy sprzyjającej aurze) będziesz cieszyć się ich widokiem.Margo2 pisze: powinnam kupić więcej bratków, albo może wysiać je na następną wiosnę?
Serdecznie pozdrawiam Danuta