Magiczny zakątek dwostr cz.2
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danuś piękne widoczki i za niedługo będą królowały Omiegi
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Alu dziękuję za fotki ,wiedząc o jej prawdziwym kolorze łatwiej mi będzie (mam nadzieję) dobrze ją kolorystycznie skomponować z innymi roślinami. Już wiem,że posadzona jesienią Pomponella będzie musiała się z tej rabatki wynieść . A powiedz mi,czy Crocus się krzewi?
Tak ,Jadziu wiosną to takie małe ,przynoszące radość słoneczka w ogrodzie.
I jeszcze trochę wspomnień...



A to moja "Danicowa" rabatka w ubiegłym roku było ich 11 a od jesieni 21

Z bliska trochę bardziej nasycone kolory



Tak ,Jadziu wiosną to takie małe ,przynoszące radość słoneczka w ogrodzie.
I jeszcze trochę wspomnień...



A to moja "Danicowa" rabatka w ubiegłym roku było ich 11 a od jesieni 21

Z bliska trochę bardziej nasycone kolory



Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu ,angielki potrzebują kilku lat żeby się pokazać,moja zaliczyła dopiero drugi sezon.Ale do 1,20 dorosła teraz tylko na szerokość czekam. Z tego co pokazała to chyba miała dwa pędy zresztą to widać na zdjęciu.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
No jednak słoneczko ma duży wpływ na kwitnienie różyczek ,ale i tak jestem z moich zadowolona Oj fajna ta Danicowa rabatka z lawendą .Ślicznie Ci kwitły
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
O rany
21 róz musi robić wrażenie. Musisz koniecznie zrobić mnóstwo zdjęć w trakcie kwitnienia.
Niestety tak jak Ty nie mialam głowy do okrywania paproci.
Trudno. Bedzie miejsce na nowe

21 róz musi robić wrażenie. Musisz koniecznie zrobić mnóstwo zdjęć w trakcie kwitnienia.
Niestety tak jak Ty nie mialam głowy do okrywania paproci.
Trudno. Bedzie miejsce na nowe
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Witajcie! Dzisiaj na chwilę wyszło słoneczko więc urządziłam sobie obchód między zaspami...wszystko pięknie opatulone spokojnie śpi ,czekając wiosny...a mnie wzięło na wspomnienia
zmarznięta przybiegłam do domu,kawusia w rękę i ...do komputera .
Nie ma to jak popatrzeć na wiosnę ,kiedy za oknem trzaskający mróz...








Alu, biorąc pod uwagę ,że dopiero niedawno zaczęłam kupować róże, muszę uzbroić się w cierpliwość by móc podziwiać prawdziwe ich piękno.Niestety te,które rosły u mnie już kilka lat ,w poprzednią zimę wymarzły więc nadal nie mam rozrośniętych krzaczków.
Jadziu,mam nadzieję ,że w tym roku rabatka "danicowa" będzie wyglądała jeszcze ładniej-zamierzam ją ująć w bukszpanowe "ramy". Zobaczymy jak to się sprawdzi.
Małgosiu może tak źle z tymi naszymi zapomnianymi roślinkami nie będzie ,mają taką grubą warstwę śniegu ,to może sobie poradzą?
Muszę rzeczywiście pstrykać więcej zdjęć, chociażby po to,by móc teraz je oglądać i dzielić się z Wami ich widokiem.Ty to dopiero masz zasoby!

Nie ma to jak popatrzeć na wiosnę ,kiedy za oknem trzaskający mróz...








Alu, biorąc pod uwagę ,że dopiero niedawno zaczęłam kupować róże, muszę uzbroić się w cierpliwość by móc podziwiać prawdziwe ich piękno.Niestety te,które rosły u mnie już kilka lat ,w poprzednią zimę wymarzły więc nadal nie mam rozrośniętych krzaczków.
Jadziu,mam nadzieję ,że w tym roku rabatka "danicowa" będzie wyglądała jeszcze ładniej-zamierzam ją ująć w bukszpanowe "ramy". Zobaczymy jak to się sprawdzi.
Małgosiu może tak źle z tymi naszymi zapomnianymi roślinkami nie będzie ,mają taką grubą warstwę śniegu ,to może sobie poradzą?
Muszę rzeczywiście pstrykać więcej zdjęć, chociażby po to,by móc teraz je oglądać i dzielić się z Wami ich widokiem.Ty to dopiero masz zasoby!
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu, dopiero zaczęłam lipiec pokazywać
Trochę tego uzbierałam.
Mam nadzieję, że będziesz robiła więcej zdjęć. Masz co pokazywać.

Trochę tego uzbierałam.
Mam nadzieję, że będziesz robiła więcej zdjęć. Masz co pokazywać.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
U nas dzisiaj caly dzień sypał solidny śnieg ale temperatura zbliża sie do 0 .W nocy jednak ma być -i bardzo dobrze .Czyto bratki czy fiołki rogate fajne mają bużki .Oj coraz bliżej upragnionych kolorków 

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Małgoś, dopiero lipiec
w takim razie jeszcze długa uczta u Ciebie nas czeka.
W tym roku i ja zamierzam systematycznie dokumentować swój zakątek,zwłaszcza ,że zaczynam w tym roku część sadu przekształcić w ogródek ozdobny.Później takie zestawienia przed i po są bardzo ciekawe.
Jadziu śniegu nie zazdraszczam- u nas jest ci go dostatek a nawet w nadmiarze -jeszcze do dzisiaj czuję w mięśniach sobotnie zgarnianie z dachów.
Te roślinki,to chyba fiołki ,sama nie wiem skąd się u mnie wzięły (musiałam przynieść jakąś siewkę z innymi roślinami). Spodobały mi się ich "buźki" więc zostały.
Ten wiciokrzew niestety nie zostanie w tym miejscu- tutaj posadzę Vilchenblau z patyczków
I moje piwonie:





W tym roku i ja zamierzam systematycznie dokumentować swój zakątek,zwłaszcza ,że zaczynam w tym roku część sadu przekształcić w ogródek ozdobny.Później takie zestawienia przed i po są bardzo ciekawe.
Jadziu śniegu nie zazdraszczam- u nas jest ci go dostatek a nawet w nadmiarze -jeszcze do dzisiaj czuję w mięśniach sobotnie zgarnianie z dachów.
Te roślinki,to chyba fiołki ,sama nie wiem skąd się u mnie wzięły (musiałam przynieść jakąś siewkę z innymi roślinami). Spodobały mi się ich "buźki" więc zostały.
Ten wiciokrzew niestety nie zostanie w tym miejscu- tutaj posadzę Vilchenblau z patyczków


I moje piwonie:



Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Duże fotki zaraz lepiej sie ogląda .Można na nich wszystko zauważyć .Piwonie ,lilijki czyli same pachnidełka .Miło sie zagląda .Moje patyczki Veilchenki niestety padły
To chyba kara za to ,że sie jej pozbyłam z mojego ogródka i nie ma zamiaru u mnie zamieszkać . 


- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Jadziu,cóż ja czytam... padły Ci Veilchenki? Czy odkryłaś to teraz ,czy już przed zimą zauważyłaś? Ja sprawdzałam przed opadami śniegu-wszystkie miały zielone listki-pod butelkami.Teraz jest tam wielka zaspa to i nie mam podglądu ale wierzę ,że im nic nie będzie.Gdyby okazało się ,że żyją,to oczywiście z nieukrywaną (moją
) radością, jedna z nich powędruje do Ciebie. Wszak to i Twoje dzieło! 


Serdecznie pozdrawiam Danuta
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Nie Danusiu one padły jeszcze w lecie .Tam gdzie je posadziłam zrobiło sie tłoczno ,gdyż dalie zbyt mocno sie rozpierały .No cóż trzymam kciuki za Twoje ,a ja zawsze mogę sobie od Basi znów przynieść tylko nie wiem czy to ma sens jak mi miejscówek brakuje .Nie odkrywaj ich prędzej jak w maju no chyba ,żeby było mocne słonko w dzień to możesz je powoli przewietrzać , a na noc znów nakrywać .Lepiej dmuchać na zimne 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Liczę na więcej fotek.
Nowe miejsce do przeróbki
Strasznie lubię takie z typu przed i po.
Nowe miejsce do przeróbki

Strasznie lubię takie z typu przed i po.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Jadziu, byłam dziś w swoim "przedszkolu" i przekonałam się ,że część z patyczków na pewno żyje
-są zielone! Do wszystkich jeszcze nie dotarłam,bo gdzieniegdzie śnieg zalega.Nie będzie źle! Jak tylko znajdziesz miejscówkę, to pisz.Takie już ukorzenione powinny i w gąszczu dać radę ,zwłaszcza,że ,jak pisałaś one raczej do cienia.
Zastosuję się do Twoich rad odnośnie pozostawienia butelek do maja-dziękuję,że mi to napisałaś (jak znam siebie pewno już w pierwszych cieplejszych dniach marca paluchy by mnie świerzbiły
)
Małgosiu ,postaram się wklejać co nieco ,ale na wiele nie licz,bo ja nie mam aż tylu fotek
Zazwyczaj przed przeróbkami zapominałam o fotkach,dopiero "po" reflektowałam się
.Nieraz udało się dany fragment znaleźć w "archiwum" ale to już nie jest to samo.
Tym razem jeszcze do przeróbki daleko a fotkę już mam
To mniej ,więcej ten fragment...musimy "tylko" usunąć orzecha,przesadzić jedną brzoskwinię,dwie morele i jakąś jabłonkę...a później... nawieźć ziemię ,wyrównać ,odwodnić i... szaleć!

Tymczasem, zanim to nastąpi, trochę ubiegłorocznego koloru...cd lilii





i jeszcze ogólnie...




Zastosuję się do Twoich rad odnośnie pozostawienia butelek do maja-dziękuję,że mi to napisałaś (jak znam siebie pewno już w pierwszych cieplejszych dniach marca paluchy by mnie świerzbiły

Małgosiu ,postaram się wklejać co nieco ,ale na wiele nie licz,bo ja nie mam aż tylu fotek

Zazwyczaj przed przeróbkami zapominałam o fotkach,dopiero "po" reflektowałam się

Tym razem jeszcze do przeróbki daleko a fotkę już mam

To mniej ,więcej ten fragment...musimy "tylko" usunąć orzecha,przesadzić jedną brzoskwinię,dwie morele i jakąś jabłonkę...a później... nawieźć ziemię ,wyrównać ,odwodnić i... szaleć!


Tymczasem, zanim to nastąpi, trochę ubiegłorocznego koloru...cd lilii





i jeszcze ogólnie...

Serdecznie pozdrawiam Danuta