Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Ależ ja równam w górę :-) Właśnie z faktu tego cywilizacyjnego uprzywilejowania wynikają rozliczne obowiązki przecież, zawsze uważałam, że marnowanie tego, cośmy otrzymali za darmo to grzech :-)

Mnie sięteż z tym grudnikiem udało, bo on był tydzień temu przenoszony na górę - na dole montowali nam rolety. Już spisałam kwiaty na straty, a tu proszę :-) Głupi ma zawsze szczęście :-)

Dorotko, a to zależy od zimy. U nas na wsi w jednym ogródku starce rosły trzy lata niewzruszone, ostatnia zima dopiero dala im radę .

Wando, u nas ostatnio wiosny baardzo nieładne, za to jesienie - palce lizać :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Aga, mi też zakwitł grudnik. Nawet się zdziwiłam, że tak wcześnie. A to widocznie już ich pora. :D
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Dołączę do posiadaczek kwitnących grudników, jakoś wcześnie w tym roku :roll:
Starce czasem zimują i latem kwitną (moim zdaniem nieładnie - na żółto).
Moich orlików nie widzę wcale, choć czuję, że gdzieś tam są.
Dawno szkołę kończyły moje dzieci, chyba zmiany zaszły duże w oświacie,
bo kiedyś ważna była samodzielna praca dziecka :roll:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

A nie! Bo ja też z tych mam, co tak uważają... jak się okazuje - niesłusznie :roll:
Bo powiedzcie: jeśli dziecko zupełnie nie wie, jak zrobić zadanie i przychodzi do rodzica, żeby wytłumaczył, to w porządku - niech tłumaczy, a potem sprawdzi, czy dziecko zrozumiało i jeśli tak - pozwoli mu samodzielnie zrobić zadanie.
Jeśli dziecko jest zdania, że wie, jak zadanie odrobić na podstawie wiedzy wyniesionej ze szkoły - pozwolić mu na to!
W jaki inny sposób nauczyciel ma zweryfikować skuteczność swojego nauczania?
Przecież jeśli w zadaniu kilku uczniów wyłowi się podobne błędy, jest to wskazówka, że te zagadnienia trzeba powtórzyć, bo nie zostały wystarczająco omówione...
Absurdem była dla mnie sytuacja, kiedy zostałam wezwana przez panią po wywiadówce, bo okazało się, że moje dziecko właśnie SAMO odrabia zadania z matematyki i miało błąd w jednym z działań. Zaraz, zaraz... sprawdzamy moją czy jego umiejętność liczenia?
Ale nic to... przez jakiś czas pokornie sprawdzałam... i dzięki temu moje dziecko zyskało: wyłapałam błąd nauczycielki w poprawianiu zadania :lol:
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

MałGorzato, ani dziecko nie zyskało, ani Ty, ani nauczycielka nie straciła. :;230
Jedynie dałaś się wciągnąć w gombrowiczowską machinę upupiania :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Podłączając się do tematu zadań domowych... ja też nie jestem w stanie zaakceptować faktu, że muszę robić trzy zadania domowe dziennie ;:223 Ostatnie zadanie, które mnie dobiło: wymienić tańce i przyśpiewki podkarpackie, słowa gwarowe i charakterystyczne elementy budownictwa w naszym regionie. Nawet w internecie ciężko było znaleźć ... na szczęście mogłam skorzystać z koła ratunkowego -telefonu do przyjaciółki :D
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Agnieś - to trzeba było do mnie wykonać! Ja znam mnóstwo rzeszowskich przyśpiewek! Niektóre z nich są nawet cenzuralne :;230 Słowa gwarowe też znam :-) Co do elementów architektury, to trzebaby pomyśleć... a w ogóle, to pamiętam takie samo zadanie sprzed roku ;:196

Krzyśku, nie kontestuj tak wszystkiego jak leci :-) Generalnie wpływ szkoły na moje dzieci oceniam (na razie)bardziej na plus niż na minus. Nie masz-ci rzeczy pod każdym względem doskonałej, jak mawiali ponoć starożytni. Oni też szkoły mieli, więc chyba wiedzieli, co mówią :;230 Chociaż, jak czytam, że w tej chwili wiedza ogólna kończy sie na pierwszej klasie ogólniaka, a potem to juztylko wiedza profilowana, to mi sie chce ręce załamać, czy to ma być odpowiedź na - ważne skądinąd - problemy z nadmiarem wiedzy encyklopedycznej? Znaczy, wychodzi na to, że będziemy mieli, jak w starym kawale, ludzi, którzy będą chodzić parami, bo jeden będzie umiał czytać, a drugi pisać? Niech żyje wąska specjalizacja...

Gorzatko, ja w zasadzie tę uwagę potraktowałam tak, jak na to zasługiwała - wyniosłym milczeniem :-)

Elsi - wiadomość dnia - skusiłam siena ten głóg, o ktorym pisałam w Twoim wątku :-) Jedyne 9 złotych. No, i muszę przesadzić pęcherznicę, tiaaaa...ale ta roslinka jest naprawdę fajna. Chyba to taki, który jest u Ciebie, jeśli piszesz, że to z siewki, bo to jest gatunek. Zobaczymy, jak zakwitnie...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Aga, gatunek może być zarówno w jednoszyjkowym, jak i dwuszyjkowym,
obydwa kwitną białymi niepełnymi kwiatami i mają czerwone jagódki.
Można je rozpoznać po kwiatach (pojedynczy bądź podwójny słupek),
albo po liczbie pestek w owocu :wink:
Dlatego chrupałam owoce na swoich - jedna pestka :!:
Wydaje mi się, że jednoszyjkowy ma bardziej kotłową koronę,
dwuszyjkowy jest bardziej jajowaty, widać to również na kolorowych odmianach.
Ja lubię swój głóg, ale ma dla mnie również wartość sentymentalną :roll:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

:wit po 100kroć :D

Grudnika nie mam więc sie nie wcinam ale Starce też mi ostatniej bezśnieznej a mrożnej Z wyginęły :(
Oczywiście zaryzykowałam nowe 8-)

Stokrociu biorę tego dziurawca! :D .....w zamian proponuję Ci Marlenkę nr2, co Ty na to?

cmokaski i reszta na PW
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Witam :-)

Elsi, to mi się pokićkało, bo myślałam, że dwuszyjkowy w ogóle nie ma owoców - a to przecież dotyczy tylko odmian. W każdym razie, mam ten biało kwitnący, jak się poszczęści, to będziemy mieć owocki jesienią, i nie musieć liczyć na niewdzięcznego i kapryśnego ognika - delikaciucha ;-)

A jeszcze jak dereń w końcu zakwitnie... :uszy

Tak teraz patrzę na mój ogród i niewesoło mi, bo bez liści życia tu nie ma...wszystko takie małe jeszcze...

Taki zakątek znalazłam

Obrazek

Agato, po trzykroć tak, Marlenki nie mam jeszcze :-) Więc czemu nie :-) A w Smoczej jej źle? A jak nie masz grudnika, to wrzucim i grudnika. Łatwo się stosunkowo rozmnaża :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Ja mądra jestem z tym głogiem, bo po Twoim pytaniu doszkoliłam się w necie :;230
A dereń kwitnący, to masz na myśli jadalny?????
Mam i czekam na owoce, a tu widzę dzisiaj, że Tadeusz posadził parę,
uppssss, ja mam jego czy ją????? Znów muszę poczytać :roll: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Tak sobie patrzę na to zdjęcie i czegoś mi brakuje ;:24
Wiem! Bardzo liściastej hortensji :lol:
Ale widzę, że jakieś kwiatostany są...
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

100krotka pisze:Tak teraz patrzę na mój ogród i niewesoło mi, bo bez liści życia tu nie ma..
To odkryłam jakiś plus działki oddalonej od miejsca zamieszkania...Ja teraz nie muszę codziennie patrzeć, to i nie tak smutno :)
Ale widok tej rabaty przeczy Twoim słowom, jeszcze sporo życia tu jest...Róże kwitną... :)
Awatar użytkownika
izabell12
500p
500p
Posty: 846
Od: 23 lip 2009, o 11:34
Lokalizacja: śląskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Fajnie mieć taki zielony zakątek o tej porze roku :) u mnie już wszystko brązowe :(.
A w ogrodzie mojej mamy domek wróżek jest schowany...
Zapraszam Ogród Izabell
Izabell
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Też miewam większą chandrę jesienią od kiedy mam ogród. :wink:
Tak mi szkoda lata i kwiatów i liści i nawet ta złota jesień nie może powstrzymać ponurych myśli o przemijaniu.
Na szczęście codzienne obowiązki i gonienie czasu są chyba na to najlepszym lekarstwem. :uszy
Mimo wszystko optymizmu i pogody ducha i w ogóle życzę ;:3
:wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”