

A serio, muszę przyznać, że jest coś fajnego w uprawianiu warzyw i wykorzystywaniu ich potem w kuchni, takim twórczym czy bardziej tradycyjnym


Dziękuje za przepisankha pisze:Służę pomocą - selera w cienkie plastry, do centymetra grubości, odrobinę pogotować (bardziej nawet zblanszować) przyprawiać i panierować klasycznie jak schaboszczaka... Pyszności, chyba, że ktoś nie lubi namiętnie selera i najlepszy dobrze zrumieniony![]()