Grażynko - bardzo się cieszę, że zrobiłam Ci przyjemność
Magdo - moje są dwa -Mefi i Bubi; Fidel i Mikolina to koty mojego syna. Syn wyemigrował a mnie stan zakocenia zwiększył się o 100%. Maczek taki zielony i rozrośnięty jakby to był koniec kwietnia a nie początek lutego
Olu - byłam na działce, ale przyjechałam około 13-tej. Tak więc minęłyśmy się. Już wiem gdzie jest Twoja działka i obejrzałam sobie Twój skalniak.
hazart - Ja też jestem zdziwiona, ze w tym roku śnieg tak szybko znika

Co Ty mówisz o porządku na mojej działce. Wszędzie sterczą suche badyle

, ja je usuwam dopiero wiosna - bo wypraktykowałam że wtedy mi rośliny lepiej zimują.
A w naszym jeziorze tyle wody - że pomost prawie nie wystaje ponad powierzchnię lodu. Muszę Wam powiedzieć że jadąc na działkę ze zdumieniem i strachem patrzyłam ilu nieodpowiedzialnych rybaków wędkowało na lodzie. Niektórzy siedzieli na środku jeziora, po kilkaset metrów od brzegu. A od kilku dni temperatury są dodatnie i przez dwa ostatnie dni lał deszcz...
