Winorośle i winogrona Cz.1

[x-suzana]

Glebę obrabiam glebogryzarką spalinową, nie zapuszczam trawy bo u mnie jest cięźka glina i chwasty rosną jak szalone nie to co na piaskach.Koło krzaczków to motyka.W trawniku gorzej rosną krzaki.Mam 1 Izę Zaliwską w trawniku to małe przyrosty łozy,żółtawe liście, widać że brakuje składników.
W tym roku sarny pozgryzały mi na części krzewów zielone łozy i liście jeszcze przed kwitnieniem.Niektórzy doradzają uszczykiwanie łóz przed kwitnieniem aby cała siła poszła w kwiatostany.Powiem tak: ciemno to widzę.Zrobiły to sarny i krzewy nie mogły pozbierać się po tym, ponieważ poobgryzały też część liści to ruszyły oprócz pasierbów niektóre pąki zimowe. Dopiero teraz są jako takie odrośnięte łozy z pasierbów.

[Dziadek2]

Degustację, której celem było sprawdzenie czy grona już nadają się do konsumpcji, rozpocząłem już po połowie sierpnia i ani się obejrzałem, wszystko zniknęło.

To nie może być Seyval B. - w połowie sierpnia - nawet w dobrych lokalizacjach na południu Polski Seyval jest jeszcze twardy jak skała i kwaśny. Gdybyś napisał: "w połowie września" lub przynajmniej - "na początku września" - byłoby to prawdopodobne. Moim zdaniem trzeba szukać dalej (może Aurora??).

Albo Reform - pasował by z tą wczesnością

[x_r-t]

Faktycznie podobnie wygląda. Kiedy jednak przeglądałem fotografię obydwu odmian, zauważyłem, że moja ma od pewnej wysokości prawie obok każdego liścia pędy czepne. Podobne widzę na fotografiach Seyval blanc. Na zdjęciach reform nie zauważyłem tego. Bardzo podobnie wyglądają również moje ukorzeniane w tym roku sadzonki jak na tej fotografii: http://www.winogrona.org/index.php?titl ... val-k3.jpg Identyczny wygląd identyczna kolorystyka zmieniająca się od góry do dołu.
Wszystko wskazuje na to, że będę musiał w tym roku ze stoperem w ręce pilnować terminu dojrzewania. Może na tej podstawie uda się zawęzić listę pokrewnych winorośli i trafić na tę właściwą.

[x-suzana]

Rolnikt, troszkę niedożywiony ten krzew, liście żółtawe, opryskaj dolistnie wieloskładnikowym np. Ekolist lub co innego, łozy cieniutkie , jak krzew przesadzony w tym roku to te gronka poważnie go obciążają.

[x_r-t]

Krzew podsypałem nawozem do winorośli porzeczek i malin nie tak dawno. Fakt, że dwa liście są wyraźnie żółte, jednak wyglądają na uschnięte. Cały krzak jest mocno poobijany przez grad. Na fotografii może niektóre liście wyglądają na jaśniejsze, zwłaszcza na drugiej z załączonych fotografii, która robiona była dzisiaj rano, kiedy słońce podświetlało liście od tyłu, co sprawiło, że niektóre fragmenty liści są intensywnie oświetlone, a inne gorzej.
Winorośl przesadzałem dwa lata temu. Na poprzednim miejscu fatalnie rosła. Teraz ma trochę lepsze warunki, ciągle jednak nie jest to ideał, bo wszystkie winogrona sadzę z myślą o tym, by wybrać najlepsze odmiany, które posadzę w innym ogrodzie. To, co mam teraz, to takie małe poletko (czytaj podwórko) doświadczalne o nie najlepszych warunkach dla uprawy czegokolwiek - ziemia gliniasta.

[x-suzana]

Takie sadzenie na tymczasem z myślą o przesadzeniu krzaka nie jest najlepszym pomysłem.Jak tak będziesz robił z krzewem to wiedz , że przesadzany zaczyna jak od nowa, jak dwulatek, chociażby to był starszy krzew. Ziemię gliniastą można wzbogacić obornikiem, kompostem, obornikiem granulowanym i tak samo będzie rosło dobrze.
Po liściach widać ,że nie brakuje konkretnie 1 składnika a wielu z przewagą azotu.Myślę, że te nawozy które teraz dałeś nie zaszkodzą ( bo zwykle o tej porze już nie daje się) ale ze względu na braki można uzupełnić dolistnie.O tej porze już nie daje się doglebowo bo opóżnia to drewnienie łozy, to tak na przyszłość.

[x_r-t]

Krzewów nie zamierzam przesadzać na nowe miejsce. Te, które posadziłem i jeszcze zamierzam sadzić, posłużą jako materiał, z którego ukorzenię sadzonki tylko tych winorośli, które najbardziej przypadną mi do gustu, zarówno ze względu na smak, jak i wymagania co do pielęgnacji (mrozoodporność, odporność na choroby itp).
Co do wyglądu krzewu, grubość łozy, nawożenie itp. - jestem totalnym amatorem. Właśnie stawiam pierwsze kroki. Uczę się ukorzeniać, przycinać, formować... Jak widać, dowiaduję się również o właściwym nawożeniu.
Pozyskiwanie materiału do nowych nasadzeń zacząłem już w tym roku. W tym roku zdecyduję, czy winorośl, o którą tutaj pytam posadzę obok domu. Zdecyduję po tym jak posmakuję DOJRZAŁYCH owoców. Co do mrozoodporności i odporności na choroby nie mam zastrzeżeń.

[x-suzana]

......................Agat.Doński........................Nero........................V68-021..................Krystaly

Diemetra

Seyval Blanc

Agat Doński częściowo przemarzł w zimie( oczka) ale i tak będzie gron,
V68-021 osypało się część kwiatostanów i zielonych zawiązków ale nawet nie jest tak żle jak myślałam,
Kristaly w formie Guyota, nie okrywana ,
Diemetra- pierwsze kontrolne gronka,
Seyval Blanc- gronka na pasierbach

Wszystko jest nisko nad ziemią bo od ciężaru druty nośne obniżyły się,mocowane są na wysokości 50cm nad ziemią, trzeba będzie podociągać chociaż trochę.

[dominikams]

Wspaniale fotki! Widze, ze aparat juz opanowany
Czy te krzewy sa w czwartym roku?

[x-suzana]

Te krzewy przeważnie są w czwartym roku, Diemetra ma np.korzenie trzeci rok a zielone górą drugi rok bo przy glebogryzowaniu przypadkowo została ścięta łoza i trzeba było od początku, Nero jako sadzonka też 2 lata siedziała przy ziemi, teraz to chyba trzeci rok, wyprowadziłam ramię i 2 ogniwa.Na tym etapie już nie liczę lat krzewom bo każdy krzew inaczej rośnie np. V 68-021 to gęsty krzak, liście wielkie, silnie rośnie.Kristaly- powinna mieć więcej gron ale mało było kwiatostanów, albo w zimie pąki kwiatowe przemarzły, trochę szkodniki z wiosny poniszczyły pąki zanim zorientowałam się, że trzeba opryskać.

[dominikams]

Mam nadzieje, ze moje dwuletnie Nero wreszcie sie wezmie w garsc - w tym roku juz znacznie lepiej, ale w pierwszym roku to jakas zenada byla Z tego wszystkiego az ukorzenilam sobie drugi egzemplarz w celu wymiany, ale widze, ze chyba da rade

[x-suzana]

Nero nie rośnie silnie, to samo miałam z tą odmianą ale to też zaleta bo jako krzew póżniej nie zagęszcza się tak bardzo jak inne odmiany i nie rzuca się mączniak.To wdzięczna odmiana w uprawie, w tym roku zostawiłam 9 gron, w jedną stronę wyprowadzam sznurem skośnym z cięciem Casnave a w drugą z osobnego odrostu z ziemi formę Royat- ta część ma dopiero ramię.

[dominikams]

Och, 9 gron na Nero - marzenie

A to moje gronka

Agat na scianie :



Kodrianka:



Prim:



Arkadia:





KarMaKod:



Nadiezda AZOS:



Bezpestkowa A1704 :



Kontrolne gronko na dwuletnim Oryginale:

[x-suzana]

Piękne te grona, duże, Prim bardzo zdrowy- nie widać zmian chorobowych, A 1704 też ładny.
Ciekawe kiedy dojrzeje Oryginał, u mnie nie dojrzałby wcale.

[Space99]

Normalnie aż jestem zazdrosny :> piękne widoki i jak zwykle pięknie prezentujący się Agat (niekoniecznie smakiem)
Ja oryginała posadziłem w tunelu więc ma dojrzeć "bez gadania"