Ogród Gosi

[dodad]

Najgorsze Małgoś jest to, że on ma bardzo grube pędy od ziemi i one wyglądają jak porozdwajanie. Obserwowałam go dzis i sama nie wiem . Dam mu spokój może się ocknie. Reszta żyje w dobrej kondycji

[Margo2]

Asiu fajne te róże. Ciekawe jakie ceny.
Mnie najbardziej odpowiadałaby Crown Princess Margareta. Miałabym swoją różę

Dorotko to go zostaw. Ja dzisiaj przyjrzałam się swoim i zobaczyłam że z ziemi wyłazi kolejna gałązka. Może i twój odbije od ziemi.

No na reszcie pokazały się kolejne krokusy. U was już przekwitają a u mnie dopiero zaczynają się pokazywać. Co ja w Skandynawii mieszkam?











Oczyściłam moje hostowisko. W tym roku muszę je trochę powiększyć

[asia0809]

Rzucę okiem na ceny następnym razem. Co to jest to ładne z czerwonymi listkami?

[AniaDS]

A teraz lista obecnośći:
Geoff Hamilton
Emma Hamilton
Gedtrude Jekyll
Queen of Sweden albo Queen Elizabeth (nie pamiętam dokładnie)
Falstaff
W.Shakespeare
Glamis Castle
Alnwick
Abraham Darby
Crown Princess Margareta
Golden Celebration
Heritage

Oj, na szczęście większość mam
Queen of Sweden to angielka

[Margo2]

Asiu to jest tawuła japońska. Ma wiosną przepiękne czerwone liście. Później są żółte.

Aniu ja mam tylko W.Shakespeare, Abraham Darby i Golden Celebration. Ale nie ma takich które bym bardziej chciała. Nie znam pierwszych 2. Muszę sprawdzić jak wyglądają.

[AniaDS]

ja mam 2,4,5,6,7,9 i 12, reszta do mnie nie przemawia na szczęście aż tak

[Isia]

....do mnie też nie jak nie ma Scarlet Moss to ja poczekam

[Alania]

Gosiaczku, pięna wiosna u Ciebie

[Agatra]

Jejku, a do mnie przemawia każda róża, której nie mam. Dobrze, ze nie mam za co ich kupić.
Kasia

[Margo2]

Cześć dziewczyny.
Całkiem odpadłam z forum. Nie mam czasu. Zarzekałam się, że dzisiaj nie wyjdę do ogrodu, bo trzeba przecież dokończyć przygotowania świąteczne, ale do tej pory nie zasiliłam jeszcze swoich roślinek, a zapowiadało się na deszcz. Więc biegiem rozsiewałam nawóz. Przy okazji rozgarniałam na szybko kopce na różach. Pokaleczyłam się niemiłosiernie, bo spieszyłam się żeby zdążyć przed deszczem. Ze wszystkich prac ogrodowych najbardziej nie lubię rozgarniania kopców.
Przy okazji odkryłam, że chyba w najgorszym stanie jest moja chyba Amraham. Jeżeli przeżyje to poproszę o rozpoznanie. Wygląda dziwnie. Ma oczywiście brązowe gałązki na końcach, ale też od korzenia. Środkowa część jest zielona. Co to może znaczyć?

[asia0809]

Ja też wróciłam z pustymi rękami. Też czekam na Scarlet (wszystko przez Anię )

[majka300]

Witaj Gosiu
Widzę że jesteś zabiegana u nas też padał deszcz cały dzień
Pozdrawiam

[Margo2]

Asiu ja po prostu nie mam kasy
Zamawiam jeszcze róże z Rosarium i basta.

Majeczko, U mnie do 18tej była bardzo ładna pogoda. Ja nawet się ucieszyłam, że będzie padało, bo rozsypałam nawóz i na pewno się pięknie rozpuści. Dzisiaj to chyba wszyscy zabiegani.

[Agatra]

Ej tam, jakby się jakaś pięknotka w pobliżu pokazała to byśmy jeszcze kupiły, nie? Nie wariujemy, bo te róże jednak daleczko,a tu święta . Jak by były na miejscu któraś z nas by nie wytrzymała.

Kasia

[Margo2]

Kasiu ja naprawdę muszę odpuścić. Teraz muszę wydać kasę na pana od oprysków. Wczoraj zepsuł mi się opryskiwacz i na dokładkę, chyba lekko się przytrułam. Więc stwierdziłam, że zainwestuję w tym roku w usługę. Zobaczę jak mnie to wyniesie, ale pan zapewniał, że 70 zł za wszystko. To chyba się opłaca.