Ninia, bardzo dobrze, że Twoje powoli rosną. Do połowy maja dużo czasu. Jeszcze możesz mieć kłopot, gdzie je przechować, jak się rozkrzewią.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków! Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Właśnie też zaczęłam się nad tym zastanawiać-niby mam poddasze z południowym oknem, ale...skąd wziąć tyle doniczek-sporo nakupiłam lecz ciągle mam wrażenie, że jak zacznę wszystko pikować to chyba będę stałą klientką w ogrodniczym, który mam po drodze z pracy.