Widzę, że ostro działacie, ale to fajnie, bo z każdym dniem będziesz bardziej zadowolona, a koło tarasu może faktycznie róże, miejsce fajne i widok na nie miałabyś ekstra i ten ich zapach, żyć nie umierać.
Dzień bez działki, to dzień stracony
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
Krysiu, zrób kiedyś zdjęcie z tarasu na ten piękny widoczek i go nam pokaż, to juz widzę jaki musi być z górnego okna skoro z tarasu widzisz las i jezioro, super. Chlipać w podusię, no coś Ty, na pewno nie będziesz,
fakt ta pierwsza zima, może będzie troszkę ciężka, bo nie poznałaś jeszcze uroku tej działki budzącej się wiosną do życia, ale każda pora roku ma swój urok (chociaż jak dla mnie zim mogłoby nie być w ogóle). Z drugiej strony patrząc to wówczas jest z kolei więcej czasu na dom i inne rzeczy do nadgonienia na które w sezonie działkowym tego czasu brak. A zima też potrafi być urocza, ogród pokryty białym puchem, migające lampki na dworze na Boże Narodzenie, ciepełko buchające z kominka itd. na pewno będzie Ci też dużo łatwiej się zaaklimatyzować przez to, że miejscowość ta sama, nie to co ja miałam 3 minuty do pracy na piechotę (dwie ulice dalej, przez ponad 10 lat) a teraz dzień w dzień dojeżdżam ponad 15km samochodem w to samo miejsce mijając dom w którym mieszkałam, ale nie czuję żadnego sentymentu, bo mój dom jest na wsi. Fakt moje życie zostało zupełnie przeorganizowane, ale nie żałuję i Ty też nie będziesz żałowała. A dwie działki, no nie wiem, mi starczyło siły na trzy miesiące co prawda były od siebie oddalone około 40km, ale nie chciało mi się już dłużej robić wszystkiego po "łepkach".
Widzę, że ostro działacie, ale to fajnie, bo z każdym dniem będziesz bardziej zadowolona, a koło tarasu może faktycznie róże, miejsce fajne i widok na nie miałabyś ekstra i ten ich zapach, żyć nie umierać.
Widzę, że ostro działacie, ale to fajnie, bo z każdym dniem będziesz bardziej zadowolona, a koło tarasu może faktycznie róże, miejsce fajne i widok na nie miałabyś ekstra i ten ich zapach, żyć nie umierać.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
LUSIA.......jedno okna z sypialni, otworzę oko i będę łypała na zielone........drugie z "biura" taką śmieszną nazwę będzie miało to okno, w tym pokoju będzie misz-masz i stąd określenie.....faktycznie taras będzie łącznikiem domu z warzywniakiem i ogrodem, ale to jeszcze trochę potrwa......
...a ja dzisiaj po pracy też czmychnęłam na działkę i jakie
zrobiłam jak zobaczyłam te kolorki.....Ty na Ślimaczym takie na pewno jutro ujrzysz.....

ILONKO...las i taflę jeziora to ja widzę z tarasu który jest nad werandą, widać ją w głębi od strony podwórza......a zimę to chyba jeszcze spędzę w bloku, plany były wigilijne.....zobaczymy bo my się ostro zaczęliśmy remontować, np kotłownia była w piwnicy przenosimy ją do budynku gospodarczego i będzie razem z wędzarnią a to już wydłuża czas i finanse...
...zawsze zazdrościłam zimy tym którzy mają ogrody a w nich oszronione i pokryte puchem krzewy i drzewa.......
obsadzenie tarasu będzie nie lada wyzwaniem bo jest dość wysoki i powierzchnia wokół niego do zagospodarowania nie taka mala...
dzisiaj na działce na marcinkach istne szaleństwo motylowe....

...taki miniaturowy chyba rozchodniczek NN...ale to nie moje niedbalstwo bez nazwy dostałam od wnusia....

lwie paszcze samosiejki a niektóre po zimowe, raz wysiane pozostają w ogrodzie prawie na zawsze....

...a ja dzisiaj po pracy też czmychnęłam na działkę i jakie

ILONKO...las i taflę jeziora to ja widzę z tarasu który jest nad werandą, widać ją w głębi od strony podwórza......a zimę to chyba jeszcze spędzę w bloku, plany były wigilijne.....zobaczymy bo my się ostro zaczęliśmy remontować, np kotłownia była w piwnicy przenosimy ją do budynku gospodarczego i będzie razem z wędzarnią a to już wydłuża czas i finanse...
...zawsze zazdrościłam zimy tym którzy mają ogrody a w nich oszronione i pokryte puchem krzewy i drzewa.......
obsadzenie tarasu będzie nie lada wyzwaniem bo jest dość wysoki i powierzchnia wokół niego do zagospodarowania nie taka mala...
dzisiaj na działce na marcinkach istne szaleństwo motylowe....

...taki miniaturowy chyba rozchodniczek NN...ale to nie moje niedbalstwo bez nazwy dostałam od wnusia....

lwie paszcze samosiejki a niektóre po zimowe, raz wysiane pozostają w ogrodzie prawie na zawsze....

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
Krysiu, ta pięknota to Sedum Siebolddii, rozchodnik Siebolda.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
Krysiu idziecie jak burza z remontem
. W lipcu decyzja , koniec września - remont pełna parą
Gratuluję - piękny domek w pięknej okolicy - nie da się ukryć - skarbonka bez dna
Ale ..... co kto lubi .... będziesz latać boso po rosie
( na katar mi się zbiera od samego myślenia o tym
)
Gratuluję - piękny domek w pięknej okolicy - nie da się ukryć - skarbonka bez dna
Ale ..... co kto lubi .... będziesz latać boso po rosie
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
IGA....dzięki za identyfikację...jak dobrze, że tu jestem....
RUDA....nie dołuj mnie z tą skarbonką, ja bez tego mam nadal uczucia zmienne
mnie się katar nie ima, więc rosy nie odpuszczę jeżeli tam zamieszkam

RUDA....nie dołuj mnie z tą skarbonką, ja bez tego mam nadal uczucia zmienne
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
Krysiu..cieszę się że jesteś już w lepszym nastroju. Wahania co do zakupionego domku minęły co widać po ostrym remoncie.
. Najgorzej zacząć a teraz to tylko patrzeć jak się wprowadzisz do wymarzonego domku. Będę kibicowała i trzymała kciuki oby jak najszybciej to nastąpiło
.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
Krysiu dawno nie zaglądałam i widzę wielkie nawet ogromne zmiany u ciebie
ale cieszę się razem z tobą , że realizujesz swoje marzenia i będę podglądać jak sie dzięki tobie wszystko zmienia . Gratuluję 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
BOŻENKO....tak, dużo się dzieje, nie jestem niekiedy zapanować nad tempem mojego życia......jedyna chwila relaksu i wytchnienia to wejście na forum i krótki spacerek po Waszych ogródkach....na działkę wpadam...zrywam lub wyrywam i zmykam.........ale żeby było lepiej najpierw musi być gorzej............i oby tak było
ZENIU......ostry remont wcale nie odzwierciedla mojego nastroju.....a Ci powiem, że chwile niepokoju, zwątpienia najlepiej topię w ostrej fizycznej pracy....a ile ja wtedy narobię
remont już się posunął bardzo daleko, dzisiaj już
po ciepłej podłodze w kuchni i jeszcze tam..........pomaleńku myślę, że będzie dobrze.....co mnie gryzie to ogród na który będę musiała czekać żeby nabrał oczekiwanych kształtów i rozmiarów....
ZENIU......ostry remont wcale nie odzwierciedla mojego nastroju.....a Ci powiem, że chwile niepokoju, zwątpienia najlepiej topię w ostrej fizycznej pracy....a ile ja wtedy narobię
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
Krysiu do Bożego Narodzenia jeszcze troszkę czasu jest więc kto wie, wyobraź sobie, że my się wprowadzaliśmy 21 grudnia, na podłodze był beton, ściany nie pomalowane, kominek jeszcze nie obudowany, mebli tyle co się udało zwieżć i w tych spartańskich warunkach zrobiłam Wigilę dla całej rodziny, ale teraz za to mamy co wspominać. Dopiero później robiliśmy po kolei wszystkie pomieszczenia, najlepszy był "numer" z zamówiona kuchnią, dostaliśmy telefon, że jest gotowa i na następny dzień ją przywiozą, a tu płytkarz jeszcze jej w ogóle nie zaczął, więc mój M z kuzynem przez całą noc do samego rana kładli te kafelki, robiąc to po raz pierwszy w życiu
. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, teraz kładzie je też u innych. Trzymam kciuki, zobaczysz Krysiu, że z czasem na te wszystkie niedogodności spojrzysz łaskawszym okiem, a jak wejdziesz wiosną do swojego raju, to będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
Dać kurze grzędę, chciała by jeszcze wyżej...leszczyna pisze:ZENIU..co mnie gryzie to ogród na który będę musiała czekać żeby nabrał oczekiwanych kształtów i rozmiarów....
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
ZENIU....masz rację czas szybko umyka i coraz mniej go dla nas zostaje........ale myślę, że coś zdziałać to się da

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
Krysiu
i takie podejście jest super
.ale myślę, że coś zdziałać to się da
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
Piękny płot,nie dość że przesłoni od wścibskiego wzroku to jeszcze zdobi.Dobrze,że masz duże drzewa,trochę cienia zawsze się przyda(ja mam z tym problem wszystko malutkie)
I zazdroszczę Ci dużego tarasu"do tańców".My byliśmy chytrzy pod tym względem,aby nie zabierać metrów z działki
A teraz mamy tak wąsko że jak stoi stół to nie raz nie można swobodnie przejść np z donicą 
I zazdroszczę Ci dużego tarasu"do tańców".My byliśmy chytrzy pod tym względem,aby nie zabierać metrów z działki
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
BASIU....dzięki, że zaglądasz
EWO.....ech.....płot jak to płot, nigdy nie byłam zwolenniczką betonowych ale chyba z takim płotem wszystkim będzie lepiej i nam i sąsiadom........taras tak, oj duży tylko musi mieć koniecznie balustradę bo jak zaczniemy dylać to i połamać się można, jest dość wysoki.....jak spadnę
.........a w pewnym wieku gnaty gorzej się zrastają.....
EWO.....ech.....płot jak to płot, nigdy nie byłam zwolenniczką betonowych ale chyba z takim płotem wszystkim będzie lepiej i nam i sąsiadom........taras tak, oj duży tylko musi mieć koniecznie balustradę bo jak zaczniemy dylać to i połamać się można, jest dość wysoki.....jak spadnę
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony
Krysiu ja w sumie też nie jestem zwolenniczką betonowych płotów, ale ten Twój jest naprawdę ładny, ma ciekawy wzór i kolorek, bo to chyba nie złudzenie słoneczne, że wydaje się kremowy? Poza tym ma spełniać swą funkcję odgrodzenia od sąsiadów, a każdy inny miałby mniejsze lub większe prześwity, a jak jeszcze przyjdą rośliny to już będzie całkiem fajnie 


