
Na razie najładniej wygląda tamaryszek, pozostałe w drugim roku przyściełam żeby się rozkrzewiły.
Jeden wiciokrzew już wypuszcza listki, też ładnie się rozkrzewił.
Na razie silnie pracuję, rozsypałam ziemię z kompostownika. Było pięć taczek

Troszkę pograbiłam, wyrwałam uschnięte badylki, pozbierałam gałęzie z drzewek owocowych...dzień minął bardzo szybko. Jeszcze zostały mi do zebrania patyczki z malin

Wymieniłam też wodę w oczku...lilia wodna powędrowała z garażu do oczka. Ma już mini listki.
Strasznie mi szkoda, zostało mi tylko kilka krokusów...myszy miały ucztę




Dostałam hortensję, ciekawe czy zakwitnie...kwiaty ma w kształcie pomponów




Mój psiak...troszkę rozrabia ale jest bardzo pożyteczny łapie myszy



