Moje róże cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moje róże cz.II

Post »

Walentyno ile Ty masz róż?? To już dochodzi do 100 :?: :?:
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Moje róże cz.II

Post »

Walentynko,
Te dwie Maiden maja się różnić głównie kolorem. Ta normalna 'Maiden Blush' jest w delikatnym równomiernym różu a ta 'Great Maiden Blush'
ma być ciemniejsza w środku i jaśniejsza po obrzeżach. Taka wiesz bardziej 'zawstydzona panna młoda' :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Otello ma sliczny kwiat, ale u wielu osób czytałam, że często choruje i strasznie kapryśny. Szkoda! Taka cudna róża. Jest jednak podobna do niej, William Schakespeare. Zdaje się, ze jest bardziej "stała". W każdym razie nie wyczytałam zbyt wiele narzekań na nią :D Może warto zamienić Otella na Williama? ;)
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Moje róże cz.II

Post »

chatte pisze:Otello ma sliczny kwiat, ale u wielu osób czytałam, że często choruje i strasznie kapryśny. Szkoda! Taka cudna róża. Jest jednak podobna do niej, William Schakespeare. Zdaje się, ze jest bardziej "stała". W każdym razie nie wyczytałam zbyt wiele narzekań na nią :D Może warto zamienić Otella na Williama? ;)
...albo na Falstaffa. Moim zdaniem jest chyba najładniejszy z całej trójcy i nie taki chimeryczny :D
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje róże cz.II

Post »

Mam nadzieję,że ja też mam New Dawn powtarzającą kwitnienie.Przecież jeszcze teraz ma pączki.Uf,ulżyło mi.
Kupiłam ją wiosną,podwiązałam,aby ładnie się pięła.Obecnie ma jakieś 1,5 metra.Obok siebie ma 2 Warwiki Castle,ciemnoróżową tawułkę i powojnik ciemnoróżowy.OLIWKO-będzie to kompozycja miła dla oka?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje róże cz.II

Post »

Po pierwsze - kto ma Falstaffa by porównać, co do Williama - zgodzę się z jednym - nie jest kapryśny, pięknie kwitnie - a tak poza tym - zobaczymy co w przyszłym roku pokaże Othello - może nie będzie źle? Dobrze że można te róże porównać między sobą, wiem tylko jedno - nie będę więcej przycinać Othella.
Ładny krzaczor z Twojej New Dawn.
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

:wit Oliwuś

mnie wcale nie ma w Twoim wątku :;230 ........ale MadameIP przerobię na góralkę! hej :D
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje róże cz.II

Post »

Moje Falstaffy (mam 5 sztuk) nie kaprysily, ladnie rosly mimo kiepskiej gleby w tym miejscu (to ich pierwszy rok w sumie byl). Nie chorowaly (w ktoryms momencie 2 z nich mialy lekkiego maczniaka, ale im przeszlo samo :wink: ), bardzo czesto kwitly. Mysle, ze w przyszlym sezonie (zadbam o nie, bo w tym roku, to niespecjalnie :oops: ) bedzie pieknie. Mnie urzeka ich kolor - po prostu cudowny (Othello nie jest odrobine jasniejszy? ). Ladnie pachna, choc pewnie nie tak silnie jak William.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Przemku, obawiam się, że będzie już 100 albo trochę więcej.
W sumie mam już zamówione 7 na wiosnę :lol:

Wiesiu, to moja jest normalna czy Great :roll: :D

An-ka, będzie, będzie :D Obok mojej ND jest ciemnoróżowa pnąca i ładnie razem się prezentują.

Smoku, którego tu nie ma ;:7 Zdecydowałaś się na MIP? No i dobrze, masz miejsce, to sadź.

A czy te 2 Falstaf i szekspir nie mają skłonności do plamistości? Tak mi się coś kojarzy, ale skoro piszecie, że rosną Wam zdrowe.
Już myślałam o takiej wymianie, tylko jakoś tak nie mam serca wyrzucać róż :roll:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

P Persian Yellow- bardzo stra odmiana z Persji.
Chorowita, bo podatna na plamistość.
Kwitnie raz, ma niezbyt przyjemny zapach (czyli nie wszystkie róże pięknie pachną :wink: ).

Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Oliwko jak to już zamówione?
Gdzie tak wcześnie się zamawia ?
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje róże cz.II

Post »

No i może ta Persiana to wredna czarownica, może i kwitnie raz, choruje i nieprzyjemnie pachnie, ale ten kolor, och - chyba wiele wynagradza? ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Lisko, zaraz wpadnę do Cię :wink:

100krotko, kwiat jest ładny, uważam, że ma dużo wdzięku, bo kwiaty nie są duże, ale tak jakoś są ułożone, że wyglda to jakby były przylepione do gałązki.
co do koloru, to ja hmm.... jakoś tak nie przepadam za żółtym.
Mam tę, Grahama, Lucię, Fresię, Golden S i to wszystko, jeśli chodzi o ten kolor. :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje róże cz.II

Post »

ja żółtych też mam jak na lekarstwo :wink:


Z purpurowych róż mogę porównać Othello, Falstaffa i W. Sz. bo mam wszystkie trzy.
Othello kwitł raz, aż jednym kwiatem, W. Sz. często ale Falstaff jeszcze częściej.
Jest najzdrowszy, ładny ma pokrój, pędy dość wyprostowane, zapach średni.
Ogólnie jestem z tej róży bardzo zadowolona.
W. Sz. borykał się trochę z plamostością, co czytałam u wielu osób, podobnie jak czytałam o Othello, że to kapryśna odmiana.
Nie będę tak całkiem na Othello narzekać, bo był przesadzony w trakcie sezonu, poczekam co przyniesie następny sezon.
O ile zimę przeżyje, bo mizernie wygląda :roll:
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moje róże cz.II

Post »

Pink Grootendorst - bardzo odporna odmiana rugosy. U mnie upodobał ją sobie przędziorek :evil: :evil: :evil:
Jak już pisałam kiedyś, dobra na zywopłoty, bo przez te kolczaste gałęzie mało co żywego przejdzie :;230
Powtarza, odporna na mróz. Bardzo oryginalna dzięki malutkim kwiatkom podobnym do goździków.
Obrazek
Obrazek

A, ten biały nalot na lisciach to nie choroba, tylko...mąka.
Wypróbowałam sposób na przędziorka podany w książce jakieś amerykańskiego ogrodnika, określanego jako wręcz "guru ogrodnictwa" ;:14
Więcej tego nie zrobię i innym też odradzam :twisted:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”