Figa na działce, w donicy

[Senior]

Muszę poprosić cię o zrazy tych fig, ponieważ są bardzo mrozoodporne Grigor. Takie figi wytrzymujące spadek temperatury do minus 20-25 stopni mogłyby śmiało rosnąć w wielu miejscach w Polsce w gruncie, a tak nie jest. Dlaczego? Ponieważ taka temperatura jest zabójcza dla nich. Nawet trifoliaty mające dużo większą odporność na mróz by przemarzły.

[Grigor]

Nie wiem czy to możliwe ale gdzieś czytałem że istnieje coś takiego jak zwiększenie odporności na mróz dla niektórych roślin ale ile w tym prawdy to nie wiem.

[Reposit-11]

Trofim Łysenko, a za nim całe CCCP propagowało takie teorie. Pomimo zsyłek wielu wrogów tej teorii i wieloletniemu wdrażaniu idei, głupie rośliny nie chciały się przystosować i wolały zgnić niż rosnąć w klimacie sobie nieprzychylnym, przy okazji przyczyniając się do wyroków dla "sabotażystów"
Chyba że chodzi o zwiększenie odporności na mróz w stylu np zimowania opuncji - odwadnia się ją i dzięki temu przeżywa zimę

[Grigor]

Coś moze być w odwadnianiu bo ja przed zimą wysuszam figi i granaty.

[Senior]

Opuncje mają to odwadnianie zakodowane w genach i dlatego pomimo opadów deszczu robią to. Natomiast przesuszenie figi może doprowadzić do jej uschnięcia.

[Reposit-11]

Opuncji nie zadaszysz to ma duże szanse przemarznąć. Sama z siebie nic nie zrobi. To samo z innym kaktusem się zwyczajnie nie uda i roślina przemarznie i zgnije (testowałem w zeszłym roku).
U mnie figi przestaje podlewać jesienią i zaczynam wiosną, chyba że ziemia jest wyschnięta "na wiór".

[Senior]

Opuncji nie zadaszysz to ma duże szanse przemarznąć. Sama z siebie nic nie zrobi. To samo z innym kaktusem się zwyczajnie nie uda i roślina przemarznie i zgnije (testowałem w zeszłym roku).

Znowu popełniasz błąd. Opuncje zimotrwałe nie muszą mieć żadnego zadaszenia. Może na nie padać deszcz jesienią, a w zimie śnieg a one i tak przestają pobierać wodę i schnąc zagęszczają soki.
Wiem bo sam je uprawiam na skalniaku, spójrz na moją stopkę w podpisie. Figa gdyby nie była podlewana od jesieni do wiosny to uschnie.

[barteknysa]

Figom jesienią powinno się zmniejszyć ilość dostarczanej wody w celu zdrewnienia tegorocznych przyrostów, co powoduje zwiększenie odporności na niskie temperatury. W przypadku zielonych łodyg jest pewność że przemarzną.

[Senior]

Nie nawozimy również. Jeżeli chodzi o figi w gruncie to trudno spełnić warunek, aby je nie podlewać.

[Grigor]

Jak ma się w donicy to ma się kontrole nad wilgotnością wody.

[Senior]

Ale wtedy figa rośnie trzy razy wolniej. Miałem sporo fig w donicach, lecz teraz miejsce do zimowania wolę przeznaczyć dla innych roślin np. bananowców.

[Grigor]

Chyba że trzymać donicy w gruncie, ale trzeba czymś przykryć na zimę żeby się wilgoć cie zbierała.

[Senior]

To jest bez sensu, wolę normalnie posadzoną w gruncie z zabezpieczeniem zimowym.

[Senior]

Możesz zdradzić, jakim sposobem szczepisz figowce i w jakim terminie?

Tu możesz poczytać o szczepieniu fig

http://www.greffer.net/?p=7
http://www.jardin-mundani.com/Frances/G ... orquin.htm

[tomekb1]

To jest bez sensu, wolę normalnie posadzoną w gruncie z zabezpieczeniem zimowym.

Masz już jakieś plany jak ją zabezpieczyć, gdy będzie miała znacznie większe rozmiary niż teraz?