Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Przypomniało mi się, że obiecałam wstawić zdjęcie różanej rabaty przed blokiem, w którym mieszkam.
Oto ona w pełni kwitnienia.

Obrazek

Obrazek

Za oknami leje jak z cebra! ;:138 ;:138 ;:138
Dziękuję wszystkim, którzy dmuchnęli chmury w moją stronę. ;:180 ;:196

Życzę Wam spokojnego i dobrego tygodnia ;:4 ;:4 , a sama wybywam do Pawła na zaległą imieninową kawusię.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11625
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Zazdroszczę słonecznej pogody Lucynko,ja od 2 dni uziemiona jestem w domu :roll: ... Wczoraj tylko do sklepu ale z parasolem i w kurtce wyszłam.. lało z przerwami aż do dzisiejszego południa. Teraz zrobiło się ładnie, mam nadzieję, że to zwiastun na jutrzejszy pogodny wreszcie dzień.. Popołudnie miłe z Dziećmi ;:167ale w domu! ;:131
W Twoim ogródku kolorowo i bujnie! ;:138 Zdjęcia ładne! Widać,że się starasz! ;:138 ;:333 Misia dostojna! ;:333

Miłego , udanego tygodnia !Obrazek

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, ale pokazałaś orgię kwiatową! Te kępy jarzmianek, lilii, dalii, rozchodników, pięciorników i pozostałych sprawiają ze zastanawiam gdzie to wszystko mieścisz, bo wcześniej były róże i w każdym poście coraz to nowe rośliny, a i tak są miejsca wolne, bo Misia się wyleguje na ścieżce.
Baw się dobrze na imieninowej kawce i myślę, że coś oprócz kawki też będzie Obrazek
Działka podlewana więc życzę spokojnej nocy ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko :wit
Ale masz tych kwiatów ;:138 gdzie się to całe dobro mieści ;:7 Takie pełne złocienie a może margerytki :?: moja mama miała w ogrodzie przez lata, niestety, jak ja się zaczęłam nimi opiekować to rok po roku były marniejsze, próbowałam je ratować, ale czym bardziej o nie dbalam, tym byly lichsze ;:174 w końcu całkiem zniknęły. Później jeszcze kupowałam sadzonki lecz nie zagrzały miejsca u mnie dłużej jak 2 sezony ;:223 ostatnio znów kupiłam, tym razem białe z żółtym środkiem, ciekawe ile przetrwają. Kremowe z zeszłego roku kwitną zobaczymy czy się utrzymają dłużej ;:7
Piszesz, że nie jesteś fanką róż a masz ich wcale nie mało, niektóre śliczniutkie ;:167
Czy dalie, które już kwitną podpędzałaś, czy kupiłaś już kwitnące? Bo to chyba nie z nasion, moje jeszcze pączków nie mają ;:7 muszę je chyba czesciej podlewać nawozem do kwitnących to się ruszą.
Rabata przed blokiem cudna ;:63
Dobrego tygodnia Lucynko i trochę deszczu Ci życzę, najlepiej w nocy ;:168 ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

;:167 :wit Witajcie!
Dzisiaj ostatni nocleg w domu przed drugą już wyprowadzką na działkowe wczasowanie.
W mieście spadł dość obfity deszcz, niestety, na działkach ledwo pokropił i w 29-ciu stopniach roślinki mdlały. Trochę pieliłam, ale pot spływał strumieniami i wyczyściłam zaledwie 1/3 działki. Ponieważ od jutra wieczory i poranki będę spędzała na działce, to skoro świt po trochu dokończę walkę z chwastami, które mają się wyjątkowo dobrze.


Maryniu - nie zazdrość, z radością zamieniłabym się z Tobą na pogodę. Twoje roślinki dostały pić, będą pięknie rosły ;:333 , moje nadal o suchym pysku.
Dziękuję pięknie za dobre słowa pod adresem mego ogródka ;:180 , a co zdjęć, to gdzie mi tam do Twoich! ;:110 Ale staram się , jak mogę przynajmniej tyle, by jak najdokładniej sfotografować każdą roślinkę.
Bardzo dziękuję za dobre życzenia, które odwzajemniam w całości. ;:167 ;:196

Marysiu - aż mnie zatkało! :shock: Tyle tego wymieniłaś, że sama zaczęłam się zastanawiać, gdzie się to zmieściło, tym bardziej że to jeszcze nie koniec. ;:1
Ścieżki muszą pozostać, bym mogła dotrzeć do każdej rabaty z dwóch stron tak, żeby nie deptać kwiatków.
A Misia grzeczna kicia, ścieżkami chadza i ewentualnie do snu układa się pod hostami.
Bawiłam się doskonale, zadowolona z deszczu, by dzisiaj stwierdzić, że działki w zasadzie nie podlało. ;:145
Zdrówka. ;:167 ;:196

Halszko - to są złocienie, a mam je z własnego siewu i jeszcze niezbyt rozrośnięte. Mam jeszcze inne, też z nasion, jeszcze nie zakwitły, one mają malutko pączków.
Nie mam dużo różyczek, a jedną dzisiaj wykopałam, ponieważ nie zechciała pokazać chęci do życia. ;:174
Dalie mam z nasion. Jedną przechowałam przez zimę - tę czerwoną. Dzisiaj już zobaczyłam pąki na dwóch sianych w marcu ;:303 , pozostałe jeszcze zaspane.
Dziękuję ślicznie za dobre fluidy i życzenia. ;:180 Tobie wzajemnie życzę spokojnego tygodnia. ;:167 ;:196


A na działce zakwitł drugi pajączek, najładniejszy.

Obrazek

Obrazekdarmowe hostingi stron

Zaczynają floksy i kolejne lilie oraz liliowce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Budzą się nachyłki.

Obrazek

Obrazek

Dawno nie pokazywane gazanie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten pierwiosnek stale rozwija nowe kwiatki.

Obrazek

Bratki.
Z mojego siewu.

Obrazek

Samosiewki.

Obrazek


Jutro raniutko wyjazd, życzę Wam wspaniałej wymarzonej pogody i dużo radości w ogrodach, ogródkach i na działeczkach. ;:cm ;:cm

ObrazekDanusiu ;:180
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1947
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko
Róże, maki i liliowce super ;:333
Floksy też niczego sobie.
Gazanie w tylu odmianach kolorowo się prezentują.
U mnie też zakwitła żółta prymulka o tej porze aż się zdziwiłam.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko gdybym Cię nie znała to pomyślałabym że chodzisz po działkach i fotografujesz kwiatki jakie rosną ;:306 ale Cię znam i wiem że każdy prawie odchowany jak dzidziuś :D jakie śliczne gazanie i jaka rozmaitość kolorów. Aż się martwię bo u mnie żaden floks nie kwitnie i nawet nie ma zadatków na kwitnienie, a u wielu ogrodach już pięknie kwitną :wink:
Czuję że już działka podlana i ja swoje zasiewy podlewałam, bo żar się z nieba leje i wszystko wysusza ;:oj Miłego działkowania i rozkoszowania się przyrodą na wyciągnięcie ręki!
Ściskam ;:4 ;:196 ;:167
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2531
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko witaj ja z obiadkiem też w niedziele miałam problem ugotowałam rosół siedziałam do późna by było wzięłam na działkę, a rosołu nikt nie chciał wkurzyłam się i dałam ziemniaki z jajkiem sadzonym posypałam koperkiem i kefir wszyscy nagle chcieli ;:223 i po co ja głupia sie meczylam z zupą. Teraz zaoszczędzę czas na odpoczynek. Kwiatów jednorocznych zawsze kupuje za dużo potem upycham gdzie się da u Ciebie musi być teraz pięknie i kolorowo ;:oj . Pozdrawiam życzę miłego popołudnia. ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

No niemożliwe, że i u Ciebie kwitną już floxy, tylko moje jakieś niemrawe i nawet pąków nie mają. ;:oj ;:oj
Rabatki wypełnione po brzegi zjawiskowymi roślinami, nawet arisema została Ci wierna i wykurzyć się nie daje. ;:215 ;:215
Lilie, liliowce z bajecznym pająkiem na czele i wszelakie rośliny towarzyszące i zadarniające, odwdzięczają się za dobrą opiekę. ;:63 ;:138
Lucynko, pogoda sprzyja biwakowaniu, więc wypoczywajcie i regenerujcie siły, żeby starczyły Wam do przyszłego sezonu. ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2871
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Ależ cudownie u ciebie; ta feria kolorów,zapachów i mnogosci kwiatów!! ;:215 A floksy to zawsze takie wyrywne są? Bo u mnie wprawdzie sporo wyrosły ale ani pąka nie mają. Życzę ci cudownego relaksu w tym twoim przepięknym raju!!!
Czy u ciebie też tak gorąco i dszno?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko :wit
Muszę pokazać moim gazaniom fotki Twoich - niech się wstydzą ;:306 Chodzę koło nich, podlewam, zasilam, proszę, grożę, a one co najwyzej dwoma kwiatkami jednocześnie mnie zaszczycą a przeważnie to jednym ;:174 Jak następny się rozwija to poprzedni przekwita ;:14
Piękne liliowce, a ostatni ma niesamowity kolor ;:138
Miłego wczasowania Lucynko, trochę wytchnienia od upału ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Lucynko!
No fiu, fiu,,,ale nacieszyłam oczy tyloma pięknymi kwitnieniami.
Wszystko mi się u ciebie podoba.
Bogactwo maczków, kolorów imponujące.
Gazanie od iluś lat śliczne.
Liliowce i lilie przepiękne kwitnienia .I ja je uwielbiam ;:167 formami kwiatuszków i kolorów oczywiście.
Pięknie tam masz.
I ta rabata różana też bardzo ładna.
Pozdrawiam serdecznie ;:196
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko tyle pięknych kwiatków pokazałaś.Piękne też te trzy róże,a szczególnie podoba mi się ta jakby fioletowa.U mnie też już kwitną floksy,zaczynają lilie.Jak w pogodzie nic się nie zmieni to jadę jutro na działkę.Wieczorem i w nocy pięknie padało,mam nadzieję na działki też.
Samych fajnych nocek na działce życzę i trochę deszczyku. ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Wspaniale mieszka się na działce, jednak tylko podczas sprzyjających warunków atmosferycznych.
Minionej nocy o godz. drugiej dwadzieścia obudził mnie potworny hałas. Okazało się, że to potężna wichura, która niemal kładła ogromne drzewa zza siatki sąsiedniej działki. Dopiero po kilku minutach usłyszałam pierwszy pomruk burzy, a chwilę później lunęło, błyskało się i grzmiało coraz bliżej. Ostatecznie burza przeszła bokiem, tylko ulewa trwała i trwała, bym rano mogła zobaczyć wodę stojącą na wszystkich ścieżkach między rabatami, ubitą i w dużej części wypłukaną ziemię z rabat oraz leżące wysokie roślinki. Zdążyłam podnieść je i podwiązać, gdy nagle pojawiła się kolejna burza i znowu lało się z nieba jak z cebra.
W tej sytuacji zdecydowaliśmy się na ewakuację do domu. Ledwo wróciliśmy, wyszło piekące słońce i zaczęła się parówa, a teraz znowu pada. Noc ma być podobna, jak głosi niedawno przysłany alert.
Chciałam deszczu, to go mam. Tylko dlaczego od razu z nadmiarem?


Ewuniu - dziękuję pięknie za ciepłe słowa skierowane do moich kwiatuszków. ;:180
Ta prymulka, która ciągle u mnie kwitnie, to kandelabrowy pierwiosnek z własnego wysiewu. On dosyć późno zakwitł, długo trzyma kwiatki, a dodatkowo coraz to rozwija nowe pąki.

Marysiu - z radością przygarnęłabym wiele z widzianych na działkach kwiatów, tylko areał ciut za mały. Masz rację: fotografuję tylko własne podopieczne, a i tak sama zachodzę w głowę ;:24 , jak one się wszystkie mieszczą. A mieszczą się, tworząc istny busz. Trochę się nadmiaru pozbyłam, uszczęśliwiając kilka sąsiadek. One zadowolone, ja szczęśliwa, bo wyrzucić nie miałam serca.
Gazanie, niestety, nie z własnego siewu. Siałam, owszem, ale niewdzięcznice nie powschodziły. Kupiłam pięć sadzonek na ryneczku, z czego tylko jedna się zbiesiła, cztery ładnie rosną i kwitną. ;:333
Floksy wyjątkowo wyrywne tylko dwa: biały i czerwony. Czy to jakiś znak? Wszak biel i czerwień to barwy najbliższe memu sercu. ;:167
Do ostatniej nocy działka dostawała wodę z węża, nie żałowałam jej nawet podczas byle jakiego ciśnienia wody. Po prostu dłużej pląsałam z wężem po działce.
Bardzo dziękuję za dobre fluidy i ściskam w rewanżu, mocno przytulając. ;:196

Alu - to ja mam lepiej, bo mój ślubny rosół zje niezależnie od tego, jak mocno się przy nim spoci.
Mnie on już tak nie smakuje w upalne dni, dla mnie rosół to zupa na zimowe dni.
Nie wszystkie jednoroczne jeszcze mi zakwitły, część, np. maki, już w zasadzie przekwitły, a jeśli nawet nie, to nocna ulewa wypłukała im ziemię z korzeni i prawie wszystkie legły na płask. :oops:
Wprawdzie jest już coraz bardziej kolorowo, jednak nie ma jeszcze tego efektu, którego oczekuję.
Pozdrawiam wzajemnie i życzę udanego weekendu. ;:196

Stasiu - u mnie zakwitły tylko dwa floksy, szału nie ma, ale za to w moich ulubionych barwach, tworząc zestaw, który kocham. ;:167
Arisema zrobiła mi prawdziwą niespodziankę. Nie spodziewałam się, że ją jeszcze zobaczę.
Dziękuję, Kochana, za miłe słowa pod adresem moim i moich podopiecznych, ślicznie dziękuję za dobre życzenia i w rewanżu Wam życzę radosnego działkowania. ;:196

Iguniu - bywało więcej kwitnieńo tej porze roku, nie mniej milo mi, że tak kolorowo widzisz moją działkę. :D
Dwa floksy wyjątkowo się wyrwały z peletonu, może dlatego, że razem tworzą mój ukochany zestaw barw.
Było, jest i, z tego co widzę w prognozach, nadal będzie gorąco i duszno. Nawet burza i ulewny deszcz nie poprawiły komfortu oddychania.
W tej sytuacji każde dobre życzenie jest w cenie. Dziękuję serdecznie i z całej duszy odwzajemniam. ;:167

Halszko - moje - nie moje gazanie zostały wsadzone do gruntu każda już z pierwszym kwiatkiem, a przyjechały z ryneczku, bo z własnego siewu nie uzyskałam ani jednej sieweczki. ;:108 A Twoje się rozkręcą, widocznie potrzebują nieco więcej czasu.
Z własnego siewu póki co kwitną mi jedynie bratki, żeniszki, heliotropy, smagliczka i len, choć ten ostatni byle jak. Maki zasiały się same.
Ten liliowiec, który zwrócił Twoją uwagę, przyjechał do mnie od Danusi (danuta z) i w rzeczywistości jest ciemniejszy, tylko ze mnie taki fotograf, co to nie potrafi uchwycić niektórych barw. Nie mniej, jest śliczny i codziennie raniutko najpierw do niego w odwiedziny pędzę. ;:65
Bardzo dziekuje za dobre życzenia, które odwzajemniam z całego serca. ;:167

Aniu - bardzo jesteś łaskawa dla moich kwiatuszków, dziękuje pięknie. ;:180
Gazanie tym razem nie pochodzą z własnego siewu. Nie udało się, więc pobiegłam na ryneczek i zafundowałam sobie gotowce, ponieważ ogromnie lubię te kwiatki, a i nasiona będzie z czego pozyskać.
Pozdrawiam wzajemnie rownie serdecznie. ;:196

Danusiu - zapewne masz na myśli różę 'Novalis'. Bardzo ją lubię, bo nie jest wymagająca i jedyna nigdy jeszcze nie poddała się jakimkolwiek chorobom. ;:303 Jedyny jej mankament jest taki, że nie znosi deszczu. Po każdym bardziej lub mniej obfitym deszczu kwiatki jej smętnie zwisają.
Ty na działkę, ja z działki, ale na króciutko, jutro wracam i jeśli prognozy i alerty pogodowe nie postraszą, to znowu na kilka dni.
Jednak tam, na łonie znacznie lepiej znoszę upały.
Pięknie dziękuję za dobre życzenia,a Tobie życzę pogody sprzyjającej działkowaniu. ;:167


Migaweczki z działeczki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazekfree image hosting

Obrazek

Obrazek

Błyskawicznie zbliża się potężna burza. Wyłączam komputer. Pokażę się po. Trzymajcie się. ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko dobrze, że zjechaliście do domu, bo burze paskudne krążą po kraju.
U mnie przeszły dwie ulewy, a jedna z takimi atrakcjami ;:oj

Obrazek

Widzę, że kwitnie Ci jukka, a moja nie wyszła po zimie i już jej nie chcę! tyle ile jej próbowałam dogodzić i albo nie kwitła albo w końcu odeszła bez słowa.
Ślicznie widzę kwitną ostróżki, maki, róże i nawet dalie a zaczynają liliowce :D
Działka podlana więc posiedź w domu i na pewno zaraz stęsknisz się za śpiewem ptaszków o świcie i póki się da wylądujecie w swojej altanie.
Zdrówka i jak najmniej złych warunków atmosferycznych, buziaki ;:196 ;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”